kasiazabka
Zaangażowana w BB
My sie nie odzywałyśmy bo trochę zabiegane jesteśmy. W zeszły czwartek byłyśmy na szcepieniu, normalnie 3 wklucia. Amelka płakała i był krzyk!! Ale jakoś to przezwyciężyłyśmy, później w dostała w domu zapobiegawczo lek przeciwgorączkowy jak zaleciła Pani doktor i wszystko ok. Pani Ania ktróra robi szczepienia to kobieta która wychwytuje wszystko i zauważyła u Amelki że główkę trzyma notorycznie na prawej stronie, poszłyśmy do Pani rehabilitantki i sie okazało że Amelka ma napięty miesień sutkowo-mostkowo -obojczykowy. Teraz codziennie jeździmy na rehabilitacje żeby Amelka wyćwiczyła symetrię ciała i bez problemu obracała główkę, ale robi duże postępy. Zauwałyłam że dużo dzieci przychodzi z tą przypadłością na ćwiczenia. a jutro mamy okulistę, mam nadzieje że bedzie ok
Amelka waży już 4300:-)
Amelka waży już 4300:-)