reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

moj Macius jak narazie jeszcze kolek nie ma ,opukac,ale tak sie na zapas pytam,co mi mama ma z Polski przywiezc,wiec jak macie jakies sprawdzone preparaty na brzuszek i nie tylko to ja poprosze o rady.A ten plantex ma w skladzie tylko koperek czy cos jeszcze?
Beaa dzieki,dobrze wiedziec,wrazie czego sie zaopatrze.A jakie mleko dajesz swojej malej? Moj narazie po cycu spi 2-3 godziny nawet w nocy,wiec poki co nie bede kupowala,ale wiadomo to sie moze jeszcze zmienic.
My bylismy dzisiaj na zakupach i spacerku i kochane dziecko przespalo z 4 godziny,nawet biedny nie widzial,gdzie byl;-)
 
reklama
Madzia737- na poczatku dawalam cow&gate ale znajoma polecila mi Aptamil 2 for extra hungry babies i chyba przy nim juz zostane.
Dobrze masz, ze maly przesypia tak dlugo po twoim mleku, musi byc tresciwe:-D, duzo bym oddala za tak dlugie drzemki mojej malej;-).

Moja mala juz wykapana, a ja ide kosic trawe w ogrodku bo niedlugo zarosniemy. M jak zwykle zapracowany, wiec wszystko na mojej glowie:dry:
 
Beaa dzieki za porade.Ja narazie nie narzekam,maly spi dobrze.Na poczatku tylko ciezko bylo i sie zastanawialam nad tym sztucznym mlekiem,ale teraz jest w miare dobrze.Teraz sie wlasnie obudzil a spal 2,5 godz ,a wczesniej ze 4 godz.Ale a to jak je to z obu cycow i trwa to ok godzine:tak:
 
Madzia - godzinę karmisz?? Jejku, ja po 20 minutach, szczegolnie w nocy to juz zasypiam...u nas czasem sie zdarzy pół godziny karmienia, albo karmię, przewijam i potem znów karmię, ale tak z reguły mała je 10-15 minut. Pozatym doszłam do wniosku, że moja prawa pierś jest zepsuta - zawsze jak mała z niej pije to zaraz woła o jeszcze, mimo że ja czuję że wszystko mi wyssała. Za to z lewej się najada bez problemu. Pozatym moje piersi już tak nie przybierają, wciaz są takie miękkie:-:)-( ale jak naciskam sutki to mleczko widać więc chyba cos tam jest..
 
plantex to sam koperek; ja polecam kropleki ESPUTIKON
Madzia chyba twoja mala sobie cmoka tylko, przyuwaz czy łyka; moja lubi sobie pociumkac piers, ale to prowadzi do tego,ze z cycka sobie dzieci smoczek robia; ja tak mialam z Oskarem i polozna mi wytlumaczyla, ze dziecko sscie kolo 10 min piers zeby oproznic ja; musisz sama wylukać :)
 
u nas jest tak,ze najpierw idzie w ruch jedna piers,pozniej przewijamy,pozniej druga piers,czasami czkawka,wiec daje jeszcze popic.No i to wszystko ok godziny trwa.W nocy mi glowa do tylu i do przodu leci i na siedzaca usypiam.Mi polozna powiedziala,ze maly je z jednej piersi ok 20 min.Ja slysze jak lyka,a jak przestaje to mu pomalu cyca zabieram i wtedy albo juz spi,albo cyrk od nowa.
No ale z reguly jest tak,ze zeby sie najadl musi z obu cycow.
 
A ja karmie na zmiane... najpierw prawa pierś aż moja pijawka odpadnie (ok 20 min) wtedy opróżniam ją do końca laktatorem (schodzi jeszcze około 150 ml!!!) smaruje sutek maścią dla karmiących (witamina E chyba) i po 3 godzinach karmie głodomora drugą piersią i wtedy ją opróżniam... wychodzi na to,że co 6 godzin karmię tą samą piersią więc mają czas na "regeneracje" ;-) Mam bardzo dużo pokarmu i muszę w ten sposób się ratować bo w piersiach robią się zastoje... a to do najprzyjemniejszych rzeczy się nie zalicza... :baffled:
 
Ja na razie mam totalny misz masz z karmieniem:baffled: Staram się przy każdym dawać małej jedną pierś i nie karmić dłużej niż 20 minut, bo połozna w szpitalu też mi mówiła, że tyle czasu spokojnie wystarcza, a potem to już jest tylko ciumkanie terapeutyczne;-) Ale nie mam pojęcia ile mała de facto je, czy się najada etc. No i z tym jedzeniem co 3 godzinyteż nie wychodzi, bo ona jak chce jeść, to nie ma bata i musi być natychmiast, bez wzgledu na to ile minęło od ostatniego karmienia.:-(
Od porodu piersi miałam wielgachne ale miękkie, od wczoraj robią się twarde i zaczynają boleć - czy po takim czasie od porodu mogą się jeszcze robić zastoje, skoro wcześniej było ok? No i moim zdaniem w tych piersiach nie ma prawie mleka, bo nawet jak naciskam przed karmieniem, to pojawia się raptem kilka kropli - żadnego spektakulranego tryskania..... dziś odbieram od siostry swój laktator i będę próbować odciągać, żeby zobaczyć, ile tego mleka de facto mam.

Koperek chciałam podawać profilaktycznie i jako odmianę od piersi, bo Młoda ma silny instynkt ssania, a za smokiem nie przepada, ale butelki też nie lubi, wczoraj dopiero po paru próbach wypiła ze 20 ml i wyglądała na cieżko obrażoną:-p... ech, w szkole rodzenia i ksiażkach to wszystko tak cudnie wyglądało, a w praktyce wychodzi jak wychodzi:baffled: Ale przynajmniej w nocy śpimy - dziś była tylko 5 minutowa pobudka o 1 i teraz na solidne karmienie;-)
 
Surv, przy Mikusiu zastój mi sie zrobił nie przy początkowym nawale, tylko później :-( Teraz jak na razie cocho sza - mała spija wszystko.
Ale masz fajnie z tym nocnym spaniem - u nas cały czas pobudka co 2 godziny.
 
reklama
Surv mojepiersi też na początku były miękkie a dopiero od kilku dni stały się twarde i bolące... jak nie odciągnę pokarmu po karmieniu to cycek zrobi mi się wielki jak arbuz i do tego twardy jak kamień a to cholernie boli :baffled:

a co do tryskania i kropelek... masz jeszcze nie przeczyszczone dobrze kanaliki... u mnie na początku też same kropelki a teraz jak nacisnę na pierś to na mogę startować w strzelaniu mlekiem w dal! ;-) Laktator Ci w tym pomoże...
 
Do góry