reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Najbardziej dokuczliwe dolegliwości ciążowe

U mnie w pierwszym trymestrze to mdłości przez całą dobę :-( ale jeszcze bardziej to chyba nerwy. Po tym jak mi lekarz powiedział że w pierwszym tygodniu jest największe prawdopodobieństwo poronienia to przez pierwsze tygodnie bez przerwy biegałam do wc sprawdzić czy krwi nie ma. Na szczęście teraz to mi tylko mdłości zostały, które też ograniczyły się do kilku godzin dziennie :-)
 
reklama
Anecznik - odnosnie tych nerwów to ja też się strasznie denerwuję :-( Oczywiście tyle czarnych myśli mi się kłębi w głowie ze szok, ale to chyba normalne że boimy się o to czy z naszymi maleństwami wszystko OK.

Olcia7 - dzisiaj zjadlam kiwi na czczo z samego rana i popilam wodą przegotowaną z wieczora i normalnie poszlo gładko jak nie wiem ;-) I zaczynam to stosować codziennie żeby nie było więcej takich problemów. Dzięki za radę!!! Jestes WIELKA :-)
 
u mnie jak pamiętam to pierwszy objaw ciąży to tez były mega zaparcia... i jak jescze nie robilam testu to poszłam do rodzinego by mi cos doradził i przepisala aktive :-D:-D:-D nie wiedzac przeciez ze jestem w ciązy już.
na zaparcia tez sa dobre czerwone buraczki, ja oczywiscie ich nie jadłam ale za to duuużoooo jabłek a to mi pomagało:tak:
co do dolegliwości to jeszcze też mnie męczyly mdłości i nie tam jakies poranne tylko całodobowe:-( to zawsze przegryzałam biszkopciki.
no i jeszcze nieszczesne wszelkie zapachy:-:)szok: przez pierwsze 2 mies. unikałam przebywania w kuchni .a otwierając lodówke zatykałam nos by nie czuć zapachu tych różności znajdujących się w niej:-D
natomiast pod koniec 2 mies c. zaczeły sie wieczorne regularne ogromne bóle głowy--- na to troszke pomagały zimne okłady na czolo
 
Anecznik - odnosnie tych nerwów to ja też się strasznie denerwuję :-( Oczywiście tyle czarnych myśli mi się kłębi w głowie ze szok, ale to chyba normalne że boimy się o to czy z naszymi maleństwami wszystko OK.

Olcia7 - dzisiaj zjadlam kiwi na czczo z samego rana i popilam wodą przegotowaną z wieczora i normalnie poszlo gładko jak nie wiem ;-) I zaczynam to stosować codziennie żeby nie było więcej takich problemów. Dzięki za radę!!! Jestes WIELKA :-)
:sorry2: Właśnie że bardzo malutka ;-) Na zdrowie!!
 
u mnie mega zaparcia. mogłam zjeść koszyczek kiwi i popić litrem mleka, a i tak nieraz przez 4 dni nie było rezultatu :/
poza tym wieczorne i nocne nudności. Do dziś mam jadłowstręt, już sama myśl o jedzeniu mnie osłabia :p
Mam jeszcze problemy ze snem, albo nie mogę spać, albo wstaję tylko na siku i żeby się czegoś napić - dosłownie :)
A teraz zaczęło się jeszcze rwanie w pachwinach i kłucie w pochwie. To dopiero 12 tydz, a już tyle "atrakcji"...

I doskonale rozumiem Wasze obawy... na przełomie 6-7 tyg wylądowałam w szpitalu z plamieniami i teraz co chwila biegam do łazienki sprawdzić, czy się znowu coś nie dzieje :(
 
u mnie mega zaparcia. mogłam zjeść koszyczek kiwi i popić litrem mleka, a i tak nieraz przez 4 dni nie było rezultatu :/
poza tym wieczorne i nocne nudności. Do dziś mam jadłowstręt, już sama myśl o jedzeniu mnie osłabia :p
Mam jeszcze problemy ze snem, albo nie mogę spać, albo wstaję tylko na siku i żeby się czegoś napić - dosłownie :)
A teraz zaczęło się jeszcze rwanie w pachwinach i kłucie w pochwie. To dopiero 12 tydz, a już tyle "atrakcji"...

I doskonale rozumiem Wasze obawy... na przełomie 6-7 tyg wylądowałam w szpitalu z plamieniami i teraz co chwila biegam do łazienki sprawdzić, czy się znowu coś nie dzieje :(
to kochana zobaczysz co bedzie pozniej, ja chodze po 3 w nocy spac bo wczesniej nie moge zasnac :sorry2:.... ja nie biegam siku, moze 2-3 razy w ciagu dnia a w nocy nic ---> trzymam do rana :tak:.
 
ja już wstaję w nocy po 3-4 razy :/ aprzed ciążą mogłam iść 2 razy w ciagu dnia do łazienki.
Zastanawiam się, czy te kłucia w pochwie są normą, to dopiero 12 tydz... Też tak miałyście?
I też mam teraz fazę, że śpię góra 4 godz, masakra jakaś.
 
jak milo spotkac kogos o tej porze tutaj:-D....

na poczatku wlansie tak do 15tc o ja sie zwijalam z bolu, plakalam, bo macica mi sie rozciagala i nie moglam chodzic ani siedziec, bralam nospe forte....
teraz tez mam coraz czesciej klucia od brzusia po pipcie, ale wiem ze to macica, zwlaszcza ze mala jest strasznie nisko ( gin kazal mi sciagnac majtki do usg przez jamy brzuszne bo nie mogl znalesc na dole nozek malej.... przy samej mojej cipci se je schowala)
 
Oooo tak , kiwi zdziała cuda. Przekonałam sie o tym nieswiadomie zjadlam 2 jednego dnia, potem dwie drugiego dnia, tak po prostu dla witaminek i mnie zaparcie puscilo ;D To bylo cudowne, w sumie do teraz nie wiedzialam ze to zasluga kiwi, ale teraz juz wiem, teraz sobie zjadam po 2 kiwi dziennie i mam nadzieje ze juz nie beda mnie zaparcia gnebic.
A ogólnie z jako takich dokuczliwych objawów to zadnych nie mam, mdłosci mialam z tydzien, ale to takie mdlosci ze zgaga i tylko wieczorem, a ogolnie teraz oprocz zmeczenia nic mi nie dolega.
 
reklama
A spróbujcie dziewczyny rodzynki podjadać,albo suszone śliwki-jeszcze lepsze,bo są świetne na zaparcia,a do tego zdrowsze niż słodycze-a smaczne:tak:,poza tym świetne są tez banany i pieczywo pełnoziarniste.Ja właśnie z zaparciami nie miałam problemu,a jak chwilowo był,to wlaśnie to,co Wam napisałam stosowałam i przeszło wszystko do dziś mam spokój.Natomiast w 1szych 3ech miesiącach straszne miałam nudności,ale bardziej wieczorem niż rano-na odwrót jakoś,pomagało mi jak cos na siłę przegryzłam,jakiś kruchy herbatnik,albo banana.W 1szej ciąży pamiętam było jeszcze gorzej,bo wymiotowałam strasznie,wtedy lek.mi zapisał czopki przeciwwymiotne dla kobiet w ciąży i bardzo mi pomogły.Najwazniejsze,że wszelkie dolegliwości powinny minąć po 3miesiącach i drugi trymestr ciąży jest najlepszym czasem,by cieszyć sie ciążą:tak:,potem znów jest trudniej-bo brzuszek rośnie
 
Do góry