reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

U nas takż niekapek średnio się przyjął i chyba niedługo zacznę z normalnego kupka poić dziecię . Tak więc też bym taki kubek kupiła ale u nas nie mam ekobaby :wściekła/y:Już nie mówiąc że z chęcia bym kupiła pieluszki jednorazowoe ekologiczne ale też wszystko mi pozostaje przez www. Ale to jest wkurzające.
 
reklama
U nas niekapki na razie są be, więc młoda pije z butelki.
Obecnie na topie jest chodzenie.:tak:W łóżeczku sama wstaje i czasami zrobi kilka kroczków. Za rączki potrafi przejść przez prawie cały pokój, tzn. 4-5 m:szok::szok: Jak bawi się na podłodze to czołga się do szuflad (bo raczkować Oliwia nie potrafi), próbuje sie podciągnąć i wstać. Normalnie jestem w szoku
 
Brawo, Oliwka ... i dobrej kondycji mamie życzymy, żeby nadążyła latać za małą:tak:
Flora za to w końcu sama siada.....tzn. w 90 przypadkach na sto, bo mały uparciuch odmawia podpierania się łokietkami i twarda z płaskiego podnosi się siłą mięśni brzucha....no cóż, przynajmniej jedna laska w naszej rodzinie będzie mieć brzuch jak modelka:-p:-p
A dziś w dzień nie śpimy, bo "mamo taka fantastyczna wiosna i ja nie mogę spać, no nie mogę, no co mnie do tego łóżeczka odkładasz....nieeee!!" I tak od rana:baffled: Skutek to 15 minutowa drzemka, dziecię wkurzone na maksa, bo jednak spać się chce, a ja zaraz zamiast niej wejdę do tego łóżeczka i się prześpię, bo na pysk padam:-p
 
Surv:-D:-D:-D:-D i ty piszesz że Cię wena opuściła?????:laugh2:marsz do tego tłumaczenia tych książek bo Twoje posty to tylko pewnie kropla w morzu twoich możliwości:tak::happy::happy::happy:
 
No to i my się meldujemy - Jula wybiła z bloków startowych:-D:-D:-D Prezentuje styl pełzająco-raczkujący, ale zanosi się na torpedę jak załapie o co w tym wszystkim kaman:tak: Jestem w totalnym szoku:szok: Nie wiedziałam, że ma tak silne ręce - całą niedzielę przesuwała się do przodu podciągając się tylko na rękach. teraz na tapecie jest już pupa i kolana. Kabelki, kwiatki i kino domowe - strzeżcie się!!!! Nadchodzi Wasz pogromca:eek: Pozdrawiam was serdecznie i mam nadzieje, że znajdę więcej czasu na pisanie. Na razie czytam jak tylko mam chwilkę:rofl2: wszystkim dzieciaczkom gratulujemy postępów, a narzekań Surv na gibką Florkę słuchać nie chcemy;-) Zuch dziewucha:-)
 
wasze dzieci sa niesamowite,ile potrafia :tak: musze w takim razie tez kupic niekapek, niech sie uczy ;-)
Weronika nie lubi jka sie dotyka jej raczek-dlugo sie uczyla kosi kosi- zasluga niani-ja bym nie zmuszala; papa nie chce robic :no: ani podac reki, chociaz niania mowi,ze potrafi :eek:
 
Brawo dzieciaczki za nowe osiągnięcia u nas delikatnie Maks zaczyna posuwać się na pupie na podłodze i nic po za tym.
 
Gratulujemy wszystkim pełzaczkom nowych osiągnięc:tak:
U nas nastał dzisiaj nowy niekapek Lovi. Narazie podoba się Natusi jako zabawka:tak: Z piciem jeszcze nie za bardzo ale myślę jutro,pojutrze zajarzy;-)

Znowu mamy problem z tą naszą alergią nieszczęsną. Skóra cała w suche plamy a żadnych nowości nie było:eek:
Echh, w piątek idziemy do lekarza. Zobaczymy co nowego wymyśli.

Bartkowa ospa już dużo lepiej wygląda a on sam czuje się świetnie. Energia go rozpiera..... w przeciwieństwie do mnie:rofl2:
Boszszszsz.....jak dobrze że istnieje przedszkole i już wkrótce go tam zataszczę na parę godzin:laugh2: Normalnie nie daję rady już wymyślać coraz to nowych zabaw:sorry:
 
reklama
Juliś witamy w gronie raczkujących bąbelków:tak:
Maks widzimy że i Ty na kocyku nie chcesz siedzieć;-)
MamaBiN no z 2 to poważne wyzwanie więc przedszkola to dobra sprawa (pomysleć że prawdopodobnie od września będę mieć 25 takich dzieci;-):happy:)
Izabelka widać dobrze nianie wybrałaś;-):-)

U nas obecnie na etapie jest wtswanie przy wszystkim co się da, puszczanie się, chwilka równowagi i bach na dupkę i tak kilkaset razy dziennie:-D:-D:-D:-D
 
Do góry