reklama
A ja nie mogę, bo nie mam drzwi w kuchni i Oliwkę budzi brzdęk naczyń.wkladanie czy wyciaganie ze zmywarki robie jak Jenni spi
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Ja tez niemam drzwi w kuchni a mam przebicie do stolowego i na przedpokoj a Jenni za dnia spi w kojcu w stolowym i ja to nie ruszaA ja nie mogę, bo nie mam drzwi w kuchni i Oliwkę budzi brzdęk naczyń.
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Ja też,albo sadzam Kube w krzesełku i daje mu coś do jedzenia.Jenni tez mi grzebie w zmywarce i kreci programatorem
Jak widzi tylko ze otwieram zmywarke to migusiem juz jest przy mnie(oczywiscie na tylku) takze wkladanie czy wyciaganie ze zmywarki robie jak Jenni spi
Nie niegrzeczna,tylko ciekawskaTia a moje nodre dziecko
- zrywa tapety
- wyrzuca plyty
- popsula klawiature <spadla jej z biurka i sie troszke polamala>
- odkreca kurki od gazu <musze miec oczy dookola glowy>
A byla taka grzeczna
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Tia a moje nodre dziecko
- zrywa tapety
- wyrzuca plyty
- popsula klawiature <spadla jej z biurka i sie troszke polamala>
- odkreca kurki od gazu <musze miec oczy dookola glowy>
A byla taka grzeczna
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
moja sciaga z blatu co sie da a jak sie niechce dac to na palcach staje
wczoraj probowała zjesc koniczyne
wczoraj probowała zjesc koniczyne
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
A Kuba jeszcze jak nie sięga,to zgaryna wiatrakiem,albo łopatką,co mu sie podobamoja sciaga z blatu co sie da a jak sie niechce dac to na palcach staje
wczoraj probowała zjesc koniczyne
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Jenni jeszcze niezajazyla ze tak idzieA Kuba jeszcze jak nie sięga,to zgaryna wiatrakiem,albo łopatką,co mu sie podoba
reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Do tego Kubaliński notorycznie wędruje z miotła(jak mu sie uda wykraść),a potem sie przez nią przewraca.
A u rodziców ,to ciągle wyłancza telewizor i kradnie mop z łazienki.
Miotła i odkurzacz to ulubiony sprzęt Filipa....nie da sie przy nim zamiatać, ani odkurzać
- wyrzuca plyty
- odkreca kurki od gazu <musze miec oczy dookola glowy>
Ja płyty schowałam głęboko w szafie juz dawno, bo pewna część juz została pozbawiona opakowań (na szczęście działają)
A co do kurków od gazu - u nas jest elektryczna kuchnia wiec problem z głowy, ja sobie też taka zakupiłam...
Podziel się: