reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze brzuszki i ich brak - wracamy do formy po porodzie

Figuś jesteś moja "brzuchalkową" faworytką :-):-)

hihihi, moją też!!! Figa super brzusio-ciekawe jak będziesz wyglądać za kilka mesięcy :))))))))))
ewelinka- Twój brzusio tez cudny.

Ja mam dużo większy niż w pierwszej ciąży, ale niestety nie mam jak sobie zrobić zdjęcia, bo aparat wylądował w naprawie-trochę się wykąpał i chyba nic z niego nie bedzie...

A tak wygladał mój brzusio 8 dni przed porodem :)
 

Załączniki

  • DSC04838.jpg
    DSC04838.jpg
    12,4 KB · Wyświetleń: 51
reklama
ewelinka, figa brzusie cudowne jak na Was patrzę to wydaje mi się, że ja w ogóle w ciąży nie jestem, rodzina do mnie dzisiaj, że ja coś za mała jestem jak na wiek ciąży i gadanie jedz jedz, a mnie normalne skręca. W sumie troszkę rosnę ale powoli i cieszę się z tego, a co. Niech będzie jak ma być.
A zdjęcie muszę w końcu zrobić.

Moja waga na początku 57,4 kg, a teraz 59 kg przy 162 cm wzrostu, chociaż nikt nigdy nie wierzy że, aż tyle ważę-pewnie kości mam ciężkie.
 
Ostatnia edycja:
vive zanim doczytałam że zdjęcie przedstawia twój brzuszek 8 dni przed porodem to popatrzyłam na zdjęcie i aż jęknęłam jejku jaki duży a do końca jeszcze tyle zostało hahaha :-D
 
Moniabir nie masz co sie przejmowac :) Ja rowniez za duzo nie przytylam. Wszyscy sie pytaja czy napewno jestem w ciazy. Przy wzroscie 159cm waze 49.7kg a przed ciaza 47.5kg. Ciagle sie martwie czy aby dzidzia napewno rosnie.. Nie mam zachcianek i zyje w ciaglym biegu :) Za 3 dni bede miala zrobione usg . Juz nie moge spac hihi . Pozdrawiam wszystkie mamusie :)
 
Dzięki dziewczynki za miłe słowa:-) brzuszek jest już widoczny a wyglądać bedę....cóż....chyba wszyscy wiemy jak co...:-p
I pewnie szybko się rozpakuję :rofl2:
Miłego dzionka :happy:
 
Figa i Ewelinka- super brzusie
icon7.png


Mój w porównaniu z Waszymi jest na prawdę niewielki, w sobotę byłam na wieczorze panieńskim i niezorientowane uczestniczki nie mogły uwierzyć, że to już prawie półmetek ciąży (18 tc i dzień).

Ale z kolei jak czytam to ile niektórym z Was przybyło (NIEWIELE) kilogramów to aż mi trochę dziwnie. Ja już przytyłam ponad 4 kg (ważenie ponad 2 tygodnie temu, waga wyjściowa 56 kg przy 165 cm)- większość tego mieści się na brzuchu (mimo, że go nie widać)- jak mnie tydzień temu mierzyły do sukienki ślubnej to się okazało, że w brzuszku urosłam już 10 cm:)

Od ostatniego ważenia mam jednak wrażenie, że jakby mnie nie przybywa, wręcz przeciwnie- jakby mnie było trochę mniej. Zobaczymy za 2 tygodnie na ważeniu ile więcej nas będzie
icon7.png
no i czy będzie Nina czy Aleksander (lub Maksymilian ewentualnie).
 
reklama
Dziewczyny śliczne macie te brzuszki. Figa777 mam wrażenie, że mój brzucho jest niewiele mniejszy od Twojego.
Tyle, że u mnie Dzidzia jedna :)
Teraz mam większy brzuszek niż przy pierwszej ciąży. Przytyłam już prawie 3 kilo. Wiem, że nie ma się co przejmować tak naprawdę jak duży brzuszek sie nam pojawi. Koleżanka w 6 miesiącu ciąży miała większy niż ja w 9, a chwile po ciąży tak poleciała z wagą, że wygląda o wiele lepiej niż za czasów świetności w liceum. A w końcu po to te nasze brzuszki są takie piękne i widoczne, żebyśmy mogły je z duma prezentować.
 
Do góry