reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Na zdrowie ! -czyli co stosować jak nas choroba rozklada

wiem, że już pisałam ale powtórzę - nie polecam czosnku na chlebie - kanapek z nim, no można sobie załatwić żołądek i wątrobę
ja tak się kiedyś leczyłam i skończyło się takimi bólami brzucha, że myślałam, że się przekręcę
z rok temu ostrzegałam moją siostrę przed tym sposobem, ale nie posłuchała, bo czosnek najlepszy na choróbsko, to tez o mało w szpitalu nie wylądowała z powodu bólu żołądka;:no:
w ciąży można moczyć stopy w gorącej wodzie, potem skarpetki na nogi i pod kołderkę :tak:

a tę miksturę czosnkowo-miodowo-cytrynową można 3 x dziennie po 2 łyżki stołowe, jak j
już choróbsko trzyma, a jak dopiero bierze to po 1 3xdziennie wystarczy
 
reklama
Ja tą miksturkę czosnek, cytryna i miód przez sitko przecedziłam (jak troche się przeżarła) - dzięki temu nic mi nie plywało - sam syropek miałam ;-)

Perelandra oj ja się tak załatwiłam miksturka czosnkowo-cytrynową - powinno sie łyżeczkę, max dwie, a ja mądra żeby szybciej wyzdorwiec łyknęłam sobie 3 - myslalam, że się przekręcę, tak mnie brzuch rozbolał :baffled: z domowych sposbów owszem, można korzystać ale z umiarem ;-)

A dziewczyny co polecacie na zimno - dziś rano mi wyskoczyło - ale takie dziwne, bo rano były 3 malutkie bąble, posmarowałam pastą do zębów a teraz mam juz jakby 3 strupki na czubkach... wiem, że z opryszczka w ciąży lepiej nie ryzkować, żeby nie przyniosłą się w miejsca intymne, bo wtedy może byc nieciekawie...
 
mata niestety ale wszystko trzeba stosować z umiarem, a my czasem coś przedobrzymy i mamy problem
a na zimno to vratizolin, i pastę cynkową stosuję, podobno te plasterki wysuszające też są ok
mnie niewiele pomaga, bo zazwyczaj to dziadostwo wychodzi mi w nosie :wściekła/y:
 
Do góry