malinowa_
Pełnoetatowa mama :)
devi fajnie,fajnie :-) tylko co zakladam spodnie to kazde w odstawke,trzeba sie na ciazowe zakupki wybrac.
reklama
devi fajnie,fajnie :-) tylko co zakladam spodnie to kazde w odstawke,trzeba sie na ciazowe zakupki wybrac.
hehe to tak jak u mnie-pierwsze rurki juz schowałm do szafy, naszczecie moje ulubione spodenki sa jeszcze dobre
Dziewczny ale mnie wywaliło na wieczór...maskara...i tak mnie gazuje...nie lubie:/ a rano wszytsko wroci do normalnych rozmiarow
Petunia
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2010
- Postów
- 125
malinowa_ faktycznie śliczna piłeczka Ci się zrobiła :-)
Mój do mnie mówił grubasku praktycznie jak tylko o ciąży się dowiedzieliśmy. Oj, też nie byłam zadowolona z tego powodu. Na początku dawałam po sobie poznać, że mi się to nie podoba i przestał tak mówić. Ale ostatnio tak do mnie powiedział i przyznam nie specjalnie mną to ruszyło, bo wiem, że on po prostu się cieszy, że tatusiem zostanie.
Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio nie czuję się atrakcyjna i wkurzają mnie te wszystkie zgrabne dziewczyny. Nie mam jeszcze wyraźnego ciążowego brzuszka i wyglądam (a zwłaszcza wieczorem) jak był po prostu "zapuściła" sobie brzuch. A dzisiaj musiałam sobie poprzeszywać guziki w płaszczu, bo miałam trudności z dopięciem się
A jak z Waszymi piersiami? Bo u mnie z B75 zrobiło się C75 i powiem, że jak się w domu mierzyłam, żeby sprawdzić jaki mam teraz rozmiar przed wyjściem po zakup nowej bielizny to byłam w szoku, a jeszcze większym gdy zobaczyłam jaki rozmiar C ma dużą miseczkę w staniku i tylko się uśmiechnęłam i pomyślałam, że zapewne źle się pomierzyłam i na pewno będzie za duży. A w przymierzalni- dopasowany idealnie i tylko taka dumna z siebie wyszłam ze sklepu z nowymi nabytkami ;-)
Mój do mnie mówił grubasku praktycznie jak tylko o ciąży się dowiedzieliśmy. Oj, też nie byłam zadowolona z tego powodu. Na początku dawałam po sobie poznać, że mi się to nie podoba i przestał tak mówić. Ale ostatnio tak do mnie powiedział i przyznam nie specjalnie mną to ruszyło, bo wiem, że on po prostu się cieszy, że tatusiem zostanie.
Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio nie czuję się atrakcyjna i wkurzają mnie te wszystkie zgrabne dziewczyny. Nie mam jeszcze wyraźnego ciążowego brzuszka i wyglądam (a zwłaszcza wieczorem) jak był po prostu "zapuściła" sobie brzuch. A dzisiaj musiałam sobie poprzeszywać guziki w płaszczu, bo miałam trudności z dopięciem się
A jak z Waszymi piersiami? Bo u mnie z B75 zrobiło się C75 i powiem, że jak się w domu mierzyłam, żeby sprawdzić jaki mam teraz rozmiar przed wyjściem po zakup nowej bielizny to byłam w szoku, a jeszcze większym gdy zobaczyłam jaki rozmiar C ma dużą miseczkę w staniku i tylko się uśmiechnęłam i pomyślałam, że zapewne źle się pomierzyłam i na pewno będzie za duży. A w przymierzalni- dopasowany idealnie i tylko taka dumna z siebie wyszłam ze sklepu z nowymi nabytkami ;-)
neilaaa
Fanka BB :)
Petunia ale Ci zazdroszczę tego rozmiaru. Ja tam zawsze o tym marzyłam i nie ukrywam że cały czas miałam kompleks na temat biustu. Teraz póki co z mojego skromnego 70a, niby coś się zmieniło jak to mój mężulek zauważył, ale B to na pewno nie jest Może jeszcze się doczekam.
Nasi mężczyźni to mają wyobraźnię co do tych przezwisk.
a85 Twój to pobił chyba wszystkich, ale to musi tak słodko brzmieć)))
Ja póki co zostałam ochrzczona skromnie na "ciężarówkę" a jak zrobiłam oburzona minę za pierwszym razem to usłyszałam "ciesz się że nie tirówka"
malinowa u Ciebie postępy brzuszkowe bardzo zauważalne
ja chyba tez muszę się odważyć na zdjęcie
Może jeszcze się doczekam. Nasi mężczyźni to mają wyobraźnię co do tych przezwisk.
a85 Twój to pobił chyba wszystkich, ale to musi tak słodko brzmieć
))) Ja póki co zostałam ochrzczona skromnie na "ciężarówkę" a jak zrobiłam oburzona minę za pierwszym razem to usłyszałam "ciesz się że nie tirówka"
malinowa u Ciebie postępy brzuszkowe bardzo zauważalne
ja chyba tez muszę się odważyć na zdjęcie
Petunia
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2010
- Postów
- 125
neilaaa nie ma co się przejmować, na pewno się doczekasz- kwestia czasu ;-) Ja też zawsze miałam kompleks na temat małego biustu i nie chciałabym już wrócić do poprzedniego rozmiaru, ale jak czytałam różnie to bywa i trzeba być dobrej myśli i cieszyć się chwilą obecna :-) I nie ma co się zastanawiać tylko pochwal się swoim brzuszkiem :-)
malinowa_
Pełnoetatowa mama :)
moj biuscik (B) stoi w miejscu,a nawet mam wrazenie,ze zmalal ..
ale kazda kobitka inaczej to przechodzi,sprawa indywidualna i moim zdaniem nie ma co sie przejmowac.:-)
neilaaa wlasnie,nie zastanawiaj sie tylko pokaz brzuszek ..
ale kazda kobitka inaczej to przechodzi,sprawa indywidualna i moim zdaniem nie ma co sie przejmowac.:-)neilaaa wlasnie,nie zastanawiaj sie tylko pokaz brzuszek ..
LANA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2005
- Postów
- 3 233
Dziewczyny pokazywać brzusie nie ukrywamy się
Mój brzusio to rośnie jak na drożdżach ,kończe 16 tydzień a juz nikt nie ma wątpliwości ,że jestem w ciąży-może dlatego ,że zawsze byłam chudzina a teraz taki balonik z przodu mi sie pojawił
W spodenki z przedciązy to juz od dawna się nie mieszczę teraz tylko chodzę w rurkach z H&M mama typowo ciążowe z pasem są super wygodne ,staniki o 2 numery większe zakupiłam już 3 bo stare poszły pa pa-ale akurat to mi sie podoba.Wczoraj kupiłam w H&M czarne leginsy -garderoba sie powiększa
Zrobie dzis fotke nowego brzuszka to póżniej wstawie i czekam na wasze
Mój brzusio to rośnie jak na drożdżach ,kończe 16 tydzień a juz nikt nie ma wątpliwości ,że jestem w ciąży-może dlatego ,że zawsze byłam chudzina a teraz taki balonik z przodu mi sie pojawił
W spodenki z przedciązy to juz od dawna się nie mieszczę teraz tylko chodzę w rurkach z H&M mama typowo ciążowe z pasem są super wygodne ,staniki o 2 numery większe zakupiłam już 3 bo stare poszły pa pa
-ale akurat to mi sie podoba.Wczoraj kupiłam w H&M czarne leginsy -garderoba sie powiększaZrobie dzis fotke nowego brzuszka to póżniej wstawie i czekam na wasze
reklama
Devi AGula I Marcelina piekne brzuszki;-)
Marcelina dolaczam sie do wagi sredniej a mozew juz ciezkiej
No to witajcie w klubie. Ja też mam już taki brzuch jakbym minęła półmetek ;-) I tak się cieszę że nie wyglądam jak w poprzedniej ciąży w tym czasie - jakbym zbliżała się do porodu!!
Ale nie rozumiem jednej rzeczy... Schudłam od początku tej ciąży 2,7kg!!! A brzuch mam juz taki wielki! Jak to możliwe?!?!?
I nawet nie chce sobie robić zdjęć, bo się wstydzę... ;-)