reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mum2Be czyli mamusie w ciazy.

widzę, że piszecie nt dr Sempki, więc pozwólcie, że się wtrącę... prowadziła moją ciążę do czerwca (urodziłam w sierpniu) - ogólnie ok - do pewnego czasu - niby byłam objęta programem maternity, więc wizyta powinna być za free, ale za każdy razem robiła usg i trzeba było zostawić 50e (chodziłam raz w m-cu). i potem w maju pojechałam na wesele do PL, akurat byłam w 24 tyg, więc zrobiłam sobie usg 3d z opisem, dokładnym sprawdzeniem wszystkiego. usg miałam w pon, a we czwartek musiałam zameldować się u dr Sempki. na dzień dobry od razu kazała położyć mi się na łóżko, żeby zrobić usg, więc ja delikatnie jej powiedziałam, że w sumie to właśnie wróciłam z PL i 3 dni wcześniej miałam robione. no i się zaczęło - wizyta trwała może 3 minuty - nie zbadała mnie, nie zmierzyła ciśnienia - nic kompletnie, tylko napisała w karcie, że wszystko ok. i foch. a na następnej wizycie kazała mi znaleźć sobie innego GP bo ona rezygnuje. troszkę się rozczarowałam jej zachowaniem, ale cóż...
to moje zdanie - mam nadzieję, że jednak nikt więcej nie miał podobnych doświadczeń.
 
reklama
Dorota, ja teraz z racji przeprowadzki w inne regiony Dublin należę do Coombe, i nie wiem jakie są tu zasady (bo już teraz widzę że są różnice w opiece prenatalnej między obydwoma szpitalami):sorry:. Na 14 lutego dostałam list ze szpitala z zaproszeniem na echo serca - a czy to dla nich (dla szpitala) jest jednoznaczne z badaniem połówkowym to niestety nie wiem (będę wtedy w 23 tyg):sorry:.
To badanie w polskiej przychodni chce zrobić sama dla siebie...męczy mnie pewna kwestia, którą "wolę wiedzieć niż nie wiedzieć". Być może w szpitalu podczas tego echa serca coś mi powiedzą..ale ja tak długo czekać nie mogę...już i tak z nerwów gryzę paznokcie:-(..


Ania, właśnie w Medicusie byłam u dr. Antepowicz, i właśnie z tego względu nie chce iść do niej. Nie chodzi mi o samego lekarza;-). Tylko o to by lekarz robiąc badania nie sugerował się wcześniejszymi wynikami (myślę że lekarz wyjątkowe przypadki może zapamiętać).
Ja w Medicusie płaciłam 80e, miałam samo usg bez badania ginekologicznego. Kilka fotek też dostałam. Napisała również list do szpitala z prośbą o konsultację, dołączyła kilka fotek do tego:tak:.


ViKamcia, myślałam że to 3d robi się w późniejszym czasie :szok: mówisz że w 22 tyg już było za późno?
Wiem że moja fasolka jest malutka jak na swój tydz:-(. Powiem Ci szczerze że mi na badaniu 3d nie specjalnie zależy, ale z tego co się zdążyłam zorientować to to badanie (usg 3d) może pokazać wszystko:tak:...(kurcze czasem ciężko słowami wyrazić swoje myśli, a na razie póki nie znam wyników nie chce słowami wszystkiego nazywać).
A zdjęcie swojej fasolinki pokaż :tak::tak:


Andzulina, wydaje mi się że właśnie Twój wpis czytałam na jakimś innym wątku:tak:. Doskonale rozumiem, że przez takie właśnie zachowania lekarzy tracimy nasze zaufanie i szacunek względem nich :cool:
Ja właśnie z tego samego powodu (plus jeszcze kilka innych) mam niemiłe doświadczenie względem Polmedu i ginekologów tam pracujących :crazy:- oprócz Sempki ;-)bo ona jeszcze za skórę mi nie zaszła :sorry:.


Mimo kilku polskich przychodni i wielu lekarzy ciężko jest znaleźć "tego jedynego".
Nie mam zastrzeżeń do Medicusa i Antepowiecz, ale tak jak pisałam wykonać ponowne usg i zależy mi na tym by zrobić je w innej przychodni, u innego lekarza.
Czy podjęłam słuszną decyzję odnośnie Polmedu i Sempki? Nie wiem....

 
andziulina współczuję przeżyć z nią...
no ja się nie spotkałam..
zawsze płaciłam całość bo nie wiedziałam o tym programie maternity o którym piszesz..
jak chciałam usg to robiła jak nie to nie...:tak:

barmanka, no niby nie jest za późno bo mówi się że najlepsze wychodza międzu 20 a 30tc
ale u mnie mała w 22tc(bo ostatnio dla majówek własnie sprawdzałam) ważyła ok 530
i zdjecie było takie
0ef634c732.jpeg
więc jak dla mnie mało widoczne bo widać główkę i rączkę ale żeby resztę zobaczyć ...
trzeba robić kolejne zdjęcie..
chciąłam małą w całości... no ale przeciez nie będe wołać zdjęcia samych nóżek czy samego brzuszka:-D;-)
 
Vikamcia piekne zdjecie!!!

Barmanka to kiedy sie wybierasz do Polmedu?

Dziewczyny to powiedzcie w ktorym tyg dobrze jest zrobic 3d mi moja gin mowila ze kolo 30 tyg i gurde sama nie wiem czy nie bedzie za pozno...
 
ViKamcia, ja na badaniu usg byłam w 31 tyg, podczas robienia standardowego usg lekarka na chwilkę przełączała na 3d, tak więc mam kilka fotek, zaraz Ci pokażę różnicę. Jakość trochę kiepska bo to jest scan z fotki wydrukowanej od lekarki;-)
939f3560.jpg

c0981230.jpg

Rozumiem że Tobie zależało na zdjęciu całego bobaska, ale mimo tego focie samych buziek czy rączek mają swój urok :tak::tak::-)


Ania, właśnie mi się przypomniało...czasem Antepowicz "zapomniała" nagrać płytki podczas usg :baffled: więc np dostawałam same zdjęcia :sorry2: (tak jak to było z ta fotką powyżej).
Co do 3d...na forum czytałam różne opinie.. Jedni robią je podczas połówkowego - bo wtedy widać cała fasolkę na zdjęciu. Czytałam również że zalecają między 24-28tydz.
Ta moja fotka była robiona w 31 tyg...Myślę że to już za późno - popatrz jak (moim zdaniem) nienaturalnie wyszła twarz..taki plaskacz się zrobił.
Wszystko zależy od tego co Ty chcesz - czy fotki całego bobaska czy np osobno buzia, rączki, nóżki...
Do Polmedu mam zamiar dzwonić i się dopiero umówić...ech jak pomyślę o tej mega "miłej" babce w recepcji to aż mną trzęsie :baffled::baffled:
 
Witam się wreszcie z Irlandii:-)
Wróciłam chora,ale ja nie o tym:sorry2:
Robiłam w zeszły piątek USG 3D w Polsce i ładnie było widać,tylko,że młody się wciąż za łożysko chował:-DAle myślę,że za jakieś 2-3 tygodnie byłoby widać dużo lepiej:tak:
Nie mniej jednak jestem zadowolona bardzo bo widziałam jak mój synek sobie ziewa,szarpie się z pępowiną z nudów:-D i odpycha rączkami i nóżkami gdy lekarz mocniej głowicę przycisnął do brzucha:-DZrobiono mi echo serca płodu,sprawdzono przepływ krwi w żyle pępowinowej i wszystko u dzieciaczka dokładnie sprawdzono,w tym po ile ma paluszków w ręczkach i nóżkach:tak:
biola to Ty dziś byłaś w szpitalu u endokrynologa,prawda?:sorry2:
Ja jestem taki zamot ostatnio,że aż wstyd:zawstydzona/y:Patrzyłam na Ciebie i się zastanawiałam najpierw skąd ja Cię znam a potem jak mi się wspomniało to się zastanawiałam czy to na pewno Ty,żebym się do obcej baby nie szczerzyła,ale Ty rozmawiałaś przez telefon więc nie miałam i tak okazji do szczerzenia:-DAle gdy lekarka zawołała Dżastina to już byłam pewna,że to Ty:-DZ tym,że było już za późno:sorry2:
Ja dziś nic w szpitalu nie załatwiłam bo wyniki miałam z Polski i mi ich nie zaakceptowali:dry:Zabrali mi trochę krwi i muszę za 2 tygodnie wrócić:sorry2:Uwielbiam się tak tłuc busem tam i z powrotem:wściekła/y:
 
Witam się wreszcie z Irlandii:-)
Wróciłam chora,ale ja nie o tym:sorry2:
Robiłam w zeszły piątek USG 3D w Polsce i ładnie było widać,tylko,że młody się wciąż za łożysko chował:-DAle myślę,że za jakieś 2-3 tygodnie byłoby widać dużo lepiej:tak:
Nie mniej jednak jestem zadowolona bardzo bo widziałam jak mój synek sobie ziewa,szarpie się z pępowiną z nudów:-D i odpycha rączkami i nóżkami gdy lekarz mocniej głowicę przycisnął do brzucha:-DZrobiono mi echo serca płodu,sprawdzono przepływ krwi w żyle pępowinowej i wszystko u dzieciaczka dokładnie sprawdzono,w tym po ile ma paluszków w ręczkach i nóżkach:tak:
biola to Ty dziś byłaś w szpitalu u endokrynologa,prawda?:sorry2:
Ja jestem taki zamot ostatnio,że aż wstyd:zawstydzona/y:Patrzyłam na Ciebie i się zastanawiałam najpierw skąd ja Cię znam a potem jak mi się wspomniało to się zastanawiałam czy to na pewno Ty,żebym się do obcej baby nie szczerzyła,ale Ty rozmawiałaś przez telefon więc nie miałam i tak okazji do szczerzenia:-DAle gdy lekarka zawołała Dżastina to już byłam pewna,że to Ty:-DZ tym,że było już za późno:sorry2:
Ja dziś nic w szpitalu nie załatwiłam bo wyniki miałam z Polski i mi ich nie zaakceptowali:dry:Zabrali mi trochę krwi i muszę za 2 tygodnie wrócić:sorry2:Uwielbiam się tak tłuc busem tam i z powrotem:wściekła/y:

Tak tak tichonku to ja widze ze ciebie tez tak potraktowali jak mnie tydzien temy ze pl wyniki to sie nie licza i musze miec ich no i za tydzien czyli dzis sie pokazac.a dlaczego mnie nie zaczepilas heeee nastepnym razem to wal smialo:))a ja ogolnie to tez bylammm juz zmeczona tym staniem i chciallam jak najszybciej z stamtad uciec heeee.Napewno nie docczytalas ale jak bylam w pl i robilam 2 razy badanie to raz wyszedl mi ponad 9 przy normie 4,20 a drugi 5,59 przy normie 5,60 i dzis znowy jakis zly masakra jaksa jestem przerazona i dzis zalecili mi brac 150 mg
euthyroxu wiec mam nadzieje ze wreszcie mi wyrownaja poziom ale czy te wczesniejsze wachania zaszkodza dziecku niewiem ???szukam czegos w necie ale nic nie moge znalesc:(((
 
Nie zaczepiłam bo właśnie nie byłam najpierw pewna czy to Ty a potem zwiałaś do gabinetu:sorry2::-DNo sorki,d*pa wołowa ze mnie:zawstydzona/y:
Czytałam o Twoich wynikach w Polsce:tak:Powiem Ci,że ja z Radkiem dopiero w 17-tym tygodniu zaczęłam brać Eltroxin a wcześniej nic nie brałam bo nawet nie wiedziałam,że mi się tarczyca w ciąży odezwała:baffled:I wszystko z nim w porządku,czasem aż za bardzo:-D
A z tymi wynikami ,no dobra mogę zrozumieć,że nie chcą zaakceptować (choć nie wiem czemu) ale jak robiłam appointment to powiedziałam babce,że lecę na miesiąc do Polski i wracam 16-tego więc ona mi wizytę na dziś ustawiła.To co ona z księżyca,że nie wie,że trzeba z wynikami być a siłą rzeczy bedę je miała z Polski?:baffled:
 
Nie zaczepiłam bo właśnie nie byłam najpierw pewna czy to Ty a potem zwiałaś do gabinetu:sorry2::-DNo sorki,d*pa wołowa ze mnie:zawstydzona/y:
Czytałam o Twoich wynikach w Polsce:tak:Powiem Ci,że ja z Radkiem dopiero w 17-tym tygodniu zaczęłam brać Eltroxin a wcześniej nic nie brałam bo nawet nie wiedziałam,że mi się tarczyca w ciąży odezwała:baffled:I wszystko z nim w porządku,czasem aż za bardzo:-D
A z tymi wynikami ,no dobra mogę zrozumieć,że nie chcą zaakceptować (choć nie wiem czemu) ale jak robiłam appointment to powiedziałam babce,że lecę na miesiąc do Polski i wracam 16-tego więc ona mi wizytę na dziś ustawiła.To co ona z księżyca,że nie wie,że trzeba z wynikami być a siłą rzeczy bedę je miała z Polski?:baffled:

heee u mni eto samo bylo 10 st wrocilam z pl a oni mi przesuneli wizyte na 11:)))i najpierw trzeba bylo swoje wystac zeby sie laskawie dowiedziec ze blood test potrzebny heee:)
a powiedz mi jak bylas z radkiem w ciazy to jaki ci wynik wyszedl zanim zaczelas brac leki???
 
reklama
Oj,biola nie wiem niestety bo na pierwszej wizycie mi zrobili wszystkie badania a że wspomniałam,że jestem po operacji tarczycy to i endokrynologiczne zrobili i tylko zadzwonili za parę dni,że mam wrócic po leki:tak:
 
Do góry