Ja tez sie pilnuje w ciązy ale oczywiscie pozwalam sobie na grzeszki.....np od wczoraj chodzil za mna sprite...miałam taka ochote ze szok i dzis wypiłam 0,5 litra teraz za to pokutuje zgaga ale miałam na niego taka ochote ze szok.....cała ciaze piłam prawie tylko wode i pod koniec organizm upomniał sie o cos niezdrowego;-) no ale na slodycze tez sie kusze...ehh a co nie tylko reżimem czlowiek żyje;-)
reklama
modlicha83
Fanka BB :)
Malutka - u mnie też była spora niedowaga, teraz mam + 11,5 kg i powiem wam, że się sobie podobam, bo jakoś tak "zdrowiej" wyglądam zgrubły mi uda i tyłek, i mogłyby tak zostać - w końcu mam kobiece kształty jedynie co to brzuszka bym się chciała pozbyć, ale to wiadomo
AsiaK.
Fanka BB :)
oh, ja to juz nie wiem do czego mam sie porownac - bo z tylu to tylko moj tylek widac (wcale nie mozna poznac, ze ja w ciazy jestem),a brzucholka to mam takiego do przodu, ze juz wlasnych stop nie widze. do stolu jak sieadam to musze bokiem bo inaczej sie nie najem... bo rece mam za krotkie
C
claudia4you
Gość
a ja juz przestałam się wazyć,bo czuję się jak hipopotam w ciązy:-)
Ja też mówię na siebie HIPCIO i ważę się tylko u lekarza
moja kolezanka pila tez wode, ale ona bardzo duzo wyszczuplala przez ciaze- teraz rewelacyjnie wyglada. i ostatni mc pila hektolitrami bo nawet i 2,5litra dziennie pepsi!! ale mi na sprite zrobilysce zajawke, ja Was nie moge czytac!!!!!Ja tez sie pilnuje w ciązy ale oczywiscie pozwalam sobie na grzeszki.....np od wczoraj chodzil za mna sprite...miałam taka ochote ze szok i dzis wypiłam 0,5 litra teraz za to pokutuje zgaga ale miałam na niego taka ochote ze szok.....cała ciaze piłam prawie tylko wode i pod koniec organizm upomniał sie o cos niezdrowego;-) no ale na slodycze tez sie kusze...ehh a co nie tylko reżimem czlowiek żyje;-)
Malutka...
Fanka BB :)
giovannessa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2010
- Postów
- 826
A ja się ważę tylko u lekarza, żeby się za często nie denerwować, bo mi nic na wadze nie przybywa... wystarczy mi, jak się raz na jakiś czas zdenerwuję...Ja też mówię na siebie HIPCIO i ważę się tylko u lekarza
Ciekawe, czy mi się coś dołożyło do moich 3,5kg - jutro się dowiem. No i najważniejsze - czy małemu przybyło, bo na moich kilogramach to mi aż tak nie zależy :-)
reklama
Podziel się: