reklama
kwdziewa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2008
- Postów
- 140
ja za to przytyłam 22kg ale się ciesze ze mnie zgaga nie męczy i jem wszystko bo jak miśka się urodzi to zrobie sobie ostrą diete dla dobrego mleka i spadnie samo , z pierwszym przytyłam 30 kg niekarmiłam go piersią bo studiowałam na śląsku na dziennych studiach a dziecko urodziłam w październiku tak ze bidulek musial nauczyć się pić mleko od plastikowej krowy ale naddatek wagi spaliłam w miesiąc.Nieprzespane noce , pijawka przy cycu i te inne rzeczy jak sprzątanie gotowanie pranie przyśpieszą proces rehabilitacji.
Dziewczyny ja dzisiaj, 4 dni po porodzie, mam juz 8 kg na minusie. Leci nie wiadomo kiedy. Jeszcze 2-3 kg i dojde do wagi sprzed ciazy Pod koniec chyba tez wode lapalam, bo przytylam 2-3 kg w ciagu gdzies 2 tygodni.
kasia@kruszyna
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2008
- Postów
- 957
czyli celinko wskoczyłaś pewnie od razu w ciuszki sprzed ciąży.
mi pupcia się powiększyła więc na początku oprócz dresu to chyba nic na siebie nie wcisnę. ale póki co staram się tym nie przejmować i wtryniam wszystko co się da. dzisiaj to chyba pobiłam rekord, zjadłam chyba z 10 Kasztanek, ciastka, 1,5 krokieta (ale takie roboty mojego taty a to nie są standardowe wielkości - nawet mój mąż pod 2 wymięka )
mi pupcia się powiększyła więc na początku oprócz dresu to chyba nic na siebie nie wcisnę. ale póki co staram się tym nie przejmować i wtryniam wszystko co się da. dzisiaj to chyba pobiłam rekord, zjadłam chyba z 10 Kasztanek, ciastka, 1,5 krokieta (ale takie roboty mojego taty a to nie są standardowe wielkości - nawet mój mąż pod 2 wymięka )
aga_q
TRZYNASTEGO :)
wskoczyłaś pewnie od razu w ciuszki sprzed ciąży.
Kasiu - ja myślę, że w ciuszki przedciążowe to tak się od razu nie da wskoczyć - głównie ze względu na to, że troszkę czasu mija zanim się macica skurczy do swojej wielkości normalnej
No nie wiem :-) Ja jem non stop, a wczoraj pobiłam własny rekord. Na jeden posiłek zjadłam bigosik produkcji mojej mamy z zamrażarki - cały półlitrowy słoik(!!!), a do tego dwie duże bułki z masełkiem. Normalnie taki słoik jemy z mężem we dwójkę na pół, no i po jednej bułce na głowędzisiaj to chyba pobiłam rekord, zjadłam chyba z 10 Kasztanek, ciastka, 1,5 krokieta (ale takie roboty mojego taty a to nie są standardowe wielkości - nawet mój mąż pod 2 wymięka )
Rondzia
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 060
Ja mam 6 kg mniej 10 dni po porodzie. W spodnie sprzed ciazy wchodze ale brzuch mi sterczy.... Trzeba sie bedzie wziac za siebie jak sie pokurczy wszystko to co ma sie skurczyc... Mam nadzieje ze regularne jedzenie nie dorobi mi nowych kilogramkow
reklama
pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
Ja nie mam w domu wagi , jeszcze się nie dorobiłam , ale w jeansy sprzed ciązy wchodzę ;-), niestety, sprzed drugiej ciąży, bo większość to mi po Natalce została, ale nad tym się popracuje. Własciwie, to chyba większość ze mnie zeszła , nie chcę też na siłe wchodzić, bo ranę po cc by uciskało.
Podziel się: