Hehe,faktycznie dobrze, że było w nocniku tylko parę kropelek
Oli za to mi dziś tak zeszła z nocnika, że się przewrócił i kupa z siuśkami wylały się na podłogę. No i rajstopki się ubabrały, więc były do przebrania
Oliwce coraz częściej zdarza się gryźć Jak się dziś zdenerwowała na Paulinę, że jej nogą trzymała zabawkę, to najpierw zacisnęła pięści ze złości, a potem rzuciła się na tą nogę z zębami Parę razy mnie też ugryzła w sutka, ale to przez przypadek jej się zdarza, natomiast gryzienie ze złości to już na pewno nie przez przypadek Żadne z moich starszych dzieci nie gryzło ze złości
Oli za to mi dziś tak zeszła z nocnika, że się przewrócił i kupa z siuśkami wylały się na podłogę. No i rajstopki się ubabrały, więc były do przebrania
Oliwce coraz częściej zdarza się gryźć Jak się dziś zdenerwowała na Paulinę, że jej nogą trzymała zabawkę, to najpierw zacisnęła pięści ze złości, a potem rzuciła się na tą nogę z zębami Parę razy mnie też ugryzła w sutka, ale to przez przypadek jej się zdarza, natomiast gryzienie ze złości to już na pewno nie przez przypadek Żadne z moich starszych dzieci nie gryzło ze złości