reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • 15.04.2025 o 12:00 zapraszamy Cię serdecznie na live, który poprowadzi psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Dąbrowska (@zdrowo_i_purpurowo), a jej gościnią będzie Anna Ślusarczyk (@kawa_z_uwaznoscia) – dziennikarka, psycholożka zdrowia i jakości życia, trenerka umiejętności DBT, liderka Family Connections i redaktorka naczelna portalu @babyboom_pl. Porozmawiamy o tym: czym tak naprawdę jest uważność w codziennym życiu mamy, jak wspierać dziecko swoją obecnością, nie tylko działaniem, jak zatrzymać się choć na chwilę, nawet jeśli wszystko dookoła pędzi, i dlaczego uważność może być jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie dajemy dziecku i sobie. To będzie ciepła, wspierająca rozmowa – bez oceniania, za to z dużą dawką otwartości i akceptacji. Zrób sobie kubek herbaty, usiądź wygodnie i bądź z nami 💛 Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Ewunia22 starsze dzieci chodza do przedszkola od 10 do 15 najmlodszy siedzi z babcia lub z tata jesli ten ma akurat wolne a jezdzi ciezarowka wiec nie czesto ma wolne ja pracuje tylko 15 dni w miesiacu ale od 7 do 19. Jakos daje rade chociaz nie mowie ze zawsze jest pieknie latwo i kolorowo... Mam chwile zalamania i najczescij odbija sie to na moim narzeczonym..
 
reklama
Plus, że masz zostawić z kim najmłodszego szkraba. Ja gdybym mogła też bym poszła do pracy, ale niestety - na opiekunkę nas nie stać, więc czekam aż córy pójdą do przedszkola, a przede mną jeszcze trochę czasu, bo młodsza się jeszcze nie urodziła ;-)
 
heh to fakt jeszcze troche musisz poczekac... Ja tez nie chetnie szlam do pracy bo Bubus ma dopiero 13 miesiecy niecale i jakos tak ciezko mi go zostawiac nawet z wlasna mama bo on jest strasznym mamisynkiem ale juz w domu nie wytrzymywalam. a teraz mam nadzieje ze otworze swoj sklep w najblizszym czasie czekam tylko na decyzje kredytowa wiec trzymajcie kciuki :)
 
Izulko, ja moje słoneczko Anię muszę zostawić, jak będzie mieć 7 miesięcy, serce mnie przez to boli, ale muszę zarobić na ich utrzymanie. Bo widzę lekkomyślne podejście mojego meża do tego wszystkiego. Teściowa jest głupkowata - woli oglądać telenowele i zamyka przed Julką drzwi. A bierze prochy na spanie i śpi całe dnie, wiec strach ją z tym głupkiem zostawić. A Julkę już wystarczająco rozpuścili, i nie mogę sobie z nią dać teraz rady, a jak coś Julka zbroi to kogo wina? moja :wściekła/y: Wyjściem najlepszym byłby żłobek, ale na 200tysięczne miasto są 3 żłobki :szok: a tak byłbym spokojniejsza. A u nas 184 zł za miesiąc żłobka to niedużo, muszę jutro pojeździć i popytać, a nuż się uda, że przyjmą je obie, bo na prywatne czy na nianię mnie nie stać :no:

A i trzymam kciuki, oby Ci się udało rozkręcić interes :tak:
 
Ewunia no to faktycznie masz nie ciekawa sytuacje... Ja za prywatne przedszkole za dwoje dzieci place 850zl to i tak mniej niz za panstwowe... Moj narzeczony tez niestety czasami nie blyszczy madroscia jesli chodzi o dzieci ale to sa wyjatkowe sytuacje i mam ochote go wtedy udusic ale niestety faceci juz tacy sa :( Nawet dzis byla awantura i jak zwykle o jakas glupote :(
Nie dziekuje zeby nie zapeszyc :)
 
Dziewczyny - te zachcianki mnie wykończą - paróóóóóóweeeeek :-D:-D:-D. Jeszcze jak na złość nie mam z kim Julki zostawić żeby do sklepu wyskoczyć, a jej nie będę brała ze sobą, bo jest strasznie zimno. No i godzine muszę czekać aż mąż wróci i mi kupi ;-) Marny los kobiet ciężarnych :-D
Teraz to w ogóle mam jakieś dziwne zachcianki, z Julką mogłam się odżywiać tylko czekoladą, a teraz na widok słodkiego robi mi się niedobrze :eek:

Co do prywatnych przedszkoli to u mnie w mieścince płaci się około 500 zł za dziecko. Trochę mnie to przeraża, bo jak pomyślę, że miesięcznie będę wydawać 1000zł na przedszkole dla dziewczynek :szok: MASAKRA!
 
oj kochana zebys blizej mieszkala :) u mnie parowek nigdy nie brakuje to jest na kazdej liscie zakupow :) ja tam w kazdej ciazy odzywialam sie czekolada i pilam cole litrami tylko z Olga nie moglam jesc smietany i nic ze smietana... wyobrazacie sobie 9 miesiecy z zupami bez smietany?? <fuj> no i spalam na brzuchu do kazdego porodu :)
 
Izulka, zupa bez śmietany bleeeee, ja jedynie toleruję rosół bez śmietany hahahaha

Martusia :szok: mogę Ci kupić i priorytetem wysłać, ale jak dojdą może nie będą zepsute :rofl2:

pochodzę sobie po tych żłobkach i zobaczę, a nuż się uda i od grudnia zacznę małe oswajać ze żłobkiem, bosko by było :tak:
 
Ja na Twoim miejscu jesli mozesz oczywiscie zrobila bym to od stycznia bo w grudniu jest za duzo wolnych dni i mozesz miec problemy z maluchami jak beda chodzily kilka dni a potem znowu przerwa a tak to juz beda mialy ciag i tylko weekendy wolne ja tak zrobilam z moimi starszakami i teraz jestem zachwycona bo przynajmniej maja sztywny plan dnia a ja od 19 mam juz spokoj :)
A jesli chodzi o zupe to ja rowniez toleruje tylko rosol i flaki bez smietany :D
 
reklama
A flaki jeszcze, no tak :rofl2:

Izulka, ja w styczniu wracam do pracy i muszę je wcześniej zaadaptować z atmosferą żłobka, chociaż na razie to jest gdybanie, bo na razie muszę spróbować znaleźć miejsce w żłobkach i dopiero będę myśleć...
 
Do góry