reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
ale dałam radę naprawić w minutkę na szczęście te drobne plastiki od spodu guzika się nie połamały![]()
Dobrze ze sie udalo.

Tyciu, szkoda ze Tobie nie udalo sie skompletowac klawiatury. Ale rozumiem, ze mozesz na niej pisac mimo wszystko?
hehe Rozalka
u nas od kilku dni tez mega histerie,....a byl chwilowy spokoj, nie wiem czy kolega z zasciany ma na nia taki wplyw...czy tak sama z siebie to przechodzi......
na spacerach ucieka nie slucha.....a zawsze reagowala na chaslo stoj....
ostatnio spacery sa dla mnie bardzo stresujace.....

na spacerach ucieka nie slucha.....a zawsze reagowala na chaslo stoj....

ostatnio spacery sa dla mnie bardzo stresujace.....

karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Bunt,nie wiem 2,2,5 czy 3-latka.Nie ważne,ale nie wyrabiam ostatnio.Krzyki,płacze,bunty.staram sie byc cierpliwym,ale same wiecie jak jest....![]()
Mozemy sobie podac rece. Ja tez nie wyrabiam. Ja to tylko zastanawiam sie co mysla moi rodzice jak widza te codzienne "akcje", bo Milena zachowuje sie jak rozwydrzeniec.


Nuśka, Milena tez mi sie nie slucha na spacerach. Na szczescie nie jest tak przez caly czas - moja konsekwencja zaczyna w tej kwestii przynosci rezultaty.

susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
he he dziewczyny wiemy o czym piszemy nawzajem-.....:-)
u nas jak pochwale Lusie to bunt i powiem Ci KAROLINA ze u mojej rodziny Lusia tez byla duzo "trudniejsza" niz w domu, zmiany, wizyty, urlop stresuja...
spacery to inny temat, nie bede chwalic bo.......patrz wyzej

u nas jak pochwale Lusie to bunt i powiem Ci KAROLINA ze u mojej rodziny Lusia tez byla duzo "trudniejsza" niz w domu, zmiany, wizyty, urlop stresuja...
spacery to inny temat, nie bede chwalic bo.......patrz wyzej
No to trochę mnie pocieszyłyście, że moja Oli tak bardzo nie ostaje od reszty, przechodzi teraz ciężki okres, oj ciężki
Zauważyłam, że jak sama zagryzę wargi i nie dam się ponieść emocjom, to w większości przypadków Oli szybko "wraca do normalności" ale moja cierpliwość też ma swoje granice
Niestety jak nie opanuję się, skutek jest odwrotny, bo mój krzyk wyzwala w Oliwce nasilenie negatywnych emocji. Ale co dziwne, jak krzyknie Tomek, to Oliwka się uspokaja, przestaje histeryzować 
Przypomniała mi się sytuacja sprzed kilku dni: szłyśmy w jakimś markecie, Oli darła się, że coś tam chce, czy coś jej się nie podoba, już nie pamiętam, o co chodziło, powiedziałam do niej spokojnie:
- Oli uspokój się, jak będziesz krzyczeć, to nie będę z tobą w ogóle rozmawiać!
Co jakiś facet przechodzący obok skwitował:
- W dupę dać, a nie uspokój się!
Chciałam mu coś odpowiedzieć, ale darowałam ostatecznie sobie.



Przypomniała mi się sytuacja sprzed kilku dni: szłyśmy w jakimś markecie, Oli darła się, że coś tam chce, czy coś jej się nie podoba, już nie pamiętam, o co chodziło, powiedziałam do niej spokojnie:
- Oli uspokój się, jak będziesz krzyczeć, to nie będę z tobą w ogóle rozmawiać!
Co jakiś facet przechodzący obok skwitował:
- W dupę dać, a nie uspokój się!
Chciałam mu coś odpowiedzieć, ale darowałam ostatecznie sobie.
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
Zosia od kilku dni nie chce się bawić sama, wszytsko z mamą, juz nie wyrabiam, nie mam cierpliwości do bawienia się przez 10 godzin misiaczkiem oraz małym pieskiem (maskotkami) niczym innym sie bawić nie chce
jest tylko .." mamo bawimy sie , trzymaj pieska mów tak : maluszku gdzie idziemy?..."
i tak musze wymyslać przez cały dzien
jestem juz znudzona i zmęczona i to głupio a nawet bardzo głupio zabrzmi ale chce juz isc do pracy :-(
jest tylko .." mamo bawimy sie , trzymaj pieska mów tak : maluszku gdzie idziemy?..."
i tak musze wymyslać przez cały dzien

jestem juz znudzona i zmęczona i to głupio a nawet bardzo głupio zabrzmi ale chce juz isc do pracy :-(
reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
O rety co tu się dzieje! 
Oliwieczka nie ma się czego wstydzić to raczej normalne, że jak dziecko tak mocno daje w kość, to ma się ochotę uciec od tego wszystkiego
Ja na razie (odpukać!!!) nie mam na co narzekać
Milenka jest w 95% czasu kiedy nie śpi naprawdę grzeczna, a jak zaczyna dawać czadu to ja sobie odpuszczam i nie reaguję, robię coś innego i szybko jej wtedy przechodzi, ale to się zdarza stosunkowo rzadko, raz na kilka dni.

Oliwieczka nie ma się czego wstydzić to raczej normalne, że jak dziecko tak mocno daje w kość, to ma się ochotę uciec od tego wszystkiego

Ja na razie (odpukać!!!) nie mam na co narzekać

Podziel się: