sylha
mama bliźniakowa
Mati- no właśnie ja kilka miesięcy temu pytałam Was mamy okularników dlaczego maluchy noszą okulary
i sama też pisałam,że wybieramy się do okulisty bo mała nagle zaczęła baaaardzo mocno zezować. Zmieniliśmy okulistę w międzyczasie i mała dostała +5! na oba oczka +zaklejanie od miesiąca oczek na zmianę. Widać poprawę, ale dłuuuuga droga jeszcze przed nami. Najważniejsze, że jest teraz pod konkretną a nie olewatorską opieką! Okularki też ma obecnie w naprawie, bo KAcper jej zausznik urwał a niby takie odporne....Jakie ma Miłosz?Są takie widziałam, że całe z kauczuku i nie mają ani jednej śrubki + gumka na tył- myślę nad tymi, ale to przy zmianie soczewek pewnie za jakieś 2-3miesiące, bo to jednak spory wudatek
Hakima- wcale nie wyglądają na małych. Poza tym 3miesiące u takich maluszków to duuużo :-) wiem bo znajomych mały jest 4miesiące starszy i to widać oni jeszcze tacy dzidziusiowaci a ona taki "dorosły" :-)
Moje ostatnio wg mnie mierzone to Ami: 12.5kg i 90cm w linii prostej, Kacper 14kg i 92cm.
i sama też pisałam,że wybieramy się do okulisty bo mała nagle zaczęła baaaardzo mocno zezować. Zmieniliśmy okulistę w międzyczasie i mała dostała +5! na oba oczka +zaklejanie od miesiąca oczek na zmianę. Widać poprawę, ale dłuuuuga droga jeszcze przed nami. Najważniejsze, że jest teraz pod konkretną a nie olewatorską opieką! Okularki też ma obecnie w naprawie, bo KAcper jej zausznik urwał a niby takie odporne....Jakie ma Miłosz?Są takie widziałam, że całe z kauczuku i nie mają ani jednej śrubki + gumka na tył- myślę nad tymi, ale to przy zmianie soczewek pewnie za jakieś 2-3miesiące, bo to jednak spory wudatekHakima- wcale nie wyglądają na małych. Poza tym 3miesiące u takich maluszków to duuużo :-) wiem bo znajomych mały jest 4miesiące starszy i to widać oni jeszcze tacy dzidziusiowaci a ona taki "dorosły" :-)
Moje ostatnio wg mnie mierzone to Ami: 12.5kg i 90cm w linii prostej, Kacper 14kg i 92cm.
Moje dzieci są niesamowite Kuba cały czas przy nodze a Maja jak na podrasowanych bateryjkach 
a ja właśnie o nich myślałam :-( 
nie pytajcie jak we mnie zawrało!!!!Mało tego wywalił się w tym i na mój widok zwiał do sypialni, Ami widząc co się dzieje przestaszyła się i zwiała do ich pokoju i tak o to miałam wszystko ufajdolone olejem 
na szczęscie mąż poratował jakimś płynem do czyszczenia silników więc szybko poszło sprzątanie.