reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieci rozrabiaki

reklama
SARCIA wie jak uzywac masc, a przy tym mina niewiniatka!!!!
KASIAd z Oliwki tez superagentka!!!

ale buntownicy z tych naszych lutowkowych dzieciaczkow:szok:
u nas bunt na wozek, pare minut posiedzi,potem chce pochodzic, po 3 krokach chce na rece, do wozka bron Boze nie i ryk jek wyginynie sie itd. za minute znow chce chodzic , na raczki itd, no usmiach albo rozplakac sie idzie, na razie sie s:-p:sorry2:mieje
 
Ostatnia edycja:
Irtasia, Oli wysmarowała się owsianką, własną kolacją. Najpierw ładnie jadła, a jak się najadła to już zaczęła się bawić, Trochę to nasza wina, bo zaczęliśmy się śmiać i wtedy już poszła na całość :-D

Patch, Oli nawet potrafi odkręcić takie specjalne nakrędki, które mają zabezpieczenie przed dziećmi :angry: Nie wiem jak jej się to udaje, ale już butelek z niebezpiecznymi środkami nie trzymam w zasięgu jej ręki, kiedyś te z "bezpiecznymi" zakrędkami trzymałam. Nie wiem, czy pisałam, ale kiedyś wyszłam na kilkanaście sekund z łazienki (Oli załatwiała się na ubikacji), a jak wróciłam, to zdążyła zejść i trzymała w rękach odkręconą butelkę ze środkiem do czyszczenia przypaleń, wąchając jej zawartość (całe szczęście, że wachała a nie próbowała :szok:).
 
Kurcze, rzeczywiście, to już mogło być niebezpieczne... Chyba nigdy nie możemy być pewni, że nasze pociechy z czymś sobie nie poradzą.... Zacznę bardziej uważać, bo a nóż widelec kiedyś i Stach coś odkręci......
 
Ojoj, świetnie Oliwka dba o cerę... a może podpatrzyła Sarcię i też chciała się wypaprać??

Kasiad, ponieważ Staś też ładnie potrafi wszystko odkręcić, wyrobiliśmy sobie z Grześkiem nawyk mocnego zakręcania.... Dlatego płynu nie dał rady odkręcić....
Dla Kuby też raczej nie ma butelek "niedoodkręcenia".Pomaga sobie zębami i wtedy nawet te "bezpieczne "ustępują.Odkręcił pudełeczko z APAPEM,na szczęście wysypał za kanapę.:tak:
 
Maja dzisiaj też odkreciła buteleczkę zyrtecu. A ma niby zabezpieczenie. Jak to zobaczyłam, to byłam w szoku. Wszystko będę musiała wysoko pochować, bo jak jest ze mną to nie odstępuje mnie na krok. Ale jak jest z babcia to potrafi sie dosć długo bawic sama. I wtedy mama coś robi w kuchni, a ona moze sobie z "Kretami" poharcować. Brr!!!
 
Maja dzisiaj też odkreciła buteleczkę zyrtecu. A ma niby zabezpieczenie. Jak to zobaczyłam, to byłam w szoku. Wszystko będę musiała wysoko pochować, bo jak jest ze mną to nie odstępuje mnie na krok. Ale jak jest z babcia to potrafi sie dosć długo bawic sama. I wtedy mama coś robi w kuchni, a ona moze sobie z "Kretami" poharcować. Brr!!!


Ewamat, koniecznie pochowaj te krety itp. Ty ja pilnujesz,ale dzieci wiadomo, jak to dzieci, sa nieprzewidywalne.
 
Mój rozrabiaka ma podbite oko,odmawiał założenia kapci u rodziców,nie chciałam awantury i poślizgnoł sie na dywanie(uderzył w poręcz kanapy).Czym to mogę posmarować,tę opuchliznę?
Na szczęście nie w oko,tylko pod:baffled:
 
reklama
Mój rozrabiaka ma podbite oko,odmawiał założenia kapci u rodziców,nie chciałam awantury i poślizgnoł sie na dywanie(uderzył w poręcz kanapy).Czym to mogę posmarować,tę opuchliznę?
Na szczęście nie w oko,tylko pod:baffled:
chyba tylko altacet:sorry2::baffled:

kaskadero z Kubusia ze hej:baffled::rofl2:bidul
 
Do góry