Rondzia
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 060
Macie racje - jakas wariatka. By sie zdziwila co to jest problem jakby w cyckach nie miala i musiala sztucznym karmic...
Ja tam tez tycie olewam.. Przy Michasiu przytylam 9 kg tez jedzac normalnie. I tak na razie warze (-3) kg. Wiec nie ma czym sie przejmowac. Najwazniejsze oby dziecku bylo dobrze. A na slodkie w ogole nie mam ochoty, chociaz nigdy tez nie mialam...
Ja tam tez tycie olewam.. Przy Michasiu przytylam 9 kg tez jedzac normalnie. I tak na razie warze (-3) kg. Wiec nie ma czym sie przejmowac. Najwazniejsze oby dziecku bylo dobrze. A na slodkie w ogole nie mam ochoty, chociaz nigdy tez nie mialam...