napiszę tu bo akurtat otym bylo - ledwo co wócilam z rtego Wrocławia - wrcałysmy 6 godizn ( a tam jechałm zaledwie 2,5) - KOSZMAR - jeszcze musialam zabrać koleżanki z dorgi bo koleś rozwialił im auto. Normalnie jechałyśmy we 4 - każda na kacu i ledwo cożywa ze starchu - snieżyca, wyprzdzajace tiry - co 10 km rozbite samochody..... Zamieć, wietrzysko a potem jeszcze noc!!!! Brrrr nigdy więcej!!!!
reklama
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Głuszek współczucia. Dobrze, że dojechałaś bezpiecznie!
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
głuszek no kac zawsze jest ble ale rzeczywiście niewesoło miałyście na drodze... :-(
reklama
Głuszek dobrze ze przezyłyscie U mnie dzis tesciowa po raz pierwszy poszła na spacer z małym bo on sie jej boi ale spał cały czas wiec spacerowała z nim z 1,5 h a ja sie jeszcze kułam przed egzaminem. Narazie juz po ale jeszcze 1 został zaległy tylko nie znam jeszcze terminu...
Podziel się: