reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

motyle w brzuchu czyli pierwsze wyczuwalne ruchy

reklama
Wiolawb u nas identycznie...! Misiek się wkurza już i mi zarzuca, że ja źle się odżywiam o dziecko nie dbam bo siły nie ma! :wściekła/y: Gdyby on wiedział co ten nasz bombelinio potrafi wyczyniać momentami... na początku to tatusia jeszcze kopał, ale chyba jeszcze nie było to świadome. teraz tylko poczuje, że kogoś wołam to paraliż natychmiast..

A.. kupiłam sobie dzisiaj najnowszą M jak Mama i pisza tam, że po 20 tyg powinnyśmy sie zacząć bawić z dzidziusiem zacytuję może :) "Dziecko dość szybko potrafi reagować na dotyk mamy czy taty. Już ok. 20tyg można je nauczyć zabawy w kopanie. Gdy poczujesz kopnięcie, delikatnie uciskaj czy poklepuj brzuch w tym miejscu, powtarzając "Dobre dziecko, kopnij jeszcze raz" (to bym sobie darowała, bo brzmi jak komenda dla psa, ale można użyć cieplejszych słów ;)) Zdaniem lekarza, który wymyślił i propaguje taką zabawę, dziecko już po 2 tyg wie, o co chodzi, i kopie ponownie. Takie zwajemne poklepywanie się nie tylko bawi malca, ale też korzystnie wpływa na rozwój jego układu nerwowego."

No to mamusie.. brzuszki w górę i klepiemy! :-p
 
Mój mały też nieruchomieje jak tylko zawołam tatusia i położy rękę na brzuszku.
Ja swojemu tłumaczę, że widocznie niezbyt lubi tatusia i musi się postarać polepszyć kontakty z juniorem zanim się urodzi bo po porodzie może być za późno:-D:-D:-D
 
Moje maleństwo ostatnio rusza się bardzo często, prawie zawsze kiedy przyłożę rękę do brzucha w odpowiedzi dostaje kopa :-D
 
Olgha mnie tak samo! :-D Dzidzia kilka dni spokojna, potem kilka dni tak wariuje, ze aż dziw bierze. Też w nocy potrafi tak mnie skopać aż się budzę i zmieniam pozycję.

No i z tą nieśmiałością w stosunku do tatusia też mamy problem hihihi... ;-):-D
 
eli, kurcze masz racje, własnie siedze sobie w pracy trochę luźniej dziś więc stwierdziłam, a poklepie sobie, zobaczymy i ta moja mala za każdym razem mi oddawała, fajne uczucie
 
Hehe muszę spróbowac z tą zabawą w klepanie :-D
A ja sie dzisiaj rano, po obudzeniu przytuliłam do M całym brzuszkiem, a on mi mówi że go dzidziuś kopie:-D No i miał rację, bo wtedy właśnie nasza malutka się obudziła i dawała tatusiowi kopniaki w bok:-D:-D:-D M na to- "chyba jej się to nie podoba", a ja mu odpowiedziałam, że chyba wręcz odwrotnie- lubi jak rodzice się przytulają i tak to wyraża:-)
 
moja dzidzia też mi odpukała dzisiaj kilka razy :) ale nie mówię "dobre dziecko" tylko się uśmiecham i mówię 'słodkie maleństwo' jakoś tak lepiej brzmi niż tamta KOMENDA, a jakoś dzidzie trzeba pochwalić :-)
 
Ja pierwsze ruchy poczułam w 17 tyg, pewnie dlatego, że jestem strasznie szczupła :p
Teraz Tomuś praktycznie kopie mnie cały czas, a nocami nie daje spac, ale czego się nie znosi dla maleństwa ;)
 
reklama
zdecydowanie, ja tez pochwaliłam moją dziewczynkę, cos w stylu "moja kochana dzidzia" oczywiście wszyscy w pracy mieli ze mnie ubaw, bo się wszystkim z nimi dziele co mi się w brzuchu dzieje ;), a ze i kryzys powoli dotyka i nasza firmę, to zajęc mniej tez jest wiec jestem jakąs tam atrakcją.
Trzeba przyznac, ze taki kontakt z dzidziusiem jest naprawdę cudowny
 
Do góry