reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Może się wkońcu poznamy :):):):)

DROGIE KOBIETKI !!!
Dziś Dzień Matki !!! To również jest już nasze swięto. Ten skarb który w sobie nosimy jest dziś dla nas najcudowniejszym prezentem. Nikt nie móglby sprawić lepszego prezentu!
Zatem z okazji naszego święta życzę Wam wspaniałych chwil podczas całego okresu ciązy oraz szczęsliwego rozwiązania !!!
 
reklama
Kochane dziewczyny Styczniowki 2007, pisze do Was jedna z pionierek styczniowek 2006 na BB, az mnie za serdce scisnelo, ze jest juz watek nowych styczniowek. Zobaczycie jak ten czas zleci w tym milym babyboomowym towarzystwie. Zapraszam Was tez serdecznie na zagladanie do naszego watku- obecnie dzieci urodzone w styczni 2006 i obejrzenia naszych przecudnych styczniowych malenstw!!!

STYCZEN GORA!!!
 
Cześć Dziewczyny! U mnie nieciekawie, choroba całkiem mnie rozłożyła i nawet nie ma się czym leczyć. Leżę w łóżku, wczoraj wieczór 38 stopni, dziś mam nadzieję tak nie będzie. Strasznie się boję o fasolkę. Mam nadzieję że wszystko u niej dobrze.
pozdrawiam
 
Dzięki Elżbietko dziś już lepiej. Temeratura spadła, czuję się lepiej, chociaż ciągle słaba. Byłam u doktorki wczoraj i żadnych strasznych leków nie przepisała, tylko takie dla dzieci. Kazała leżeć w łózku. To ponoć jakiś wirus. Temperatura mi wczoraj wieczór już tak nie skoczyła, tak że cieszę się bardzo. Tylko martwię się czy ta temperatura nie zaszkodziła mojemu Bombelkowi.............
Ale Ty się znasz na tym dobrze. Powiedz, czy taka tempka nie jest groźna, czy może powodować jakieś zaburzenia... Dodam, że nie czuję żeby się coś działo złego z fasolką...
Pozdrawiam
 
Czyżby też ją choróbsko dopadło? Mam nadzieję że nie jakieś zaburzenia ciążowe... Również pozdrawiam

U mnie lepiej, choć ciągle poleguję. Temperatury nie ma, tylko te górne drogi oddechowe nie dają za wygraną. Ale jestem dobrej myśli.
 
Kurujcie się dziewczyny !!!!
nie dajcie się chorobie !!!!
Pozdrawiam Was serdecznie
 
reklama
Dzięki Elexi, również przesyłam pozdrówki.

Zdrówko lepiej, wprawdzie jeszcze siedzę w domu i katarek całkiem nie minął, ale już się czuję dobrze i Chwała Bogu za to. Jestem bardzo dobrej myśli, tylko ta pogoda za oknem. Spróbowałabym już wychylić nosa na zewnątrz, ale się boję, bo zimno i wieje wiatrzysko. Już mnie skręca to siedzenie w 4 ścianach. Ale się poświęcę i wytrzymam :D

Pozdrawiam Was wszystkie ;-)
 
Do góry