moniSkaBe
Fanka BB :)
niestety ja mialam to samo, w sumie nadal mam. W ogole nie przegladam sie w lusterku bo po co ryczec?Monia gratulacje.
Ja wlasnie po sniadanku. Buleczka dukanowska z wedlinka drobiowa:-) i kawka bo cos sie dobudzic nie moge. Wczoraj calkowicie zrezygnowalam z cukru. Obeszlam z 5 sklepow za slodzikiem i nie ma wiec calkowita rezygnacja. Nie jest zle. Efektow jak narazie nie widac ale nie czuje sie juz taka napompowana. Na poczatku lutego lece do polski na tydzien i juz sie boje. Tyle swietnego jedzenia mojej mamusi. No ale dam rade i nie poddam sie. Bylam wczoraj na zakupach i jak cos przymiezalam to az plakac mi sie chcialo ze tak sie upaslam. Trezba to jakos przezyc i pelna para do roboty. Do wakacji wszystkie bedziemy mialy swietne figury:-)
w sumie osiagnelam wage sprzed ciazy juz, ale jednak wolalabym jeszcze troche zrzucic.
Moze juz niedlugo przeszyte guziki ze spodni wroca na swoje miejsce....
a swoja droga to mam 13 par spodni odlozonych gleboko gleboko w szafie, mam nadzieje chociaz do czesci z nich sie wpasowac...