C
claudia4you
Gość
Dziewczyny jutro idę na wagę do gina
trzymajcie kciuki żeby waga nie pękła :-)
trzymajcie kciuki żeby waga nie pękła :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny - jutro będzie chwila prawdy dla kilku z nas
Ja się ważę tylko u gina, wagi w domu nie mam,a z resztą bałabym się.....
trzymam za nas kciuki ;-)
hehe a ja sie ciagle waze:-) i tylko sie pilnuje zeby za duzo nie przytyć:-) narazie 8,5-9 kg na plusie. Nie jest źle:-)
Mój lekarz nie ma wagi, ja zresztą też nie (nigdy się nie musiałam wagą zbytnio interesować). Ważę się okazyjnie w przychodni Gdzieś tu wcześniej pisałam, muszę przejrzeć parę stron. Ale, co tam - czy to ważne ile przytyłam?A nie masz wpisywanej wagi w kartę ciąży? Jeżeli tak, to najprawdopodobniej tyle (może kilogram, dwa) mniej niż na pierwszej wizycie, w zależności od tego, w którym tygodniu ciąży ona była.
Ja tak robię, że za początkową wagę biorę tę z pierwszej wizyty w 8tc -1kg, bo jakoś nigdy nie miałam w zwyczaju ważenia się.