Zazdroszcze upałów! Ja juz się nie moge doczekać kiedy w końcu przestanę sie ubierać na cebulke. No, z jedzeniem to jest masakra! Ja ogólnie całe życie byłam na różnego rodzaju dietach, zdrowych odżywianiach itp, no a teraz trzeba wszystko wcinac i coraz bardziej mi sie to podoba. Ale staram sie wytrzymywac napady głodu i rzucania się na wszystko co widzę - a najgorzej, ze widze na około same słodkie pyszności. Dzisiaj na obiadek chyba zrobie naleśniki z serem i truskawkami! Pychotka!
reklama
AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
tak tak, słyszałam o tych anomaliach pogodowych w Irlandii. Ale Irlandczykom to wogole jest cieżko dogodzić, bo słyszałam, ze podczas mrozuteż nosów nie wyściubiają owych upałów również zazdroszczę, nad morzem od rana pada i na wieczór nie pozostaje nic innago jak "oglądać 22 facetów goniących za kawałkiem mokrej skóry" <lol>
Nie wiem jak wy, ale ja mimo zbliżającego się wielkimi krokami weekendu mam podły nastrój i poważnie rozważam możliwośc zwolnienia się z pracy
P.S Blondynko witamy na forum no... Twój dzidziuś to naprawdę koszykarz
Nie wiem jak wy, ale ja mimo zbliżającego się wielkimi krokami weekendu mam podły nastrój i poważnie rozważam możliwośc zwolnienia się z pracy
P.S Blondynko witamy na forum no... Twój dzidziuś to naprawdę koszykarz
Elżbietka
mother of two sons&angel
AbEjA , zwolnienia masz na myśli L4, prawda?
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2006
- Postów
- 8
AbEjA nie wiem co z Twoją pracą ale tak jak mówi Elżbietka zawsze masz wyjście - L4. Ja ze względu na charakter mojej pracy jestem zmuszona siedzieć od początku do końca na zwolnieniu i dostane chyba na głowę w domu
Jeśli masz źle w pracy to idź na zwolnienie. Nie wolno Cię teraz zwolnić. Głowa do góry i pozdrowionka
Jeśli masz źle w pracy to idź na zwolnienie. Nie wolno Cię teraz zwolnić. Głowa do góry i pozdrowionka
Cześć. blondynka27, gratuluje dzidziusia - moje chyba bedzie tez koszykarzem/ką w 8 tygodniu 12 cm!! A z praca to macie fajnie, że możecie iść na L4. Ja zminiłam pracę prawie równiuko w tym samym czasie jak się nam zasiała fasolka no i jak to bywa w takich przypadkach 3 miesięczny okres próbny. Z tego co wiem to nie moga mnie zwolnić no ale głupio tak od razu na L4 . A wogóle to mam pytanie z innej beczki - czy wiecie może cos na temat zielonej herbaty w ciązy, czy ma jakiś wpływ i jaki?! Bo ja sie nią zalewam! Mój lekarz mówi, że ok, ale czytałam na necie i czasami pojawia się informacja, że jest groźna dla płodu. Dzięki z góry
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2006
- Postów
- 8
Dzięki kozulka za gratulacje i wzajemnie. Co do Twojego pytania o herbatkę to ja wychodzę z założenia, że gin wie najlepiej i o wszystko pytam. Też gdzieś czytałam, że nie wolno w ciąży pić coli a mój gin powiedział, że niektórym kobietom cola pomaga na mdłości i mi rzeczywiście pomogła. Jak masz fajnego gina to pytaj o wszystko. Mój jest naprawdę fajnym facetem i jeśli chcesz mogę się dowiedzieć ale idę do niego dopiero 26 czerwca.
Pozdrawiam i zmykam do łóżka bo dzisiaj mam bardzo ciężki dzionek.
Pozdrawiam i zmykam do łóżka bo dzisiaj mam bardzo ciężki dzionek.
AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
no mialam dzis mały kryzys w robocie, i przygotowane wypowiedzenie. W moim przypadku to niczym nie grozi, poniewaz nie jestem zatrudniona na umowę o prace,a jedynie swiadcze uslugi jako przedsiębniorca. Obecnie to na pomorzu niezwykle pouplarna wśród pracodawcow forma zatrudnienia i niestety... szara strefa zatrudniania dla pracowników.
Jeśli zdecyduje sie na L4 to 100% otrzymuje z zus, a sa to tak na dobrą sprawę niestety dużo niższe pieniazki.. ah, to Polska wlaśnie. eh.. ale czego się nie robi dla spokoju ducha
Tak czy inaczej, jest juz weekend wiec juz mi lepiej
pzdr
Jeśli zdecyduje sie na L4 to 100% otrzymuje z zus, a sa to tak na dobrą sprawę niestety dużo niższe pieniazki.. ah, to Polska wlaśnie. eh.. ale czego się nie robi dla spokoju ducha
Tak czy inaczej, jest juz weekend wiec juz mi lepiej
pzdr
szmiks
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 42
ja tez w pracy jeszcze nie powiedzialam, ze jestem w ciazy i poczekam z tym do 4 miesiaca, bo pierwsze dziecko stracilam i wszystkim musialam potem tlumaczyc ze juz nie jestem w ciazy i w ogole po wakacjach tez bede musiala zmienic prace, bo jak jest duzo klientow (stoje na kasie w kfc) to jest nerwowo i wszyscy sie spiesza i moge od kogos w brzuch dostac lub sama gdzies niechcacy uderzyc
reklama
Podziel się: