A
Agutek
Gość
debiutantko a nie zmieniłaś np płynu do kąpieli czy czegoś? albo faktycznie coś w jedzeniu było albo ten proszek...
my od dawna pierzemy wszystko razem w naszym proszku i na szczęście nic nie ma, z tym że ja nie stosuję płynu do płukania tylko podwójnie płuczę w wodzie, ale np. wczoraj wyskoczyło jej jakieś uczulenie na buźce i też nie wiemy od czego, bo nic nowego nie jadła...być może teściowa miała na rękach resztki płynu do naczyń jak myła jej buzię, nie wiemy...no ale dzisiaj już nic nie ma na buzi.
my od dawna pierzemy wszystko razem w naszym proszku i na szczęście nic nie ma, z tym że ja nie stosuję płynu do płukania tylko podwójnie płuczę w wodzie, ale np. wczoraj wyskoczyło jej jakieś uczulenie na buźce i też nie wiemy od czego, bo nic nowego nie jadła...być może teściowa miała na rękach resztki płynu do naczyń jak myła jej buzię, nie wiemy...no ale dzisiaj już nic nie ma na buzi.