Mum2Be czyli mamusie w ciazy.

[Tichonek]

Ja mam zamiar dla dzieciaczka wziąć tylko Sudocreme,chusteczki nawilżane,Pampersy i 2 ręczniki z kapturkiemTym bardziej,że jeśli się nasz pobyt w szpitalu nie przedłuży to ponoć nawet maluszka nie wykąpią
Dranissimo ja myślałam,ze Ty już córcię tulisz a jednak nadal się kulaszW każdym bądź razie już niedługoCzekamy na wieści:-)

 

[BINA66]

dzien dobry mamuska,ja nadal w ciazy ,nadal czekamy,przez ostatnie kilka dni mam bole brzucha tak jak przy miesiaczce ale to tyle,zadnych mocniejszych boli.boziu ile bym dala abym mogle moja kruszynke juz tylic.tak dtrasznie sien ten czas dluzy.
DEANISSIMO woooow ale ciebie dlugo trzymaja,nawet za dlugo.rozumiem kilka dni ale nie ponad 2 tyg.wspolczuje.
ja mam w poniedzialek wizyte w clinice i zobacze co mi tam powiedza.
co do kosmetykow to ja zadnych nie biore bo nie beda potrzebne w szpitalu,pieluszki wazelinka i husteczki to tyle co zabieram dla malego,to samo mialam jak rodzilam corke oni w szpitalu nawet nie kapia,wiec nie macie sie dziwczyny co martwic kosmetykami,w domu zaczniecie malenstwo pielegnowac.
pozdrawiam mamusie i zycze milego dzionka

 

[Aniaa83]

Bina to czekamy na wiesci:-)

 

[użytkownik 838]

Ja mam zamiar dla dzieciaczka wziąć tylko Sudocreme,chusteczki nawilżane,Pampersy i 2 ręczniki z kapturkiemTym bardziej,że jeśli się nasz pobyt w szpitalu nie przedłuży to ponoć nawet maluszka nie wykąpią
Dranissimo ja myślałam,ze Ty już córcię tulisz a jednak nadal się kulaszW każdym bądź razie już niedługoCzekamy na wieści:-)

Ja wlasnie sprawdzilam po raz ktorys swoja torbe, no wiec na poczatek z kosmetykow wzielam bepanthen do pupy i tyle, no pampersy plus reczniczki z kapturkiem, ale to wiadomo :-)
W razie wu zapakowalam sobie tez szczoteczke do glowki dla Malej, plus spirytusik do pepka, kulki z watki, cazki do paznokietek, oliwke i mydelko chyba. Ale tak jak Tichonek pisze, wszystko w razie wu, bo jak pobyt bedzie krotki to nawet tego nie uzyje, bo ponoc oni nie kapia tak od razu maluchow. A biore zeby meza nie stresowac i nie tlumaczyc mu co i jak :-) Malo miejsca zajmuje, a ile mniej stresu, ze czegos zabraknie, jak bedzie trzeba :-)

Tichionku, no niestety Malej u mnie dobrze w brzuszku i sie nie kwapi do wyjscia :-( Ale juz w poniedzialek jade na wywolanie i zapewne w poniedzialek Ja zobacze! Bardzo sie boje tego porodu i wywolywania i w ogole, ale to ze ja zobacze chyba jest silniejsze i straszecznie sie tego nie moge doczekac!!! :-)

 

[86ruda]

hej

ja na chwilke ;-)

dranissimo a gdzie rodzisz?
ja mialam wywolywany porod w rotundzie wiec co nieco moge ci napisac ;-) (edit.widze,ze ty z galway,ale pewnie jest podobnie)
Na poczatek daja ci zel dowcipnie ;-) czekaja ok.6 godzin jesli nic sie nie ruszy daja zel raz jeszcze lub przebijaja wody, jesli nadal nic to wtedy podlaczaja kroplowke z oksytocyna.
U mnie wystarczyl sam zel.
Pierwszy porod zaczal mi sie sam wiec mam porownanie ;-)
Wydaje mi sie,ze porod wywolywany boli bardziej,ale za to najczesciej trwa krocej.U mnie niecale ok 1,5 godz ( no ale ja pierwszego rodzilam 5 godzin tylko)
Przede wszytkim nie martw sie!Bedzie dobrze i juz w poniedzialek bedziesz tulic swoje malenstwo.
A i polozne i lekarze sa tu zazwyczaj bardzo przyjemni i pomocni ;-) wiec napewno bedzie dobrze!

 

[użytkownik 838]

Dzieki ruda!
No u mnie tez cos wposminala o zelu, ale znajac zycie to u mnie pewnie to troche potrwa i sam zel nie pomoze. Do tej pory mnie nic nie boli, zero skurczy, normalnie ze stali chyba jestem?!
Ruda, a napisz mi jeszcze cos, po ilu dniach mialas to wywolanie, no i czy moglas brac znieczulenie i najwazniejsze, czy z dzieciatkiem bylo ok po takim czasie??

 

[_Roszpunka_]

dranissimo wpsółczuję ze tyle cię trzymją...
alemnie z Vi też tak trzymali.. masakra..!!
mam nadzieję że w poniedziałek bedziesz miałą szybki i bezbolesny poród

bina trzymam kciuki za Ciebie bo to już ...!

a ja dziś poskładałam poprasowane ciuszki.. teraz tylko urządzanie pokoiku:-)
a dokładniej rozkłądanie kołyski , przemebklowanko łózeczka do naszej spypialni i ubieranie pościelki
muszę jeszcze torbę spakować ... bo póki co stoi .. ale pusta

 

[użytkownik 838]

ViKamcia, wow, to Ty juz za mna w kolejce... Jakbys sie postarala to nawet przede mna bys mogla urodzic ;-) No, ale w sumie to masz jeszcze duuuzo czasu :-)

 

[_Roszpunka_]

ViKamcia, wow, to Ty juz za mna w kolejce... Jakbys sie postarala to nawet przede mna bys mogla urodzic ;-) No, ale w sumie to masz jeszcze duuuzo czasu :-)

oj wcale mi się nie śpieszy ja poczekam do maja

 

[86ruda]

dranissimo mi wywolywali po 10 dniach.z dzieckiem wszystko bylo w porzadku. byl okrecony pepowina 4 razy,ale to napewno nie ma nic wspolnego z przeterminowaniem

U mnie tez nie bylo zadnych przepowiadajacych itd. nic,myslalam ze nigdy nie urodze ;-)
Po zelu mialam tylko leciutkie bole jak na @, nic nie wskazywalo na to,ze zaraz bede rodzic, po 17stej dostalam mocnego bolu, a po tym skurcz jeden za drugim i za niecale 1,5 godz. Max byl na zewnatrz ;-)

Znieczulenie oczywiscie mozesz dostac. Ja od razu prosilam o gaz
A epidural tez mozesz - u mnie nie bylo na to czasu (ale z tego co wiem zazwyczaj podaja go jak juz przekroczysz 4 cm )