reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze brzuszki i kilogramy

u mnie biust z małego 70B na 70D podskoczył:-) tylko boję się co się z nim stanie po porodzie i karmieniu.
[/QUOTE]

Aga - ja myślę, że niewiele nam z tego zostanie... ale ja tam sie ciesze - z moim 75C czułam się bardzo dobrze...oby tylko zbyt dużo na "jędrności" nie straciły bidulki
 
reklama
Co do jędrności biustu po porodzie i karmieniu to mam nadzieje ,że dużo się nie zmieni . Cały czas smaruje się specyfikiem do biustu i mam ogromna nadzieje że będą takie same jak przed ciążą:zawstydzona/y::eek:
 
to może pochwal się jakich jest rozmiarów i ile masz już w brzuszku i ewentualnie z iloma cm startowałaś, bo rozmiar ubrań miałaś taki jak ja:-)

na wysokosci pepka mam 98cm, na starcie bylo niecale 70cm. jutro postaram sie zrobic jakas fotke. dzis ostatni raz zalozylam moj ukochany plaszczyk. niestety zapiety zaczal mnie juz bolesnie cisnac w brzuch wiec pojechalam po jakies nowe ubranko. dostalam plaszcz od znajomej ale rozmiar ma jak na slonia. udalo mi sie kupic kurtke ktora jest dopasowana w ramionach i nie dosc ze miesci brzuch to jest na tyle rozciagliwa ze zmiesci go jeszcze troche. spodnie dalej nosze xs ale bluzki czasem musze kupowac teraz s bo w xs mi sie biust nie miesci ;P
 
Aga - ja myślę, że niewiele nam z tego zostanie... ale ja tam sie ciesze - z moim 75C czułam się bardzo dobrze...oby tylko zbyt dużo na "jędrności" nie straciły bidulki
obyś miała rację, mi się od razu kojarzą jakieś takie zwisy sflaczałe :szok::baffled:

na wysokosci pepka mam 98cm, na starcie bylo niecale 70cm. jutro postaram sie zrobic jakas fotke. dzis ostatni raz zalozylam moj ukochany plaszczyk. niestety zapiety zaczal mnie juz bolesnie cisnac w brzuch wiec pojechalam po jakies nowe ubranko. dostalam plaszcz od znajomej ale rozmiar ma jak na slonia. udalo mi sie kupic kurtke ktora jest dopasowana w ramionach i nie dosc ze miesci brzuch to jest na tyle rozciagliwa ze zmiesci go jeszcze troche. spodnie dalej nosze xs ale bluzki czasem musze kupowac teraz s bo w xs mi sie biust nie miesci ;P
ja nadal noszę swój płaszczyk XS, ale nie zapinam go już od 2 miesięcy :-D
spodnie niestety już nie pasują.. jak miałam w biodrach 82, to teraz już 90 cm mam:szok:
bluzki noszę po domu te moje sprzed ciąży, ale wtedy tak ciasno i opięto się czuję, a jak gdzieś wychodzę, to luźną tuniczkę zakładam.
a kurtki napewno już żadnej nie kupię,choć wczoraj małż mnie namawiał, ale ja nie widzę sensu, bo potem napewno jej już nie ubiorę..
 
Aga mój móz równiez chciał mi kupic płaszczyk...ale nie zgodziłam się bo nie opłaca się na miesiąc...a napewno w przyszłym roku nie będe chodziła w worku na ziemniaki...jakoś jeszcze wytrzymam:-)
Moje piersi nie urosły dużo w porównaniu do Waszych bo z 75B mam 75C.....byle później nie wisiały...:no:
 
aga chcialam wlasnie napisac do ciebie ze niezly masz cycek he he,u mnie z 75A urosl tylko rozmiar:-(

ano urósł, aż sama się zdziwiłam, ale Komi, może to też dlatego, że mam już 11 kg na plusie, gdzieś musiały te kg pójść ;-)
teraz pewnie po tym przeziębieniu schudnę z 1-2 kg, wczoraj się ważyłam, to od czwartku już 500 kram mam mniej- tak to jest przy preziębieniu, jak smaku się nie ma,.
 
reklama
wiesz a jak ja z Krystainkiem przytylam 24 kg i biust przez cala ciaze mialam taki sam! doslownie taki sam,biur\stonosze cala ciaze nosilam takie same jak przed ciaza
 
Do góry