pabla27, jak widzę ża mała jest glodna to kapię przed ale staram się nie "na maksa" tylko tak trochę i sru do wanienki. A po kapieli jeszcze raz sie karmimy. Generalnie powinno sie po kapieli, ale np. z moim synkiem było to awykonalne, bo na głodnego tak płakał, że szok. Jak był najedzony, to grzecznie sie pluskał ;-)
reklama
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
Izabelka 3 razy w nocy?? szok nie zazdroszcze mi ciezko raz w nocy wstac.....
pabla27 ja przed kapielą podkarmie troszeczke jakies 30ml zeby mały sie troszke uspokoil, potem kapiemy i po kąpieli daje reszte tak jak KasiaDe
justine u nas arbuz tez zaakceptowany ale ja te wszystkie owoce w duzych ilosciach jadłam w ostatnich tyg. ciazy a podobno dziecko sie przyzwyczaja i własnie potem nie ma takich problemów z alergiami.... u nas była wysypka po pączku.
A co do spacerków to najpierw nam nie pozwalała p. doktor a jak uzyskalismy pozwolenie to udało nam sie tylko raz i zepsuła sie pogoda u nas pada i wieje juz dzien.
pabla27 ja przed kapielą podkarmie troszeczke jakies 30ml zeby mały sie troszke uspokoil, potem kapiemy i po kąpieli daje reszte tak jak KasiaDe
justine u nas arbuz tez zaakceptowany ale ja te wszystkie owoce w duzych ilosciach jadłam w ostatnich tyg. ciazy a podobno dziecko sie przyzwyczaja i własnie potem nie ma takich problemów z alergiami.... u nas była wysypka po pączku.
A co do spacerków to najpierw nam nie pozwalała p. doktor a jak uzyskalismy pozwolenie to udało nam sie tylko raz i zepsuła sie pogoda u nas pada i wieje juz dzien.
Roni21
Spider's Web
mi sie wydaje ze wlasnie dlatego najlepiej odkarmic, zeby dziecko bardzo w kapieli nie plakalo
Heksa a jak karmisz? piersia? bo jak butelka to dluzej dzieci trzyma... na piersi instynktownie budza sie czesciej bo pokarm nocny jest najbardziej dla nich wartosciowy, za to srednio sycacy
ale nie wszystko jest regula, sa rozne dzieci
moj Jasiek do tej pory budzi sie w nocy a stary kon z niego
mialo to tez swoje dobre strony
teraz wstawanie do Blanki nie sprawia mi problemu bo od poltora roku i tak nie przesplam zadnej nocy w calosci :-(
Heksa a jak karmisz? piersia? bo jak butelka to dluzej dzieci trzyma... na piersi instynktownie budza sie czesciej bo pokarm nocny jest najbardziej dla nich wartosciowy, za to srednio sycacy
ale nie wszystko jest regula, sa rozne dzieci
moj Jasiek do tej pory budzi sie w nocy a stary kon z niego
mialo to tez swoje dobre strony
teraz wstawanie do Blanki nie sprawia mi problemu bo od poltora roku i tak nie przesplam zadnej nocy w calosci :-(
kociata
Mamy lipcowe'08
heksa ty masz dobrze... :-) a tak powaznie, to idealnie jesli twoje malenstwo tylko raz cie budzi w nocy... moj Max to zarloczek byl na poczatku. Co 2 -3 godz. sie budzil i w dzien i w nocy... potem w nocy 2 razy jak skonczyl pol roku, a raz to sie budzil jak juz mial 9 miesiecy! Mam nadzieje, ze moja mala bedzie dla mnie "laskawsza" ;-).
Dajesz babelkowi mieszanke na noc? Mieszanki sa z reguly tlusciejsze niz pokarm wiec moze dzieki temu tak ladnie spi? Bo te cycowe babelki to jednak w wiekszosci glodomorki. Ja na poczatku Maxa tez musialam kilka razy "dopakowac" mieszanka, bo by mi cala noc na cycku wisial... ale potem sie uregulowalo...
beaa malenstwo latwo przyzwyczaja sie do butelki... probuj cyca dawac, bo moze potem juz nie zechciec wogole cyca ssac... a to przeciez taka wygoda...
Dajesz babelkowi mieszanke na noc? Mieszanki sa z reguly tlusciejsze niz pokarm wiec moze dzieki temu tak ladnie spi? Bo te cycowe babelki to jednak w wiekszosci glodomorki. Ja na poczatku Maxa tez musialam kilka razy "dopakowac" mieszanka, bo by mi cala noc na cycku wisial... ale potem sie uregulowalo...
beaa malenstwo latwo przyzwyczaja sie do butelki... probuj cyca dawac, bo moze potem juz nie zechciec wogole cyca ssac... a to przeciez taka wygoda...
pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
U nas pierwsza cieżka noc była. Co do jedzenia to bez zmian, co 3 godz mniej więcej, juz sie przyzwyczaiłam, ale za każdym razem godzinkę po jedzeniu pobudka i męczenie sie z brzuszkiem. Juz nie wiem co robić...jeszcze dwa dni temu kupa była przy kazdym jedzeniu a teraz problemy, mała stęka, podkula nóżki, męczy sie biedactwo. Masuje jej brzuszek, podkurczam nóżki a rano położyłam ją sobie brzuszkiem na mój brzuch i tak przespałysmy jeszcze z godzinke. Czekam na położną jak na zbawienie może mogę cos jej podawać zeby tak sie nie meczyła. Moze to przez moje jedzenie?? ale w szpitalu jadłam wszystko i nie było problemu a w domu uważam i teraz, właściwie od wczoraj strasznie sie mała męczy...
Sylcia 31
Mama Olki i Wiki
Ja na wzdęcia dawłam mojej Olce Espumisan w kropelkach, ale zapytaj w aptece na pewno coś doradzą a środków na wzdęcia jest naprawdę sporo.
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
Heksa dla mnie 3 razy wstawanie to nic- Oskar budzil sie od 6-8 razy
Pabla moze cos jesz wlasnie nie tak, tluste albo smazone? moze mleko krowie?zrob liste dzisiaj co jesz- dokladnie i pokarzesz poloznej -nie bedziesz pamietac co jadlas i pomoze ci wyeliminowac skladniki ;-)
Pabla moze cos jesz wlasnie nie tak, tluste albo smazone? moze mleko krowie?zrob liste dzisiaj co jesz- dokladnie i pokarzesz poloznej -nie bedziesz pamietac co jadlas i pomoze ci wyeliminowac skladniki ;-)
reklama
Hej Dziewczynki :-)
Musze sie przyznac ze podczytuje Was z zapalem i wielka zazdroscia- oj jak ja juz sie nie moge doczkac tej Mojej Antoski:-)
Ciesze sie ze Dzieciaczki pieknie Wam przybieraja na wadze, sa zdrowe i sprawiaja kupe radosci- nawet mimo nieprzespanych czasem nocy
Mam pytanko- zapewne dziwne i w obliczu tego co teraz przezywacie moze niewlasciwe, ale kogo mam sie zapytac jak nie Was- kobietek po porodzie?
Jak to jest z Waszymi piersiami po porodzie ? Urosly cos jeszcze ? Pytam bo wlasciwie to nie mam pojecia w jakie staniki do karmienia mam sie zaopatrzyc?
Bea zazdroszcze szybkiego powrotu do ubran sprzed ciazy-gratuluje :-) u mnie pewnie problem bo dosc mocno poszerzylam sie w bioderkach i udach- caly czas jednak zyje nadzieja ze po porodzie te partie ciala wroca jako tako do normalnosci :-)
tak w ogole Dziewczyny co Wy na to by zalozyc watek " jak wracamy do formy po porodzie-jak spada waga, ile cm w dol?" Moze okaze sie mobilizujacy :-)
Musze sie przyznac ze podczytuje Was z zapalem i wielka zazdroscia- oj jak ja juz sie nie moge doczkac tej Mojej Antoski:-)
Ciesze sie ze Dzieciaczki pieknie Wam przybieraja na wadze, sa zdrowe i sprawiaja kupe radosci- nawet mimo nieprzespanych czasem nocy
Mam pytanko- zapewne dziwne i w obliczu tego co teraz przezywacie moze niewlasciwe, ale kogo mam sie zapytac jak nie Was- kobietek po porodzie?
Jak to jest z Waszymi piersiami po porodzie ? Urosly cos jeszcze ? Pytam bo wlasciwie to nie mam pojecia w jakie staniki do karmienia mam sie zaopatrzyc?
Bea zazdroszcze szybkiego powrotu do ubran sprzed ciazy-gratuluje :-) u mnie pewnie problem bo dosc mocno poszerzylam sie w bioderkach i udach- caly czas jednak zyje nadzieja ze po porodzie te partie ciala wroca jako tako do normalnosci :-)
tak w ogole Dziewczyny co Wy na to by zalozyc watek " jak wracamy do formy po porodzie-jak spada waga, ile cm w dol?" Moze okaze sie mobilizujacy :-)
Podziel się: