reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze Ciazowe Brzuszki

devi cierpliwości:) jeszcze będziemy narzekać narzekać na nasze ciężkie brzuchy:)Chociaż ja też juz trochę tęsknię za takim bardziej wystającym, żeby już wszyscy widzieli:)
Mam nadzieje,że lipiec nie będzie tak upalny jak w zeszłym roku bo będzie nam jeszcze ciężej...
 
reklama
devi bardzo ładnie wygladasz,a brzusio bedzie. Choć powiem ci ,że ja mam podobne gabaryty do twoich i brzuszek taki fajny to pokazał mi sie dopiero koło 5 miesiaca i do końca wcale nie wyskoczył jakiś mega. Jak byłam w szpitalu to dziewczyny nie wierzyły ,ze ja juz w 9 miesiącu. Myślały ,ze w 6,7 moze....Ale to nie ma rguły. Wszystko od budowy bioderek zależy. Jak jesteś bardzo wąska w biodrach to brzusio wyskoczy bardziej do przodu a jak szersza(tzn tak normalna/przciętna) to troche mniej pewnie wyskoczy:). Ale bedzie bedzie to masz jak w banku.

A i powiem wam,ze ja do końca ciązy nie czułam sie jakos ciezka i niesprawna z powodu brzucha. Wcale nie krepował mi ruchów,wszytko robiłam do końca ciązy,bo wiem ze niektore panie nie moga czasem butow itp bez pomocy załozyc-biedne są...Ja nienawidze byc zalezna od innych...nawet jak jestem w ciązy:):)
 
Devi super figurka ja wiem ze nigdy takiej nie bede miala, brzuszek na pewno wyjdzie ja juz mam wiekszy ale tez sadelko na nim gosci;-)
 
Marcelina pieknie Ci było w tej sukni ślubnej :) I lekarz burak jakiś, jak Cie do puszystych zalicza!
devi bez obrazy, ale na razie nie ma co porównywac w tych Twoich brzuszkach, jaki zgrabny był taki pozostał :) No chyba, że tak jak pisałaś w boczki poszło...super wyglądasz
 
reklama
ja też startowałam w 1 ciąży z wysoką wagą (ale niższą niż Marcelina) i niestety 100 przekroczyłam dość ostro:D także się rozczarowałam;). myślałam, że chudnięcie to pikuś, ale nie karmiłam piersią, jadłam byle co i byle jak(czasu nie miałam na dbanie o dietę), nie zrzuciłam wszystkiego i zaszłam znowu w ciążę :D teraz się modlę, żeby nie mieć ostatecznie takiej wagi na końcu jak przy 1 ciąży, ale marnie to widzę:). No nic, potem będę musiała zrzucić połowę siebie;) damy jakoś radę. Mi ta waga tak naprawdę przeszkadzała tylko jak podawałam ją lekarzowi prowadzącemu i na porodówce;D
 
Do góry