A no właśnie ja z tego powodu przy wymianie okien na plastiki poprosiłam o okno balkonowe bez poprzeczki, także jest w nim tylko jedna duża szyba i jedna roleta. Oli dzięki temu nie dosięgnie do sznureczka jak go zawinę na klamce, no i światła więcej do domu wpada. Bardzo jestem zadowolona z tego rozwiązania.Ja mam na drzwiach balkonowych 2 rolety,bo mieszkam na parterze,(nie chciałam by mi zaglądali i ta dolna zazwyczaj była zasłonięta,dopuki,doputy Kuba nie zaczoł chodzić)i tą dolną to mi ciągle urywa i sie na niej wiesza
reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
A no właśnie ja z tego powodu przy wymianie okien na plastiki poprosiłam o okno balkonowe bez poprzeczki, także jest w nim tylko jedna duża szyba i jedna roleta. Oli dzięki temu nie dosięgnie do sznureczka jak go zawinę na klamce, no i światła więcej do domu wpada. Bardzo jestem zadowolona z tego rozwiązania.
ja też mam takie balkony..i dobrze..:-):-) bo roletki zamówione...wiec Filip miałby nową zabawę
Gosia w sobotę był kuzyn na montażu mebli kuchennych i nauczył Filipa trzaskania drzwiczkami, normalnie na złość mnie...a ten podłapał i trzaska jak popadnie i sie śmieje...natomiast lodówka już przemineła młodemu...chyba, zę nowa w domu mu sie spodoba i na nowo zabawa..
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
My mamy drzwi balkonowe z poprzeczką na wysokości około 1m i żaluzję jedną na całą długość, ale prawie cały czas jest podwinięta do poprzeczki żeby Milenka przy niej nie majstrowała.. a sznureczek dość krótki, więc nie dosięgnie
Miśka 5
Mamy lutowe'07
u nas tak samoMy mamy drzwi balkonowe z poprzeczką na wysokości około 1m i żaluzję jedną na całą długość, ale prawie cały czas jest podwinięta do poprzeczki żeby Milenka przy niej nie majstrowała.. a sznureczek dość krótki, więc nie dosięgnie
Ściągnęła pusty talerz ze stołu i oczywiście było wielkie bummmmm, dobrze, że jej na głowę nie spadł
A ostatnio otwiera mi drzwiczki od zamrażarki i oblizuje zimne szuflady. Drzwiczki bardzo łatwo się otwierają, bo lodówka jest w zabudowie, choroba nie mam już pomysłu co zrobić, żeby tak nie robiła
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
sie zorientowałam jak szłysmy;-)ale juz nic nie mowiłam;-)Ja mam na drzwiach balkonowych 2 rolety,bo mieszkam na parterze,(nie chciałam by mi zaglądali i ta dolna zazwyczaj była zasłonięta,dopuki,doputy Kuba nie zaczoł chodzić)i tą dolną to mi ciągle urywa i sie na niej wiesza
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
cóz mozna napisac o moim dziecku jak to ,ze jest łobuzem..................
ucikła mi z butelka picia Kondzia wprost na ulice,złapałam ja ale picie wypusciła z rak.................mały to zobaczył i rzucił sie po butelke a ta była juz na skraju kraweznika.....nie wiem jak to zrobiłam ale odepchnełam go i usiadł na dupsko na chodniku..............butelka zatrzymała sie na ulicy ........miałam jeszcze wózek na przystanku ......................a no to wszystko patrzył moj tesc
ucikła mi z butelka picia Kondzia wprost na ulice,złapałam ja ale picie wypusciła z rak.................mały to zobaczył i rzucił sie po butelke a ta była juz na skraju kraweznika.....nie wiem jak to zrobiłam ale odepchnełam go i usiadł na dupsko na chodniku..............butelka zatrzymała sie na ulicy ........miałam jeszcze wózek na przystanku ......................a no to wszystko patrzył moj tesc
Agusiacóz mozna napisac o moim dziecku jak to ,ze jest łobuzem..................
ucikła mi z butelka picia Kondzia wprost na ulice,złapałam ja ale picie wypusciła z rak.................mały to zobaczył i rzucił sie po butelke a ta była juz na skraju kraweznika.....nie wiem jak to zrobiłam ale odepchnełam go i usiadł na dupsko na chodniku..............butelka zatrzymała sie na ulicy ........miałam jeszcze wózek na przystanku ......................a no to wszystko patrzył moj tesc
Oli też otwiera drzwiczki zamrażarki, na szczęście nie liże szuflad.A ostatnio otwiera mi drzwiczki od zamrażarki i oblizuje zimne szuflady. Drzwiczki bardzo łatwo się otwierają, bo lodówka jest w zabudowie, choroba nie mam już pomysłu co zrobić, żeby tak nie robiła
Za to kładzie się na kafelkach na balkonie i je liże językiem
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
zaliczyć do tego ''nie ''lot ze schodów ................cisnienie miałam wysokie...................nadal we mnie to wszystko siedzi
dzien pełen niespodziewajek jakie zaczyna mi fundowac ziuta
dzien pełen niespodziewajek jakie zaczyna mi fundowac ziuta
reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Oj Agusia masz sreberko w domu(urocza uciekinierka).Widzę,że działo sie,oj działo.zaliczyć do tego ''nie ''lot ze schodów ................cisnienie miałam wysokie...................nadal we mnie to wszystko siedzi
dzien pełen niespodziewajek jakie zaczyna mi fundowac ziuta
Podziel się: