Julitko kochana, jak masz taką krótką przerwę w pracy to też coś ciepłego możesz zjeść, chociażby gorący kubek sobie zrób i kanapki nim popij, albo kaszkę błyskawiczną, taką z biedronki za 65groszy. Ja tak zawsze robiłam żeby nie mieć problemów żołądkowych.
reklama
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
6 opakowań, czyli 12 batonikówMalina-
A co do Twixów jeszcze, Estragon, to zjadlaś 6 opakowań (czyli technicznie: 12 batoników) czy 3 opakowania (6 batoników)??????? Ja też jestem pod duuuużym wrażeniem, ale nabrałam nawet na Twixa ochoty, nie pamiętam kiedy jadłam....
ja potrafię zjeśc słodkiego i nigdy nie mam dośc
np 2 całe czekolady w 10 minut
wczoraj zabroniłam przynosic cokolwiek słodkiego do domu, a mama i tak przytaszczyła ciasteczka od Bilkle no nie mogłam się powstrzymac
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
Julitko kochana, jak masz taką krótką przerwę w pracy to też coś ciepłego możesz zjeść, chociażby gorący kubek sobie zrób i kanapki nim popij, albo kaszkę błyskawiczną, taką z biedronki za 65groszy. Ja tak zawsze robiłam żeby nie mieć problemów żołądkowych.
Nikita normalnie w pracy to mam dłuższą przerwe ale do momentu kiedy się nie przeniesiemy do nowego budynku to jest sajgon i wszystko na łapu capu więc i przerwy są szybkie. Niestety z przykrością muszę stwierdzić że jak bym wypiła gorący kubek to dopiero miałabym rewolucję żołądkową - mnie nie wolno , o kaszce nie słyszałam jak będę w biedronce to się rozejrze!!!
Wiolan wiem że moje życiie nie może być głównie oparte na "tylko " Maja ale ja podałam wczorajszy przykład gdzie Maja była już tak podrażniona że wręcz jęczała z rozdrażnienia, więc wolałam się nią zająć niż i tak się denerwować jedząc i słuchając jak ona stęka...
Alis też się bardzo często zastanawiam co jest przyczyną problemów Majki z kupką, czy to nie moja wina że może zjadłam coś nie tak...może znowu faktycznie za dużo sera ale staram się go ograniczyć...
Dziewczyny wiem że moja dieta jest baaaaaaardzo uboga ale ja już na to nic nie poradzę, wolę zjeść monotoniczne a nie borykać się z boleściami żołądkowymi i cofaniem się jedzenia bo zapewniam to nic przyjemnego tym bardziej że na refluks przy karmieniu leków mi nie wolno brać.
Zdaję sobie sprawę że muszę jeśc rozsądnie więc jadam to nieszczęsne mięso podczas obiadu, jem też owoce niestety faktycznie warzyw jem mało
a że nie zawsze zjem gotowane no trudno...spróbuję się lepiej zorganizowac
Julita, najważniejsze żebyś jadła ciepłe posiłki w środku dnia.
Ta kaszka to taka kaszka manna o smaku owocowym, jest w małych niebieskich torebeczkach jak gorące kubki, zawsze jak mnie żołądek boli to ona mi pomaga
Ta kaszka to taka kaszka manna o smaku owocowym, jest w małych niebieskich torebeczkach jak gorące kubki, zawsze jak mnie żołądek boli to ona mi pomaga
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
hahah, no ale dobre już się skończyłoEstragon, właśnie mi się przypomniało, ze pytałam Cię o Twixy- no i... chapeau bas!;-)
jestem 2 dzień na Dukanie (mam 4 dni fazy uderzeniowej) i już chodzę złaaaaa, bardzo złaaaa i to nie dlatego, że jestem głodna, ale dlatego, że chcę słodkiegooooooo
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
aldonta
Fanka BB :)
no wlasnie ja tez nie umiem sobie pewnych rzeczy odmowic, poswieceniem z mojej strony bedzie np zjedzenie polowy czekolady zamiast calej ;P
Ooooo! Tak, AMEN!
reklama
Podziel się: