cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
Wiec ja jako jedyna chcaca przytyc albo ostatecznie juz wiecej nie chudnac, na noc znosze do sypialni jakies biszkopty i banany co by przy karmieniu cokolwiek dziubnac. Wymarzona waga 46, obecna 44 kilo, waga w ktorej sie najlepiej czuje ale jest nierealna tymczasowo 48kg. Brzuch juz plaski, choc dziwnie czarny i krecha nadal jest wiec nie do odsloniecia za nic. wciecie w talii rowniez wrocilo, jedyne co cieszy mi oko. W czwartek zakupilam nowe spodnie, jedne krotkie spodenkimi dwa podkoszulki w rozmiarze 8. Czyli bodajze 34. A podkoszukli s-ki choc dopiero patrzac w lustro sklepowe sie zorientowalam ze piersi sa duuuuuuze... i nie wiem czy nie lepiej wiekszego rozmiarungornej garderoby kupowac.