też przed chwilą miałam częste skurcze i dość bolesne ale przeszło wiec to chyba jeszcze nie to. trochę się przestraszyłam chociaż już bym chciała urodzićno brzuch mi sie stawia od godziny co 10 minut bezboleśnie - no może takie ciągnięcie jak wstanę ... no i już nie wiem jak sie ułożyć ... leżałam, chodziłam, byłam pod prysznicem no nie chce jeszcze
reklama
Ciężarówka85
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2012
- Postów
- 86
Ooo! widzę dziewczyny, że już objawy porodu macie pełną parą! Te wymioty, te spinanie brzuszka itd. Niedługo nasze maleństwa będą z nami!! A u mnie dziś noc bardzo spokojna- nawet nieźle się wyspałam mimo wstawania na tabletki. Jutro wizyta u gina i pewnie odstawiam fenoterol Ciekawe co mi gin powiePozdawiam!!!
O! W końcu znalazłam kogoś, kto też bierze fenoterol. Ciężarówka85 a od którego tygodnia go bierzesz i jak często?
Ja trafiłam w 32tc do szpitala ze skurczami i od tego czasu go biorę. Najpierw 6xdziennie, a teraz już 4xdziennie. 4 września mam wizytę u gin. i stwierdziła, że wtedy już odstawimy lek. I niby mogę wcześniej urodzić, znajome które brały mówiły, że po 2 dniach jechały rodzić. A mi jakoś się nie spieszy. W niedziele miałam ból podbrzusza i jakiegoś fefra, że to już. Muszę się jakoś psychicznie nastawić, no i w końcu spakować. Chciałabym też jeszcze poczekać bo mój Mały nie jest za duży. Jak byłam na wizycie 16 sierpnia to ważył 2400g. A Twój dzidziuś ile?
Ja trafiłam w 32tc do szpitala ze skurczami i od tego czasu go biorę. Najpierw 6xdziennie, a teraz już 4xdziennie. 4 września mam wizytę u gin. i stwierdziła, że wtedy już odstawimy lek. I niby mogę wcześniej urodzić, znajome które brały mówiły, że po 2 dniach jechały rodzić. A mi jakoś się nie spieszy. W niedziele miałam ból podbrzusza i jakiegoś fefra, że to już. Muszę się jakoś psychicznie nastawić, no i w końcu spakować. Chciałabym też jeszcze poczekać bo mój Mały nie jest za duży. Jak byłam na wizycie 16 sierpnia to ważył 2400g. A Twój dzidziuś ile?
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
ja mam skurcze od poniedzialku, w pon byly nieregularne pojedyncze, wczoraj trwaly od 14tej do 20tej, najpierw co 13 potem co 8 minut, dzwonilam nawet na porodowke, powiedziala mi polozna, ze poki nie sa co 5 minut i nie odchodza wody to siedziec w domu no i sie skonczyly po20tej, dzis znowu tylko kilka ale za to dosc mocnych, albo urodze albo zwariuje z tej niepewnosci czy to juz czy jeszcze nie
Anielka.
Najszczęśliwsza mama =]
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2012
- Postów
- 555
Jestem wściekła na sam koniec ciąży przyplątało mi się coś....
Mam białe, grudkowate upławy, nie jest tego dużo ale jednak są.
Nic nie piecze, nic nie swędzi, nie ma nieprzyjemnego zapachu ale niepokoją mnie te upławy czyżby jakieś zapalenie?.
Do lekarza idę dopiero 13 września a boję się czy maluszkowi przy porodzie to nie zaszkodzi??
Znacie jakieś leki, którę są bez recepty i mogłabym stosować w zaawansowanej ciąży, które nie zaszkodzą maluchowi??
Mam białe, grudkowate upławy, nie jest tego dużo ale jednak są.
Nic nie piecze, nic nie swędzi, nie ma nieprzyjemnego zapachu ale niepokoją mnie te upławy czyżby jakieś zapalenie?.
Do lekarza idę dopiero 13 września a boję się czy maluszkowi przy porodzie to nie zaszkodzi??
Znacie jakieś leki, którę są bez recepty i mogłabym stosować w zaawansowanej ciąży, które nie zaszkodzą maluchowi??
jasminum82
Fanka BB :)
Zaanetkaaa ja to bym od razu dzwoniła do lekarza, nie czekała do wizyty a tym bardziej nic nie bierz, jak nie wiesz co to się przyplątało.
Ja też bym od razu do lekarza szła, bo z tymi infekcjami to różnie, a tym bardziej w ciąży ciężej zwalczyć jakimiś specyfikami bez recepty...ja po ostatniej infekcji zapobiegawczo biorę Lacibios Femine bo też nie mogłam się odpędzić od tego paskudztwa, i jak na razie mam spokój i oby tak dalej.
Tak, że Zaanetkaaa lepiej samemu w tym przypadku nie działać tym bardziej że u Ciebie to końcówka;-)
Tak, że Zaanetkaaa lepiej samemu w tym przypadku nie działać tym bardziej że u Ciebie to końcówka;-)
jasminum82
Fanka BB :)
u mnie twardnienie brzucha coraz częstsze, chyba ze 20 razy dziennie jak nie więcej a przez noc to nawet nie wiem, jak śpię. Ale Hania się wierci prawie cały czas, już ciasno ma biedna. Czasami czuję, jak się kilka razy próbuje przeciągnąć a tu lipa, nie da rady. za to czkawki ma bardzo często. To niesamowite, że jak czasami nóżkę wystawi (chyba nóżkę) tuż pod skórą ją czuję i dotykam, to jest przecież tak blisko! A jeszcze taka długa droga do wyjścia Jutro ktg, ciekawe, czy coś jeszcze mi będą sprawdzać.
Ciężarówka85
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2012
- Postów
- 86
ANKIMA ja biore fenoterol od 30 tygodnia jakoś, jak powiedziałam lekarzowi o twardniejącym brzuchu, ale nie byłam w szpitalu. Biorę go od początku 4x na dobę, ale juz sie cieszę że koniec z tym. Ja czytałam i lekarz z doswiadczenia powiedział, że większość kobiet po fenoterolu przenosi ciążę. Ja jednak myślę że nie przenoszę, bo juz teraz mimo tabletek mam twardy brzuch często i bóle w krzyżu hehe. A jeśli chodzi o wagę małego to lekarz nic mi nie mówił na poprzedniej wizycie (9.08.) ale widzę na wydruku że ważył ok. 3kg +- ok 500g Więc na 100% nie wiem, dziś zapytam
reklama
To dużą masz dzidzię jak 3kg albo nawet ponad, bo praktycznie jesteśmy tak samo w ciąży - 3 dni różnicy. Mój Starszak miał 3250 a urodził się 1 dzień po terminie. Zobaczymy, najważniejsze żeby dzidzia zdrowa była. Ja nie mam pojęcia czy przenoszę, czy nie, mam tylko jakieś przeczucie, że nie. Mój M jest pewien. Za długo też bym nie chciała czekać, najlepiej tak akurat. Ale mam zachcianki .ANKIMA ja biore fenoterol od 30 tygodnia jakoś, jak powiedziałam lekarzowi o twardniejącym brzuchu, ale nie byłam w szpitalu. Biorę go od początku 4x na dobę, ale juz sie cieszę że koniec z tym. Ja czytałam i lekarz z doswiadczenia powiedział, że większość kobiet po fenoterolu przenosi ciążę. Ja jednak myślę że nie przenoszę, bo juz teraz mimo tabletek mam twardy brzuch często i bóle w krzyżu hehe. A jeśli chodzi o wagę małego to lekarz nic mi nie mówił na poprzedniej wizycie (9.08.) ale widzę na wydruku że ważył ok. 3kg +- ok 500g Więc na 100% nie wiem, dziś zapytam
Zastanawiałaś się może kiedyś czy fenoterol może mieć wpływ na maleństwo? Bo ja czasem mam taką schizę. I jeszcze zastanawiam się czy nie ma wpływu na laktację. Nie pytałam mojej gin. bo zapomniałam, ale jak wróciłam ze szpitala, to jakby piersi mi się zmniejszyły, tzn. takie puste bardziej zrobiły. Tylko, że to może w ogóle nie ma związku z lekiem. Nie wiem. Chyba już schizuje. Bo bardzo chciałabym karmić.
Podziel się: