reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasza waga

Madzia, straszne to co piszesz, ale to prawda - zdarzaja sie takie przypadki. Niektore kobiety boja sie przytyc nawet pare deko, a w koncu ciaza to ciaza. Oczywiscie bez przesady w druga strone :tak:

Ja sie waze codziennie rano, tylko w bieliznie, bo ciuchy czasem tez roznie waza - jeansy np. sa dosc ciezkie.

A na slodkie to mam chetke, ze hoho :-) Jem, ale w rozsadnych ilosciach - kawalek czekolady a nie cala tabliczke :-) Ostatnio w gazecie wyczytalam, ze kobiety, ktore w ciazy codziennie jadly chociaz maly kawalek czekolady - rodzily weselsze i mniej marudne dzieci. Warto wyprobowac, dlatego sobie nie odmawiam, hehehe :-D
 
reklama
Ojej, Madzia, wspolczuje :-( Ja w pierwszym trymestrze ciazy tez mialam czasem ta przypadlosc, wiec czekolada odpadala. Zeby zaspokoic jednak chec na slodycze, jadlam slodkie owoce i oczywiscie suszone sliwki, dzieki ktorym udalo mi sie jakos przetrwac :-)

Teraz na szczescie sytuacja sie unormowala, wiec sie moge delektowac czekoladka :-D Ja juz chyba jestem uzalezniona od slodkiego... Ale innych nalogow nie mam, wiec sie zbytnio nie martwie :-D
 
Moja znajoma powiedziala mi dzisiaj o swojej ciotce cos okropngo. Ciotka ma 3miesieczna corke i ogranicza jej mleko,zeby nie przytyla!!!! Mala podobno ciagle placze, bo jest glodna. Ciotka jak stwierdzi,ze corci juz starczy mleka, to odsysa ja od piersi. Dla mnie to jakas masakra.
 
no masakra :/ ludzie jednak bywają dziwni... rozumiem, że nie chce mieć pulchnego dziecka, ale przecież jak zacznie chodzić to wszystko zrzuci na pewno :) dużo małych dzieci-niemowlaków jest pulchnych, ale jak raczkują i zaczynają chodzić to przecież spalają wszystko :)

a ja to przez cały dzień potrafię zjeść całą czekoladę :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: zaparć żadnych nie mam na szczęście - jem dużo śliwek i jabłek, więc jakoś to się wyrównuje :-)
 
Celinka o raju co za kobieta!!!!!!!!!!! brrrr może ma staroświeckie poglądy. Ostatnio przeglądałam swoją książeczkę jak się urodziłam i tam wbita pieczątka karmić co 3 godziny. Nieważne że dziecko z głodu umiera.
Tu nie chodzi o to żeby utuczyć dziecko ale przecież też jemu się też pić chce nie tylko jeść.

Ja tam wagą się nie przejmuję. Jest głodna to jem bo i tak nie da się oszukać. potem będe się martwic. Z Olka bardzo duzo przytalam i wszystko zlecialo.
 
Celinka, no faktycznie szok! Tym bardziej, ze podobno dzieciatka karmione naturalnym mlekiem tak nie tyja, jak te karmione mlekiem butelkowym. Zreszta przeciez taki dzidzius sie rozwija, wiec potrzebuje tez chyba odpowiedniej ilosci pokarmu.

Mnie to zawsze zastanawia, skad wiadomo, ze dziecko zjadlo z piersi tyle ile powinno? W koncu w butelce widac, ze ubywa, a z cycka? Moze pisze bzdury, ale bede mama po raz pierwszy, wiec sie moze nie znam :zawstydzona/y:
 
Natalie,dobre pytanie mnie tez to zastanawia.
Ja zdecydowanie jem za duzo slodkiego,deserkow,lodow,batonikow cuiereczkow,ciast,ciastek....ale nie potrafie sobie odmowic
dzis rano na wade 4,200 od wagi wyjsciowe.
Cos ostatnio szybko mi to idzie
 
Cos ostatnio szybko mi to idzie

A bedzie szło jeszcze szybciej :-D ;-) Ja przestałam swoją wage kontrolować zupełnie...Nie wiem ile przytyłam i mam to w nosie...Po ciuchach poza spodniami w brzuchu oczywiście nie widzę żadnej różnicy wiec - nie panikujmy :-) Poza tym chyba powinnam dodać że dziewczyny które rzuciły palenie w ciąży, czyli np ja, tyją szybciej niż te nie palące...nie wiem czy to reguła..Ale patrząc na znajome itd to dziwnie powtarzalne zjawisko :-)
 
reklama
Natalie didzia je tyle ile potrzebuje co z tego ze dasz jej odmierzona porcje skoro i tak na siłe nie wciśniesz.. Maluszki najczęsciej są przepadzite a skutkiem tego jest ulewanie czyli zjadaja nawet zbyt duzo jak na ich maleńkie żołądeczki

Co do palenia nie palę juz od ponad 3 lat i nawet nie myślałam przez chwilę żeby zapalić wręcz mnie obrzydza prawie jak czuje kogos po fajce Mąz sie na mnie o to obraża nawet...
 
Do góry