reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasza waga- rośniemy :)

reklama
wlasnie to jest najdziwniejsze, ze ygladam jak na 5-6 miesiac, ludzie mi nawet ustepuja miejsca w autobusie...moze to te jeansy z pasem tak uwydatniaja brzuszek????I zdecydowanie mam wiekszy wieczorem niz rano:)
 
U mnie +3kg, ale też brzuszysko mi wywaliło jakby to był 5-6 miesiąc i również wieczorem zdecydowanie większy.
Rany w pierwszej ciąży to w tym okresie dopiero dowiedziałam się ze w ciąży jestem, brzuszka nie było, a teraz taka piłka :szok:.
 
Kontrola wagi:

6tc- 76,5
10tc- 76,9
12tc- 76,8
15tc- 78,3
shocked.gif



--------------------------------------------------------------

Z wizyt u lekarza:

7tc5d- 77,6
11tc5d- 76,7
15tc5d- 78,9
 
Dziewczynki zazdroszcze Wam tych kilogramow! Ja na dzien dzisiejeszy jestem 3 na minusie ale juz 3 nadrobilam i ide wciaz powolutku w gore :-)
 
ja wciąż na 0, muszę się wziąć za siebie i zacząć normalnie odżywiać, dzisiaj makaronik z mięskiem mielonym ;-) heh, tak sobie myślę, że już widzę, jak w marcu będę narzekała że tyyyle przytyłam ;-)
 
reklama
Do góry