nasze brzuszki i kilogramy

[Agnieszka77]

Dziewczyny macie dopiero pierwsze ciąze,nie ma co narzekać;-)W drugiej lub kolejnej ciązy dopiero wysadza,bo wszystko jest rozciągnięte wcześniej i szybciej widac brzuch,co niekoniecznie ma sie do przybytych kilogramów,ja nie przytyłam nic,a nawet mały minus,a brzuch widać;-) a jestem szczupła ( bez brzucha ;-)).

 

[Chrupcia]

Dziewczyny macie dopiero pierwsze ciąze,nie ma co narzekać;-)W drugiej lub kolejnej ciązy dopiero wysadza,bo wszystko jest rozciągnięte wcześniej i szybciej widac brzuch,co niekoniecznie ma sie do przybytych kilogramów,ja nie przytyłam nic,a nawet mały minus,a brzuch widać;-) a jestem szczupła ( bez brzucha ;-)).

Musiałaś mnie dobijać!?!? Juz wogóle z domu nie wyjdę... A brzuch to ja miałam wręcz wklęsły na początku ciąży i mięśnie tak twarde jak deska i co? i pstro to dało...

 

[Agnieszka77]

Ja się boję,że niedługo jak zacznę nadrabiać kilogramy,to końca nie będzie...Myślę,że koło 20 tygodnia dojdę do swojej wagi i jak bym tak tyła po 2 kg na miesiąc,to w 10 kg bym się zmieściła...,ale to mozna marzyć,moze i 20 kg do przodu byc:-(

 

[zabkamala]

Moja waga stała do grudnia. A od początku grudnia już 4kg do przodu
i ciągle lecą cyferki do góry!! Musi się to uspokoić. 4kg na miesiąc to daje 20kg
A tak chciałam by było max. 10kg
Nie mam co zwalać na święta - bo większość tych kg jeszcze przed przybyło

 

[maja_ck]

Dziewczyny macie dopiero pierwsze ciąze,nie ma co narzekać;-)W drugiej lub kolejnej ciązy dopiero wysadza,bo wszystko jest rozciągnięte wcześniej i szybciej widac brzuch,co niekoniecznie ma sie do przybytych kilogramów,ja nie przytyłam nic,a nawet mały minus,a brzuch widać;-) a jestem szczupła ( bez brzucha ;-)).

a no nie zawsze tak jest, ja w pierwszej ciąży juz od początku miałam brzuszek, jestem wysportowana, umięśniona a jednak wystrzelił szybko, teraz jestem w drugiej ciąży i brzuszek zaczął byc widoczny dopiero w 18tym tygodniu czyli tydzień temu, wczesniej byłam płaska jak deska
tak więc nie ma reguły.. (chyba że jestem tym wyjątkiem, który potwierdza regułę )

 

[maja_ck]

dziewczyny a powiedzcie - dużo pijecie? bo ja w pierwszej ciąży miałam problem z zatrzymującą się w organizmie wodą, lekarz kazał mi wtedy trzymac się dwóch litrów płynów na dobę (zupy, owoce,jogurty itp tez liczymy) ale wtedy było juz za późno, przytyłam 19 kilo, z tym że wszystko było w brzuchu i cyckach hehe nigdzie więcej nie było widac, w swoje spodnie wchodziłam do 38ego tygodnia,2-3 ostatnie kilogramy to była opuchlizna, którą nabyłam od 38 tygodnia(widoczna opuchlizna, wczesniejszej tak jak pisalam nie bylo tak widac)
skąd wiem że te kilogramy to była zatrzymana woda - po porodzie byłam mokrusieńka, dosłownie ze mnie kapało, tak było przez kilkanaście dni i tak urodziłam we wtorek a juz w czwartek mialam 8kg mniej, w poniedzialek juz 10 mniej, po miesiącu 17!!! dwa ostatnie kilogramy zrzucałam kilka miesięcy, ale też nie było z nimi problemu:-)

teraz jestem w drugiej ciąży i odrazu zastosowałam sie do rady doktora, na mały głód lepsza delikatna kanapeczka niż jabłko, piję mało i staram się by było właśnie dwa litry płynów dziennie
efekty - 19-ty tydzień a u mnie dopiero niewiele ponad 2 kilo na plusie (na tym etapie w 1szej ciazy dochodzilam juz do 6)

przepraszam za zawiłe pisanie, ale jestem już troche śpiąca;-) mam nadzieję że jest zrozumiale:-)

 

[aga0411]

mi się zatrzymuje woda i ja to czuję bo rano waga jest o 2 kg niższa niż wieczorem...
a co do picia to niestety ale nie wmuszam w siebie. piję tyle ile mi sie chce, z reguły około 1 litr dziennie

 

[maja_ck]

mi się zatrzymuje woda i ja to czuję bo rano waga jest o 2 kg niższa niż wieczorem...
a co do picia to niestety ale nie wmuszam w siebie. piję tyle ile mi sie chce, z reguły około 1 litr dziennie

to dobrze pijesz, normalnie, do tego zawsze dojdą jakies owoce zupki itp
ja mam problem bo ja zawsze bardzo dużo piłam, dla mnie normą było wypicie dziennie ponad dwóch litrów samej wody, do tego kawka, jakiś soczek.. dlatego u mnie takie ograniczenie

 

[JustMe5]

....ja z kolei, po ostatnim pobycie w szpitalu z powodu kolki nerkowej, mam zalecenie picia 2-3 litrów dziennie.... Także u każdego wygląda to inaczej...

 

[Agnieszka77]

mi się zatrzymuje woda i ja to czuję bo rano waga jest o 2 kg niższa niż wieczorem...
a co do picia to niestety ale nie wmuszam w siebie. piję tyle ile mi sie chce, z reguły około 1 litr dziennie

Jak to możliwe,ze rano taka różnica ? pół kilograma ,to normalnie,ale dwa ? Nie miałam tak.Ale w takim przypadku do gina bym sie rano umawiała na wizyty,bo zawsze mniej na wadze i komfort psychiczny;-)