witajcie Mamusie
Jedynka, Olis uwierzcie, ze z kazdym dniem jest lepiej...kurcze mowią, ze nadzieja matka glupich ale jakas matke trzeba miec..moi chlopcy przy obecnej pogodzie spia na dworze wprost rewelacyjnie...ledwo ich do wozka poloze, dwa metry przejade i juz spia tyle, ze jak postawie wozek w ogordzie to za max pol godziny sie zbudza no bo nie wozek stoi w miejscu...tak wiec spedzam dnie na spacerowaniu..
w sobote maz mi oswiadczyl wyjscie do teatru i ze sie umowil ze znajomymi po teatrze i wszystko ok tyle, ze on jest przeziebiony wiec mial zgona poprzednia noc i ja sie wyklepalam do zera przy maluchach i wyjscie bylo mi mocno nie na reke..no ale poszlismy, warunkiem byla jego opieka cala noc bo ja oswiadczylam, ze jestem wyczerpana i ze skoro sie uparl na wyjscie to on spi z maluchami...o 5 sie zlitowalam bo padal na pysk..nie wiem jak to jest ale za kazdym razem gdy on spi z nimi to maluchy mu sie budza i nie chca zasnac..ostatnio nosil WItkora 1,5 h i to sie zdarzylo mu pierwszy raz bo bobas wyspany chcial sie bawic
tak czy owak zmienilam go o 5 i nawet wyszlam juz z nimi o 8.30 zeby mogl sie wyspac...i tak marudzil caly dzien, ze pada na pysk..ej ci panowie...umieraja na katar a nieprzespana noc beda przezywac przez tydzien
W nd maluchy byly od 8.30 do 6 na spacerze..nie musze wam mowic gdzie mielismy nogi pod koniec dnia? no ale nie chcialam dzwonic do rodzicow..niech maja choc nd wolna od nas choc pod wieczor mama zadzwonila z pytaniem dlaczego po nich nie zadzwonilismy..ach dziadkowie jednego dnia nie wytrzymaja bez maluchow..sa absolutnie zakochani!!! super bo przynajmniej na spacer ich zabiora a ja wtedy moge odetchnac..
ps Oskar jest na bebilonie pepti i jakby przestal troche charczec i mniej ulewa, w sumie taki spokojniejszy sie nawet wydaje..przestal sie tyle denerwowac i prezyc bez powodu..dzidzus od razu pogodniejszy..moze faktycznie ma alergie na bialko mleka krowiego..no zobaczymy jak pojdzie dalej
ps 2
Jedynka, pisalas, ze twoi ulewaja..erm albo to
Olis...tak czy siak mi lekarka, ktora wykonywala usg brzuszka to stwierdzila, ze zwieracz przelyku u takich maluchow czesto nie jest jeszcze zamkniety i beda ulewac wiec zeby sie tym nie przejmowac..polecam poprosic pediatre o skierowanie na usg brzuszka bo widac jak z gazami, nerkami no i czy ich ulewanie to przyczyna fizjologiczna.....
a co do noska to sprobuj przeczyscic roztworem soli morskiej i aspiratorkiem a jezeli nic w nosku nie ma to moze ma tak jak moj...cos w rodzaju sapki..katarku brak ale cos jakby ciagle w nosku..jezeli sie dlawi to moze tez to byc pokarm...
hmmmm chyba wszystko ....dobra zmykam spac
slodkich snow...