reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

Jula pokłony w twoją stronę,naprwdę super,zaginasz wszystkich:tak:

Mój Maciek za to wczoraj zaprowadził mnie w maliny,ja patrzę a on sam sobie obrywa i haps do buzi:-DJak żeśmy wracali to sie jeszcze przy borowkach zatrzymał,ale niestety wszystkie już oberwane:-(Pomidory czerwone przyuważył i też sie zaczął za nie zabierać:-DJak widać dziecko z głodu nie zginie;-):-D
 
reklama
He,He Maciuń -spryciula z Ciebie:-D:-D:-D
Natasia też tak wcina jeżyny na działce. Ciągnie w tamtą stronę, wystawia rączki i krzyczy EEEEE! Jak już dostanie to taka zadowolona że:-D:-D:-D Sama też zrywa ale często jeszcze niedojrzałe :sorry2:i pluje.

Iza, właśnie dzisiaj przeniosłam jej łóżeczko. Bartek zadowolony:tak: a młoda padła w 2 minuty:shocked2:
Może nie będę tak do niej wstawać co chwilę. Teraz jak ona tylko zakwili to ja już na równe nogi i lecę. Może czasem niepotrzebnie:confused: Pewnie coś jej się tylko śni, poprzewraca się na boki i uśnie. A tak nawet nie ma szans sama się uspokoić.
 
Ostatnia edycja:
Maćko ale spryciarz z Ciebie :)

Mamabartkainatalki...no całkiem możliwe...ja zauważyłam że zdecydowanie lepiej dzieci śpią same:tak::tak::tak: Ike nasza obecność rozprasza i wybudza:tak::tak::tak:
jak gdzieś jedziemyi śpimy razem to odrazu nas budzi:-D:-):tak::tak:
 
No to inaugurację mamy za sobą. Młoda spała jak zwykle. Z pobudką (czyt. ostrym wyciem o flaszkę) o 24:00 i o 6:00. Zjadła i pospała do 7:30:tak:
Bartek ani drgnął. Spał jak zabity. Dopiero rano mała go obudziła. "Pogadali sobie" :-) i nie musiałam lecieć żeby ją wyjąć od razu.
Bez rewelacji ale grunt że w naszej sypialni jakoś tak swobodniej;-):-)
 
widzę, że Nasz Kurcak dorośleje i powoli odcina pępownikę od Mamusi:-D:-D:-D:-D
Dzieciaki tak szaleją z rozwojem, że napiszę złote słowa Surv "spodnie z majtkami opadają":-D:-D:-D:-D
mój Syn wczoraj pierwszy raz zrobił dwa samodzielne kroczki - oczywiście do swojego ukochanego Wujcia:wściekła/y:;-):tak: ogólnie chłopak robi się strasznie komunikatywny i pytany o proste rzeczy kiwa główka na tak lub mówi neee:-) zwykle odpowiada zgodnie z prawdą, jednak wyjątek robi do pytań o spanie - nie możan mieć wszystkiego na raz:-p ostatnio na tapecie mamy traktory i jak tylko zobaczy takowy sprzęt od razu jest dzika radość:-) nauczył się nowej czynności bierze telefon (ma takiego starego złomka po nas), przykłada do ucha i mówi "alo tata":-D:-D:-D ostatnio ogląda książeczki i nagle słyszę "o kicia"( jakoś żadko opowaidam Mu o kotach bo jakoś ich nie lubię:-p), podchodzę patrzę a tam rzeczywiście jest kotek:-p skąd On te kicie wytrzasnął, długo się zastanawiałam ale chyba od Babciów i Dziadków, bo nie ode mnie:zawstydzona/y::-p jednak ostatecznie stwieradzam, że nasze dzieci mają tytanową pamięć:-D
 
a moje dziecko muszę się pochwalić nauczyło się chodzić za jedną rączkę...i idzie jej coraz lepiej.
ale najlepsze jest to że druga rączką też chciałaby się bardzo czegoś trzymać i.....trzyma się za ucho:-D:-D:-D:-D:-D
komicznie to wygląda
muszę jej foto pstryknąć
 
reklama
Do góry