Ja w takie ciepłe dni 22-24 st. ubieram Franka w body z krótkim rękawem, T-shirt, spodenki, skarpety i sandałki obowiązkowo. Czapa, a czasmai wlosy jest namiętnie ściągana. Jedna już zagubiona na spacerze.Smarujemy kremem Mustela z filtrem 50+ i tak jest Franio opalony
reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
Michał wczoraj np miał cienkie przewiewne jeansy, skarpetki, buciki, czapeczkę z daszkiem (zakrywającą uszka, bo wiało chwilami dość mocno), body z długim (podciągniętym) rękawem (cieńsze są od tych, co mamy z krótkim, a z krótkim tak naprawdę musimy kupić, bo są za małe, a koszulki dla mnie są mało wygodne, bo co chwilę plecki i brzuchol są na wierzchu)
Esiu co do kremu to myślę, że Piotruś opali się przy każdym (chyba że bloker zastosujesz), one mają chronić przed szkodliwym promieniowaniem, a nie przed wydzielaniem melaniny przez skórę
Esiu co do kremu to myślę, że Piotruś opali się przy każdym (chyba że bloker zastosujesz), one mają chronić przed szkodliwym promieniowaniem, a nie przed wydzielaniem melaniny przez skórę
Kupiłam nowy krem - znajoma (mama mega-alergika) zrobiła przegląd produktów na rynku i wygrał Iwostin (faktor 25) - a ja bezczelnie i leniwie spapugowałam
Do tej pory używałam Nivea na każdą pogodę (faktor chyba 4) i jest zdecydowanie zbyt słaby. Zobaczymy jak sprawdzi się nowy krem (tzn. dzisiaj chyba nie, bo jest pochmurno ).
Do tej pory używałam Nivea na każdą pogodę (faktor chyba 4) i jest zdecydowanie zbyt słaby. Zobaczymy jak sprawdzi się nowy krem (tzn. dzisiaj chyba nie, bo jest pochmurno ).
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
u nas- krem nivea 30 (w tubce), balsam chicco 25 (w sprayu) i balsam ze schlecker'a 30 (z formułą natychmiastowej ochrony) i wszystkie są ok tak więc smaruję Miśka tym, co mam pod ręką, chociaż najwygodniejszy jest chyba ten ze schlecker'a
u nas dzisiaj był chłodny wiatr, ale ogólnie było fajnie
Esia tylko nie przysyłaj nam chmur
u nas dzisiaj był chłodny wiatr, ale ogólnie było fajnie
Esia tylko nie przysyłaj nam chmur
Dokądś sobie poszły, ale za kierunek już nie odpowiadamEsia tylko nie przysyłaj nam chmur
Krem, póki co, niezły - pomimo całkiem ostrego słońca, Piotrusiowi opalenizny nie przybyło ;-)
Miałam Was właśnie niedawno pytac o kremy z filtrem, ale przez to odcięcie od internetu musiałam sobie sama poradzić.
Tak więc zakupiłam La Roche Posay z filtrem 50 i mogę spkojnie polecic. Wcześniej używałam Nivea 30, ale konsystencja zbyt gęsta i Zuza szału dostawała gdy chciałam ją posmarować. No i filtr wyższy musimy mieć obie, gdyż skóra nasza bardzo wrażliwa na słoneczko.
Tak więc zakupiłam La Roche Posay z filtrem 50 i mogę spkojnie polecic. Wcześniej używałam Nivea 30, ale konsystencja zbyt gęsta i Zuza szału dostawała gdy chciałam ją posmarować. No i filtr wyższy musimy mieć obie, gdyż skóra nasza bardzo wrażliwa na słoneczko.
reklama
To jest coś, czego nie posiadam ;-) A koszulkę Piotruś szybko podciąga do góry i ma goły brzuszek Oczywiście, spacerujemy tylko w cieniu. Na słońcu chyba straciłabym przytomnośćrampersa ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 46
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: