reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Najtrudniejsze w karmieniu piersią jest...

Maziaja, gratulacje i trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie. Co do Twoich pytań to już staram się wszystko wyjaśnić:
  • Tzw "wiszenie na piersi" jest charakterystyczne i jest prawidłowym objawem w 2-3 dobie po porodzie. Wtedy Maluch potrzebuje uzupełnić zapasy i energię oraz stymulować laktację. Potem w kolejnych tygodniach wiszenie na piersi może mieć wiele przyczyn. Może być zarówno normalne i nie zwiastować niczego nieprawidłowego ale może być również objawem niewystarczającej ilości mleka, nieprawidłowej techniki ssania, nieprawidłowej techniki przystawiania... Powodów może być wiele i w takiej sytuacji dobrze jest by ktoś doświadczony (wyedukowana położna lub doradca laktacyjny) Cię obejrzał. Obejrzał sam akt karmienia, sposób w jaki się przystawiacie, zweryfikował technikę ssania i nauczył Cię oceny efektywnego ssania Malucha.
  • Smoczek - nie zaleca się podawania smoka przez pierwsze 4-6 tygodni; smoczki i inne uspakajacze mogą być przyczyną zaburzenia techniki przystawiania się dziecka (spłycenie chwytu brodawki), może być też przyczyną niewystarczającej podaży mleka, ponieważ dziecko zamiast ssać pierś ma smoczek i niewystarczająco stymuluje Twój organizm do produkcji mleka. To błędne koło. Na początku potrzebujecie się wzajemnie: dziecko Ciebie by się najeść i poczuć bezpiecznie a Ty dziecka by wyregulować laktację. Sugeruję zrezygnować ze smoczka w pierwszych 4-6 tygodniach życia, by nie zaburzyć laktacji.
 
reklama
Maziaja, gratulacje i trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie. Co do Twoich pytań to już staram się wszystko wyjaśnić:
  • Tzw "wiszenie na piersi" jest charakterystyczne i jest prawidłowym objawem w 2-3 dobie po porodzie. Wtedy Maluch potrzebuje uzupełnić zapasy i energię oraz stymulować laktację. Potem w kolejnych tygodniach wiszenie na piersi może mieć wiele przyczyn. Może być zarówno normalne i nie zwiastować niczego nieprawidłowego ale może być również objawem niewystarczającej ilości mleka, nieprawidłowej techniki ssania, nieprawidłowej techniki przystawiania... Powodów może być wiele i w takiej sytuacji dobrze jest by ktoś doświadczony (wyedukowana położna lub doradca laktacyjny) Cię obejrzał. Obejrzał sam akt karmienia, sposób w jaki się przystawiacie, zweryfikował technikę ssania i nauczył Cię oceny efektywnego ssania Malucha.
  • Smoczek - nie zaleca się podawania smoka przez pierwsze 4-6 tygodni; smoczki i inne uspakajacze mogą być przyczyną zaburzenia techniki przystawiania się dziecka (spłycenie chwytu brodawki), może być też przyczyną niewystarczającej podaży mleka, ponieważ dziecko zamiast ssać pierś ma smoczek i niewystarczająco stymuluje Twój organizm do produkcji mleka. To błędne koło. Na początku potrzebujecie się wzajemnie: dziecko Ciebie by się najeść i poczuć bezpiecznie a Ty dziecka by wyregulować laktację. Sugeruję zrezygnować ze smoczka w pierwszych 4-6 tygodniach życia, by nie zaburzyć laktacji.

Dziękuje bardzo za wyczerpująca odpowiedź :) Teraz pozostaje pozytywne myślenie i na pewno się uda [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnio usłyszałam od szwagra, że moja córka (13miesięcy) jest już duża i powinnam moją odstawić od piersi. Czy istnieje ustalony odgórnie termin do kiedy powinno się karmić dziecko piersią?
Moja córka jest niejadkiem i w dodatku alergikem, toleruje tylko blw, zupę baaardzo rzadko zje, prędzej kaszkę czy owoca. Ja jestem na diecie eliminacyjnej i widzę że dla każdego to problem,bo często nie mają czym mnie poczęstować. Czuje presję otoczenia w związku z karmieniem, chociaż ja już się przyzwyczaiłam do diety bezmleczej i bezjajecznej. Wygodne dla mnie jest karmić córeczkę piersią i widzę,że ona też jeszcze lubi pić moje mleko.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnio usłyszałam od szwagra, że moja córka (13miesięcy) jest już duża i powinnam moją odstawić od piersi. Czy istnieje ustalony odgórnie termin do kiedy powinno się karmić dziecko piersią?
Moja córka jest niejadkiem i w dodatku alergikem, toleruje tylko blw, zupę baaardzo rzadko zje, prędzej kaszkę czy owoca. Ja jestem na diecie eliminacyjnej i widzę że dla każdego to problem,bo często nie mają czym mnie poczęstować. Czuje presję otoczenia w związku z karmieniem, chociaż ja już się przyzwyczaiłam do diety bezmleczej i bezjajecznej. Wygodne dla mnie jest karmić córeczkę piersią i widzę,że ona też jeszcze lubi pić moje mleko.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Karm tak długo jak chcesz.
Bratowa ma 3,5 letnie i jeszcze karmi i co gorsza. Absolutnie nie wchodzi w grę odstawienie od piersi. Im dziecko starsze tym trudniej je odstawić.
Tak bynajmniej mi się wydaje, ja karmiłam tylko 2 msc, więc jako takiego doświadczenia nie mam.
 
Hej, mam pytanie odnośnie przybieranie na wadze. Moja córka po urodzeniu znacznie spadła z wagi (waga urodzeniowa 3650g, najniższa 3240g, poród cc). Ze względu na małą ilość pokarmu była dokarmiana mm. Aktualnie jest na samej piersi (czuję, że jest pokarm), jednak nie przybywa jak wyliczyła doradca laktacyjne tj. 25g dziennie. W przeciągu 2 tygodni przybrała jedynie 140g. Dodatkowo nie chce pić mleka z butelki (ani odciągniętego, ani mm), tym samym nie mam jej jak dokarmiać. Preferuje tylko pierś. Aktualnie ma 9 tygodni i wagę 5120g. Jak mogę wybrnąć z tej sytuacji? Jakie znacie powody małego przybierania na wadze.
 
Zrób badania moczu. Często powodem nieprzynierania mimo.zr dziecko jest najedzone są infekcje dróg moczowych. Oprócz tego zrób jej podstawowe badania.

[emoji173]Krystian 20-11-2008 [emoji65]
[emoji173]Mikołaj 16-10-2016 [emoji64]
 
Ostatnio usłyszałam od szwagra, że moja córka (13miesięcy) jest już duża i powinnam moją odstawić od piersi. Czy istnieje ustalony odgórnie termin do kiedy powinno się karmić dziecko piersią?
Moja córka jest niejadkiem i w dodatku alergikem, toleruje tylko blw, zupę baaardzo rzadko zje, prędzej kaszkę czy owoca. Ja jestem na diecie eliminacyjnej i widzę że dla każdego to problem,bo często nie mają czym mnie poczęstować. Czuje presję otoczenia w związku z karmieniem, chociaż ja już się przyzwyczaiłam do diety bezmleczej i bezjajecznej. Wygodne dla mnie jest karmić córeczkę piersią i widzę,że ona też jeszcze lubi pić moje mleko.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom


WHO zaleca wyłączne karmienie piersią do 6 m-ca życia a potem karmienie piersią do 2 r.ż. (lub dłużej) przy jednoczesnym rozszerzaniu diety. Nie ma wyznaczonej górnej granicy kp. Zwykle dzieci odstawiają się samodzielnie ok 3-5 r.ż.
Rozumiem, że czujesz presję, gdyż nasze społeczeństwo nie jest wciąż na tyle świadome by rozumieć wagę i ogromną wartość jaką niesie długie karmienie piersią. Karmcie się ile chcecie, budujesz tym samym kapitał zdrowia Twojego dziecka. Badania pokazują, że dzieci karmione piersią w przyszłości rzadziej mają problemy z alergiami (zarówno pokarmowymi jak i wziewnymi takimi jak astma) oraz rzadziej zapadają na choroby metaboliczne.

Podsumowując: karmienie piersią jest bezcenne, każdy dzień karmienia piersią to dla Was kolejna cegiełka w budowie kapitału dobrego zdrowia Twojego dziecka.
 
reklama
Hej, mam pytanie odnośnie przybieranie na wadze. Moja córka po urodzeniu znacznie spadła z wagi (waga urodzeniowa 3650g, najniższa 3240g, poród cc). Ze względu na małą ilość pokarmu była dokarmiana mm. Aktualnie jest na samej piersi (czuję, że jest pokarm), jednak nie przybywa jak wyliczyła doradca laktacyjne tj. 25g dziennie. W przeciągu 2 tygodni przybrała jedynie 140g. Dodatkowo nie chce pić mleka z butelki (ani odciągniętego, ani mm), tym samym nie mam jej jak dokarmiać. Preferuje tylko pierś. Aktualnie ma 9 tygodni i wagę 5120g. Jak mogę wybrnąć z tej sytuacji? Jakie znacie powody małego przybierania na wadze.


Bardzo trudno mi coś podpowiedzieć przez internet, ponieważ, jest to sytuacja, w której bez zbadania Was, bez zważenia dziecka, obejrzenia całego aktu karmienia nie jestem w stanie podać prawdopodobnej przyczyny takiego stanu rzeczy.

Są dzieci, które nie przybierają książkowo 26-31 g na dobę, jednak ich przyrosty są stałe, regularne, dzieci efektywnie ssą i wyglądają na zdrowe. Przyjmuje się, że jeśli w takiej sytuacji przyrosty są na poziomie >/= 20 gram to jest ok i może świadczyć o tym, że taka jest natura dziecka i już. Ale wcześniej poprzedzone jest to badaniem Was obojga, w tym nawet zrobieniem morfologii i crp dziecka by wykluczyć właśnie ZUM.

Trudno mi też dokładniej coś podpowiedzieć, bo nie wiem jak kształtowała się waga na przestrzeni tygodni. Może warto się skonsultować z innym doradcą laktacyjnym by mieć dwie opinie. Napisz jeszcze skąd jesteś, bo jeśli z Warszawy, to mogę spróbować pomóc.
 
Do góry