reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze ciazowe objawy ;)

czy jeszcze któraś z Was wymiotuje/ma nudności? coś czuję, że tylko ja ciągle rzygająca zostałam. jakoś długo mnie to trzyma i chyba powiem o tym lekarzowi, trochę mnie już to niepokoi.
 
reklama
vinga spokojnie mnie tez jeszcze czasem złapia wymioty ale zadko a niektore kobiety do polowy ciazy maja allbo i dluzej nie martw sie spytaj sie lekarza poprostu ;)!
 
Mnie też się zdarzają głównie nudności, ale to bardzo rzadko. Wymioty już prawie całkiem odpuściły, ostatnio miałam powtórkę z rozrywki w sobotę ale to taki jednorazowy wybryk;)
 
Vinga- wiadomo ,ze mozesz zapytac lekarza, zawsze to fachowa porada , ale mysle ze to sie zdarza, ja w pierwszej ciazy wymiotowalam jeszcze po polowie, a mdlilo mnie prawie do konca . Teraz mdli mnie kazdego ranka, ale wymiotuje tylko czasami. Kazda ciaza inna, moze masz wyzszy poziom hormonkow, trzymam kciuki, zeby juz niedlugo ci ulzylo, musisz byc wymeczona :*
 
Mnie czasami też zamuli ale najgorzej że zrobiłam się okropnie brzydliwa np. Gdy ktoś wydmu****e nos ja nie wytrzymuje biegne do okna i mam odruch... No moze nie ktoś tylko moj R co mi nigdy nie przeszkadzało, kiedyś ogladalam filmiki rozne z moim R teraz to samo nie daje rady... Ale cola w lodowce jest jeszcze nadal.
 
Ech Wy żygolinki :) Żeby te Wasze odruchy już ustąpiły.

Mnie zaczyna brać ochota na jedzonko. Mam manię owocową i lodową. Jak na dzień przynajmniej jednego loda nie zjem to jestem chora ;/
 
reklama
a nudności i wymiotów nie mam.. ale też nie miałam wcześniej więc nic dziwnego... zato apetytu zupełny brak... jem bo musze i tyle...
 
Do góry