reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze brzuszki i ich brak - wracamy do formy po porodzie

Wstawiam Wam zdjatko z dzis (ech wreszcie sie odwazylam tak w neglizu, mezusia nei bylo - bo nawet przed nim juz tak nie latam) ;) U mnie kilogramow z kazdym dniem przybywa teraz jest jakos juz 64,5kg (czyli 7,5 na plusie) i 108cm!!!

Acha i nagozej to u mnie z biustem - zawzyczaj bylam raczej sredniej budowy, ale biust zawsze spory i przez to wygladalam "pulchniej" teraz ten biust lezy mi na brzuszku - masakra :(
 

Załączniki

  • P1010337.jpg
    P1010337.jpg
    9,8 KB · Wyświetleń: 54
reklama
Ligotka co ty kochana opowiadasz mnie biust to już wisi chyba na pępku!!!!:-D Chciałabym mieć takie cycuszki jak TY!!! Brzuszek piękny mój to już pociachany ciemnymi rozstępami jest to co ja mam powiedzieć o paradowaniu nago przed mężulkiem?????:szok: Co do kilogramów mi przybyło+11 ale to było 2 tyg temu jak się ważyłam więc już pewnie nieaktualna waga:/ A ważyć się będę dopiero 29 grudnia bo mam wtedy wizytę u gina. Co do aktualnych wymiarów brzuszka to muszę zmierzyć ile centymetrów mi doszło a wydaje mi się że dużo bo brzuchol ogromniasty jest:shocked2:
 
wy tu dziewczynki piszecie, ze przytylyscie kilkanascie kilogramow. ja przed ciaza wazylam piekne 45 kilogramow. teraz mam 25 wiecej, a co bedzie dalej:no:
na szczescie nie mam rozstepow na brzuchu:-D i mam nadzieje, ze tak pozostanie.
 
Mnie na ostatnie wizycie u gina (w poniedziałek) wyszło 69 kilogramów, czyli na plusie jest już 13 kg. Ale waga pomału wyhamowuje, w przeciągu miesiąca przytyłam 1 kilogram.
Rozstępów na szczęście dalej nie mam. W brzuszku jest 97 cm (mierzone przed chwilą:)

Wiecie może jak kupować biustonosz do karmienia/ O ile może nam się zmienić rozmiar po porodzie? W mało których sklepach można po zakupie oddać lub wymienić, z mierzeniem też jest kiepsko...
 
Mnie na ostatnie wizycie u gina (w poniedziałek) wyszło 69 kilogramów, czyli na plusie jest już 13 kg. Ale waga pomału wyhamowuje, w przeciągu miesiąca przytyłam 1 kilogram.
Rozstępów na szczęście dalej nie mam. W brzuszku jest 97 cm (mierzone przed chwilą:)

Wiecie może jak kupować biustonosz do karmienia/ O ile może nam się zmienić rozmiar po porodzie? W mało których sklepach można po zakupie oddać lub wymienić, z mierzeniem też jest kiepsko...

Ostatnio wrzuciłam do linkowni artykuł na temat biustonoszy do karmienia.
 
hej, wczoraj miałam wizytę, ważę 69 kg (przed ciążą 62kg), jestem w 30 tc a obwód brzucha przy pępku wynosi 102 cm

i mam zapalenie od branego antybiotyku przy anginie, dostałam tabletki "dowcipne", kolejna wizyta za 2 tyg.
 
Ja wlasnie mierzylam sie i mam 90cm:-) nie wiem ile waze ale dla mnie to malo istotne, wazne ze dzidzia rosnie i ja mieszcze sie w moje ciuszki. Ciekawi mnie tylko dlaczego niektore kobiety tak duzo tyja w ciazy...czy to przez obiadanie sie:confused: (wiem ze kazda z nas musi przytyc, ale 20kg czy 30 :baffled:nie wiem skad sie to bierze). Ja jem wiecej, musze jesc regularnie bo w brzuszku mi burczy, maly chyba sporo ze mnie wyciaga:-D
Kiedys pisalam o kolezance co przytyla 34kg ale to bylo przez nadcisnienie i podobno wtedy bardzo sie tyje.
 
reklama
Sunshine, podobno niektórym kobietom woda się w organizmie zatrzymuje i może stąd taka waga? Może też po części to sprawa hormonów?.. Ja z niedoczynnością tarczycy (jeszcze nieuregulowaną, trochę czasu przed ciążą) miałam tak, że mogłam jeść 600kcal dziennie, a i tak tyłam :/ Wtedy żadne diety, ani ruch nie pomagały. Zdarzyło mi się raz przytyć 10kg w ciągu miesiąca jedząc normalnie, bez żadnych szaleństw. Masakra. Sporej części tego nie zrzuciłam do tej pory.
Ale niektóre kobiety na pewno w ciąży nie ograniczają się w jedzeniu w żaden sposób, za to w ruchu oszczędzają się jak najbardziej i tak wychodzi ;) Osobiście znam takie przypadki "jedzenia za dwoje".
 
Do góry