post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Surv...a to z Ciebie taki ancymonek był:-):-):-)


Jakie to szczęście że ja grzeczna byłam i w nocy też ładnie spałam, małż tak samo....a teściowa mówi że jak go na kocyku polożyła to potrafił tam pół dnia leżeżeć, bawić się i dumać..(hmmm pewnie już myślał o giełdzie..
) więc ja się specjalnie Ice nie dziwię.
A ja dzisiaj miałam kosmiczny sen....
...Zaczął się tak że obudziłam się dzisiaj rano a wszyscy..wokoło (nie wiedziec skąd się wzięli) opowiadają że ona taka ładna i wogóle cacana i grzeczna.. Poczułam się trochę nie w temacie i pytam przytomnie ....ale o so chodzi??? Kto??
-no jak to kto Wasza druga córeczka...więc ja w szok..
-jak to? przecież ja w ciąży dopiero jestem!!!
-a małż na to, no co ty?? przecież dzisiaj wróciłaś ze szpitala z naszą Agnieszką
-Agnieszką???? nie żartuj sobie ze mnie
No i przynosi mi takie dziecko śliczniutkie i wogóle i opowiada że poród tak super był i nawet mnie nie nacięli
-D) i tyle znajomych przyszło..i zdjęcia mi pokazuje...no szok a na nich ja w szpitalu...no nie to jakiś...kosmos
-ale jak, to nie możliwe, wczoraj wieczorem czytałam gazetę Twoją pamiętasz (nomen omen musiałam sprawdzić o co chodzi w tych rozwodach w Forbsie i nawet mnie ta gazeta zainteresowała
napradę i to nie sen bo napradę ją wczoraj czytałam)
a On na to--no chyba jesteś zmęczona...
I wkońcu do mnie dotarło
-ale jaka Agnieszka..kto do jasnej cholery wymyślił to imię (dla przypomniena to moje którego specjalnie nie lubię) a On na to że vader (czyli mój ojciec)
Mówię że nie ma mowy, że oni poszaleli, nie dość że o porodzie dowiaduję się ostatnia to jeszcze mi imie wybrali dla dziecka...no skandal,....(same pomyślcie,

)
- a mój małż na to że oki i w takim razie może być Łucja.
No to ja jeszcze większy szok..bo on do Łucji tak samo jak do Igi, więc pytam
-Kochanie czy ty jesteś pewien...Łucja??? napewno????? zastanów się
a on
- oczywiście kochanie.....iiiii
zadzwonił budzik męża:-):-):-)
Sama jestem ciekawa co mogłoby się jeszcze zdarzyć w tym śnie...może na drugie dałby jej Iga


Ponieważ w szoku byłam bo wiecie jak czasem sny sa realistyczne wiec po obudzeniu rozglądam sie nerwowo za małą Łucją...uffff to tylko sen:-)
Opowiadam małżowi a on luz... mówi że całkiem normalny ten sen...ale jak doszłam do momentu...jego pomysłu imienia...to się zdziwił i śmieje
-Kochanie, no to napewno musiał być sen...niemozliwe.
..więc Łucji nie będzie napewno:-):-)
Moze chociaż na Ninę się zgodzi ta moja małżeńska konserwa :-):-):-)



Jakie to szczęście że ja grzeczna byłam i w nocy też ładnie spałam, małż tak samo....a teściowa mówi że jak go na kocyku polożyła to potrafił tam pół dnia leżeżeć, bawić się i dumać..(hmmm pewnie już myślał o giełdzie..
A ja dzisiaj miałam kosmiczny sen....
...Zaczął się tak że obudziłam się dzisiaj rano a wszyscy..wokoło (nie wiedziec skąd się wzięli) opowiadają że ona taka ładna i wogóle cacana i grzeczna.. Poczułam się trochę nie w temacie i pytam przytomnie ....ale o so chodzi??? Kto??
-no jak to kto Wasza druga córeczka...więc ja w szok..
-jak to? przecież ja w ciąży dopiero jestem!!!
-a małż na to, no co ty?? przecież dzisiaj wróciłaś ze szpitala z naszą Agnieszką
-Agnieszką???? nie żartuj sobie ze mnie
No i przynosi mi takie dziecko śliczniutkie i wogóle i opowiada że poród tak super był i nawet mnie nie nacięli
-ale jak, to nie możliwe, wczoraj wieczorem czytałam gazetę Twoją pamiętasz (nomen omen musiałam sprawdzić o co chodzi w tych rozwodach w Forbsie i nawet mnie ta gazeta zainteresowała

a On na to--no chyba jesteś zmęczona...
I wkońcu do mnie dotarło
-ale jaka Agnieszka..kto do jasnej cholery wymyślił to imię (dla przypomniena to moje którego specjalnie nie lubię) a On na to że vader (czyli mój ojciec)
Mówię że nie ma mowy, że oni poszaleli, nie dość że o porodzie dowiaduję się ostatnia to jeszcze mi imie wybrali dla dziecka...no skandal,....(same pomyślcie,



- a mój małż na to że oki i w takim razie może być Łucja.
No to ja jeszcze większy szok..bo on do Łucji tak samo jak do Igi, więc pytam
-Kochanie czy ty jesteś pewien...Łucja??? napewno????? zastanów się
a on
- oczywiście kochanie.....iiiii
zadzwonił budzik męża:-):-):-)
Sama jestem ciekawa co mogłoby się jeszcze zdarzyć w tym śnie...może na drugie dałby jej Iga



Ponieważ w szoku byłam bo wiecie jak czasem sny sa realistyczne wiec po obudzeniu rozglądam sie nerwowo za małą Łucją...uffff to tylko sen:-)
Opowiadam małżowi a on luz... mówi że całkiem normalny ten sen...ale jak doszłam do momentu...jego pomysłu imienia...to się zdziwił i śmieje
-Kochanie, no to napewno musiał być sen...niemozliwe.
..więc Łucji nie będzie napewno:-):-)
Moze chociaż na Ninę się zgodzi ta moja małżeńska konserwa :-):-):-)