reklama
Rozwiązanie
Dziewczyny może Was to zainteresuje
Moja koleżanka poszukuje rodziców, do 21lat do fajnego projektu o nastoletnim rodzicielstwie.
Jeśli ktoś chce przeżyć ciekawą przygodę
po więcej informacji zapraszam do niej,
e-mail: casting@inbornmedia.com
lub telefon: 885 40 80 80
Moja koleżanka poszukuje rodziców, do 21lat do fajnego projektu o nastoletnim rodzicielstwie.
Jeśli ktoś chce przeżyć ciekawą przygodę
po więcej informacji zapraszam do niej,
e-mail: casting@inbornmedia.com
lub telefon: 885 40 80 80
Kaamilaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2018
- Postów
- 17 076
Kochana tak się cieszę że wszystko dobrze [emoji3590] gratulacje [emoji7]Dziewczyny w piątek o 17.22 Majeczka przyszła na świat, 10/10, 52 cm, 3380g, leży na oddziale neonatologii i jest pod obserwacją, wczoraj wyszła z inkubatorka. Odwiedzam ja co 3 godzinki. Jest przekochana. Ja wychodzę w poniedziałek,niestety Maja zostanie około 2-3 tygodnie.
Cudna [emoji3590][emoji3590]Moje cudo [emoji173]Zobacz załącznik 1030719
Dawaj znać jak malutka [emoji3590]
reklama
Kaamilaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2018
- Postów
- 17 076
Jeju ale śliczne zdjęcie[emoji3590] mam bardzo podobne tylko z trochę wcześniejszego etapy ciąży [emoji3590]My po ostatnich prenatalnych. Łucja waży 1475g i wszystko jest w porządku Jedynie brzuszek ma o tydzień mniejszy, ale mam nadzieję że wyskoczy max w terminie Zobacz załącznik 1031535
A jak się czujesz?
My jutro szczepienie no i już przeżywam (nie szczepienie tylko samo ważenie młodej... [emoji849])
kin28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 846
Czuje się dobrze, nie mogę narzekać. Plecy bolą, siusiam co chwile, zadyszkę łapię, ale tak to super Jakoś się dokulam do grudniaJeju ale śliczne zdjęcie[emoji3590] mam bardzo podobne tylko z trochę wcześniejszego etapy ciąży [emoji3590]
A jak się czujesz?
My jutro szczepienie no i już przeżywam (nie szczepienie tylko samo ważenie młodej... [emoji849])
A jak Twoja pannica się miewa?
Czemu ważenie przeżywasz, że przybiera nie tak?
Paulina97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2018
- Postów
- 2 866
Ślicznotka [emoji7] gratuluje! Jak przebiegl poród?Moje cudo [emoji173]Zobacz załącznik 1030719
Kaamilaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2018
- Postów
- 17 076
A jak u ciebie kochana? [emoji846]Ślicznotka [emoji7] gratuluje! Jak przebiegl poród?
To dobrze że czujesz się całkiem ok [emoji846] do grudnia już niedaleko [emoji6]Czuje się dobrze, nie mogę narzekać. Plecy bolą, siusiam co chwile, zadyszkę łapię, ale tak to super Jakoś się dokulam do grudnia
A jak Twoja pannica się miewa?
Czemu ważenie przeżywasz, że przybiera nie tak?
No niestety przybiera za mało. Mamy w poniedziałek zrobić badania krew i mocz bo może jakaś infekcja albo anemia i stąd to słabe przybieranie [emoji22]
Angela_Andzia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2019
- Postów
- 1 675
Cześć dziewczyny, ja już w domu, niestety bez Majeczki rozstanie było najokropniejsze, jestem bez sił, ciągle chce mi się płakać. Tak bardzo chciałabym mieć już ją przy sobie. Niestety musi jeszcze trochę zostać w szpitalu. Potwierdziły się dwie wady serduszka, muszą ją obserwować. W piątek lub wtorek będzie kardiolog, zrobi badania i będziemy wiedzieć coś więcej. Mam nadzieję,że szybko wyjdziemy do domu.. Maja ogólnie w stanie dobrym, sama je, oddycha, wyróżnia się. Jest kochana [emoji3059]
Ja czuje się już o wiele lepiej, trzymali mnie od piątku do wtorku bo wyszła niedokrwistość. Jeszcze jestem osłabiona, muszę brać leki i odpoczywać. Miałam zastrzyki w udo, brzuch i pośladek. Jestem wszędzie pokłuta bo chyba już wszędzie miałam wenflon. Ogólnie poród był szybki, łącznie niecałe 9h,a samo urodzenie 20 minut. Urodziłabym szybciej tylko jak zaczęłam to 6 innych kobiet również. Miałam super położna i nie wiem jak by się to skończyło gdyby nie ona. Mieliśmy osobną salę, skakalam na piłce, ciepły prysznic, mogłam rodzić w pozycji jakiej chce. Niestety że względu na niedokrwistość nie mogłam wziąć znieczulenia. Gazu nie mieli, więc musiałam radzić sobie bez. Położna starała się robić wszytsko by mi ulżyć, nawet masaż lędźwi robiła. Pod koniec już słabłam, zaczęłam przysypiać z wycieńczenia. Przebijali mi wody i to chyba był najgorszy ból.. Majeczke dostała 10/10 jestem bardzo szczęśliwa. Na weekend jedziemy do niej i mam nadzieję,że będzie o wiele lepiej. Dziewczyny co u was? Jak dzieciaczki te urodzone i w brzuszkach? Jak się czujecie? [emoji8]
Ja czuje się już o wiele lepiej, trzymali mnie od piątku do wtorku bo wyszła niedokrwistość. Jeszcze jestem osłabiona, muszę brać leki i odpoczywać. Miałam zastrzyki w udo, brzuch i pośladek. Jestem wszędzie pokłuta bo chyba już wszędzie miałam wenflon. Ogólnie poród był szybki, łącznie niecałe 9h,a samo urodzenie 20 minut. Urodziłabym szybciej tylko jak zaczęłam to 6 innych kobiet również. Miałam super położna i nie wiem jak by się to skończyło gdyby nie ona. Mieliśmy osobną salę, skakalam na piłce, ciepły prysznic, mogłam rodzić w pozycji jakiej chce. Niestety że względu na niedokrwistość nie mogłam wziąć znieczulenia. Gazu nie mieli, więc musiałam radzić sobie bez. Położna starała się robić wszytsko by mi ulżyć, nawet masaż lędźwi robiła. Pod koniec już słabłam, zaczęłam przysypiać z wycieńczenia. Przebijali mi wody i to chyba był najgorszy ból.. Majeczke dostała 10/10 jestem bardzo szczęśliwa. Na weekend jedziemy do niej i mam nadzieję,że będzie o wiele lepiej. Dziewczyny co u was? Jak dzieciaczki te urodzone i w brzuszkach? Jak się czujecie? [emoji8]
Angela_Andzia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2019
- Postów
- 1 675
Ale piękne zdjęcie! Kochana nie martw się brzuszkiem, im bliżej porodu tym będzie więcej rozbieżności. Ja się bardzo bałam miałam prawie 3 tygodnie różnicy, a Maja się urodziła książkowo. Lekarz mi powiedział,że im dalej w las tym trudniej dokładnie zmierzyć dziecko A Ty jak się czujesz?
My po ostatnich prenatalnych. Łucja waży 1475g i wszystko jest w porządku Jedynie brzuszek ma o tydzień mniejszy, ale mam nadzieję że wyskoczy max w terminie Zobacz załącznik 1031535
Angela_Andzia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2019
- Postów
- 1 675
Mam nadzieję,że nic takiego się do małej nie przypląta. Zauważyłam,że ostatnio bardzo często jest tak,że dzieci przybierają za mało. Na grupie koleżanki również o tym piszą. Trzymam kciuki będzie dobrze i życzę wam dużo zdrówka!
A Ty powiedz jak się czujesz? [emoji8]
A Ty powiedz jak się czujesz? [emoji8]
A jak u ciebie kochana? [emoji846]To dobrze że czujesz się całkiem ok [emoji846] do grudnia już niedaleko [emoji6]
No niestety przybiera za mało. Mamy w poniedziałek zrobić badania krew i mocz bo może jakaś infekcja albo anemia i stąd to słabe przybieranie [emoji22]
reklama
kin28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 846
Dobrze że wszystko się dobrze skończyło [emoji3590] Jeszcze troszkę i maleńka będzie z wami, a jest pod dobrą opieką Oby wszystko teraz już było z górkiCześć dziewczyny, ja już w domu, niestety bez Majeczki rozstanie było najokropniejsze, jestem bez sił, ciągle chce mi się płakać. Tak bardzo chciałabym mieć już ją przy sobie. Niestety musi jeszcze trochę zostać w szpitalu. Potwierdziły się dwie wady serduszka, muszą ją obserwować. W piątek lub wtorek będzie kardiolog, zrobi badania i będziemy wiedzieć coś więcej. Mam nadzieję,że szybko wyjdziemy do domu.. Maja ogólnie w stanie dobrym, sama je, oddycha, wyróżnia się. Jest kochana [emoji3059]
Ja czuje się już o wiele lepiej, trzymali mnie od piątku do wtorku bo wyszła niedokrwistość. Jeszcze jestem osłabiona, muszę brać leki i odpoczywać. Miałam zastrzyki w udo, brzuch i pośladek. Jestem wszędzie pokłuta bo chyba już wszędzie miałam wenflon. Ogólnie poród był szybki, łącznie niecałe 9h,a samo urodzenie 20 minut. Urodziłabym szybciej tylko jak zaczęłam to 6 innych kobiet również. Miałam super położna i nie wiem jak by się to skończyło gdyby nie ona. Mieliśmy osobną salę, skakalam na piłce, ciepły prysznic, mogłam rodzić w pozycji jakiej chce. Niestety że względu na niedokrwistość nie mogłam wziąć znieczulenia. Gazu nie mieli, więc musiałam radzić sobie bez. Położna starała się robić wszytsko by mi ulżyć, nawet masaż lędźwi robiła. Pod koniec już słabłam, zaczęłam przysypiać z wycieńczenia. Przebijali mi wody i to chyba był najgorszy ból.. Majeczke dostała 10/10 jestem bardzo szczęśliwa. Na weekend jedziemy do niej i mam nadzieję,że będzie o wiele lepiej. Dziewczyny co u was? Jak dzieciaczki te urodzone i w brzuszkach? Jak się czujecie? [emoji8]
Najwyżej będzie malutka, ma ważyć te 3.2kg przy porodzie póki co, co mnie cieszy [emoji14] A czuje się dobrze, poza bólem pleców sporym nie jest źle Ale już mi się dłuży, już chcę grudzieńAle piękne zdjęcie! Kochana nie martw się brzuszkiem, im bliżej porodu tym będzie więcej rozbieżności. Ja się bardzo bałam miałam prawie 3 tygodnie różnicy, a Maja się urodziła książkowo. Lekarz mi powiedział,że im dalej w las tym trudniej dokładnie zmierzyć dziecko A Ty jak się czujesz?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 148 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: