reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze 6-latki w szkole

Gabi i jak Misiek? Wykurował się przez weekend?
Ewka, u nas pasowanie dopiero pod koniec października. W sobotę :szok: Trochę to dla mnie dziwne, ale może to po to, żeby wszyscy rodzice mogli przyjść.
Margot, niezłe zamieszanie z planem. U nas ciągle jeszcze dostajemy plan na jeden lub dwa dni. Ale to przez to, że szkoła dogaduje się jeszcze z organizacją zajęć poza szkołą - basen, MDK, itp. Dzieci mają taki zeszyt, w którym wklejają te plany zajęć. Pani też tam wpisuje informacje dla rodziców.
U nas też dzieciaki będą dostawały mleko i owoce. O ile do mleka nie trzeba Przemka namawiać, czasem wręcz staram się aby wypił coś innego, np sok owocowy, to podejrzewam, ze do owoców nie da się namówić. Ostatnio do bananów się przekonał. I jeszcze jada truskawki, maliny i porzeczki. Reszta jego zdaniem jest niejadalna :no: A do mleka można dopłacić jeszcze za słomki smakowe - 16 zł za semestr.
Z pieniędzy unijnych (chyba) dzieci będą miały zakupione podręczniki do niemieckiego. Rodzice tylko musieli kupić zeszyt ćwiczeń.

Dziś Przemek poszedł do szkoły w dobrym humorze. Chyba coraz bardziej tam mu się podoba. Mówi, że pani opowiada dużo ciekawych rzeczy i nie nudzi się tak jak w przedszkolu. Ma nowego kolegę. Przez pierwsze dni trzymał się z kolegą z przedszkola, a w piątek powiedział, że poznał innego chłopca z klasy i się z nim bawił. Tylko nie pamięta jak on ma na imię.
W piątek pani miała jedną "wpadkę" - zapomniała zaprowadzić dzieci na obiad :szok: Dziś przeprosiła i powiedziała, że za ten dzień odda pieniądze. W przedszkolu Przemek niechętnie jadł obiady, a tu na razie bardzo mu smakują. Nawet zupy, za którymi nie przepada. Chyba jest już bardzo głodny :-D jak idzie na obiad.
 
reklama
Witam.Moja dziś na wagarach.Cały weekend począwszy od soboty gorączkowała do 39'C,wczoraj pod wieczór miała 37,6'C .W nocy tez była cieplejsza i sie pociła ciągle.Wolałam zatrzymać jeszcze jeden dzien w domu.Przedszkolaczek tez w domu bo nie miałam jak ją zaprowadzić do placówki,zresztą tez w piątek wróciła zachrypnięta z przedszkola . A rano kiedy to powinno się spać dłużej to obie w sobotę wstały już przed 6 rano,to samo w niedziele obie po wstawały po 6ej jak do szkoły i przedszkola,a w tygodniu problem ze wstaniem jest:sorry:

Ciekawe z tymi owocami i mlekiem bo ja nic jak pisałam wcześniej nie wiem ,nie podpisywałam nic i moje dziecko twierdzi że nic jej nie dają.

Każdy ma przyniesć mydło w płynie,papier toaletowy,ja kupiłam jeszcze ręczniki papierowe do wycierania rąk...


Zdrówka dla chorowitków
 
Iwonka zdrówka dla Twoich!!!
Giza,dzięki.Hehe tak mi się u Was z germanizacją skojarzyło, dodatkowy język i jeszcze książki zafundują:rofl2:
Misiek był już dziś w szkole.Ten chłopak co pisałam dźgnął go ostrym końcem ołówka w gardło,bardzo mocno.I tak nim rzucił,że kolano boli,aż na rehabilitacji nie mógł ćwiczyć.A pewnie nie wszystko jeszcze z mojego dziecka "wyciągnęłam".K*** rozniosę chyba jutro szkołę,bo grzeczne rozmowy z paniami nie dają skutku,a ten dzieciak jest niebezpieczny
realmad2.gif
 
Giza u nas też można dopłacić do smakowego mleka ale jeszcze nie podali ile.
Iwonka zdrówka dla Dzieciaczków!
Młoda też dzisiaj w dobrym nastroju bo znowu jest koło dziewczynki, z którą sie zaprzyjażniła. Potem wyszalała się na aikido i chrapie już błogo. Jutro na 8 więc trzeba się wyspać.
Ze wstawaniem w weekend po 6 to u Kami też standard, ale ona twierdzi, że są tylko 2 dni wolne i szkoda je tracić na spanie:rofl2:
 
O rajciu, to ja mam komfort, bo Bruno to lubi sobie pospać do 9 a czasem nawet dłużej. Zdarza mu się też wstać w okolicach 8, ale oczywiście nie wtedy, kiedy trzeba iść do szkoły czy przedszkola :-D

Nowy plan już mamy, czy jest ostateczny - tego nie wiem. Wczoraj przewodniczący trojki wysłał mi mms-a z planem (bo nie było nas w szkole, Bru podziębiony) - strasznie miło, bo sam z siebie zadzwonił, i zapytał się, czy mamy plan, a ja dopiero się zbierałam z telefonem do niego w tej sprawie.
Generalnie środowisko rodziców działa prężnie - ja założyłam dla nas grupę na Google i jest stały kontakt, wymiana informacji i pomysłów. :-)

No i niestety, pierwsze nieobecności też już za nami. Mam nadzieję, że się jakoś nadrobi.

Ewka witaj na wątku :-)

Gabi masakra z tym chłopcem :no: okropnie współczuję, Misiek musi się już chyba bać nie na żarty... Chyba pora na jakieś silnejsze ruchy w sprawie - rozmowa z dyrektorką? U Was jest klasa 6-latków, czy mieszana?
 
Dziekujemy za życzenia zdrówka.Byliśmy dziś u lekarza bo wieczorem znów byłą gorączka a rano wstała z bolem gardła i lekkim katarkiem.Dostała antybiotyk i do poniedziałku dalej w domu:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:Heh będzie co nadrabiac:dry:szkoda i mi i jej ale cóż,zdrowie najważniejsze:tak:

Giza i co tam w szkole? Rozmawiałaś z kimś?Naprawde szok z tym chłopakiem:no::no::no::no:
 
Margot, zdrówka. Fajnie, że macie tak zorganizowanych rodziców. Ja mam tylko kontakt do rodziców z przedszkola i do skarbnika.
Gabi, a ze strony szkoły są podjęte jakieś działania? Jakieś pół roku temu czytałam artykuł o podobnym chłopcu. Rodzice nie chcieli podjąć terapii, nie współpracowali ze szkołą ani psychologiem. Dziecko zastraszyło uczniów i nauczycieli. Ale skończyło się chyba na prokuraturze.
Przemek wczoraj się zbuntował i nie chciał dokończyć zadania, którego nie zdążył zrobić w klasie. Pewnie zajęłoby mu to poniżej 5 minut, ale przez płacze i krzyki sprawa się przeciągnęła do pół godziny. Zapowiedział, że więcej nic nie będzie robił w domu. Oj, ciężko będzie. A z samej szkoły chyba coraz bardziej jest zadowolony.
 
reklama
Margot dzięki za powitanie.
Sostra wkleiła dzisiaj dzieciaczkom listę modlitw do zdania:szok: jestem w szoku: ojcze nasz, zdrowaś maryjo, aniele boże, chwała ojcu, wieczny odpoczynek, znak krzyża świętego i pozdrowienie najświętszego sakramentu. No to mamy co robić...:-)
 
Do góry