Moja pierwsza ciąża

[sandralevv93]

No czasem jest to uciążliwe nie powiem że nie .
A ciążę prowadzisz prywatnie czy na NFZ ? I z jakiego rejonu jesteś ?
Bo widzę jesteśmy w podobnym wieku i też pierwsza ciąża

Z wlkp. Prywatnie chodze do ginekologa. Rodzic chce w srodzie wlkp [emoji4]

 

[Adell1994]

Z wlkp. Prywatnie chodze do ginekologa. Rodzic chce w srodzie wlkp [emoji4]

To widzę już trochę planów jest Ja jestem z wioski więc za dużego wyboru szpitala nie mam w pobliżu czyli ok 15 km jest tylko jeden więc myślę że jak się zacznie to nie będę nawet myślała o tym żeby jechać gdzieś dalej
A kupujesz już coś dla maleństwa czy narazie czekasz ?

 

[sandralevv93]

To widzę już trochę planów jest Ja jestem z wioski więc za dużego wyboru szpitala nie mam w pobliżu czyli ok 15 km jest tylko jeden więc myślę że jak się zacznie to nie będę nawet myślała o tym żeby jechać gdzieś dalej
A kupujesz już coś dla maleństwa czy narazie czekasz ?

W sumie to nie jest moj najblizszy szpital ale w swoim miescie rodzic nie chce. Do srody wlkp mam 65km [emoji846]

 

[Adell1994]

W sumie to nie jest moj najblizszy szpital ale w swoim miescie rodzic nie chce. Do srody wlkp mam 65km [emoji846]

A mogę zapytać dlaczego az tak daleko od miejsca zamieszkania? Sugerujesz się czymś konkretnym czy masz złe doświadczenia z tego szpitala ?

 

[Iwka_90]

Hej,

Jestem juz po wizycie. Ciaza mlodsza niz wedlug OM i moich wyliczen i to w dodatku o caly tydzien (wczoraj byl 6t3d), ale widac bylo juz wszystko

Jest piekny 6mm zarodek, bije tez juz serduszko (121)! [emoji173]️

Jestem dobrych mysli, ale stres jest i co chwile zastanawiam sie czy nic zlego sie nie dzieje - trudno mi z tym walczyc, bo bardzo zalezy mi zeby wszystko bylo ok [emoji849]

Czy tylko ja tak panikuje czy wy tez macie gorsze chwile?

Chyba każda z nas tak ma...ja też bardzo się przejmuje oby było dobrze

 

[urs]

Gratulacje , wspaniała wiadomość
Ja też tak mam, że ciągle myślę czy aby na pewno wszystko tam z małym w porządku . Do gina chodzę co 3 tyg i jak już minie trochę od wizyty to ciągle się martwię czy nic mu się tam nie stało przez ten czas i w ogóle . To chyba normalne obawy o maleństwo

Miałam nadzieje, ze to jednak z czasem przechodzi [emoji12]
Ja juz tu odliczam dni do nastepnej wizyty... [emoji4]

 

[urs]

Chyba każda z nas tak ma...ja też bardzo się przejmuje oby było dobrze

Ja zanim dowiedzialam sie o ciazy bylam pewna, ze przyjme to na spokojnie. A tu nagle okazalo sie, ze nerwy mi wysiadly juz na samym poczatku [emoji6]

 

[sandralevv93]

To widzę już trochę planów jest Ja jestem z wioski więc za dużego wyboru szpitala nie mam w pobliżu czyli ok 15 km jest tylko jeden więc myślę że jak się zacznie to nie będę nawet myślała o tym żeby jechać gdzieś dalej
A kupujesz już coś dla maleństwa czy narazie czekasz ?

Co do zakupow to zamowilam narazie laktator z aliexpress [emoji3]

 

[Adell1994]

Miałam nadzieje, ze to jednak z czasem przechodzi [emoji12]
Ja juz tu odliczam dni do nastepnej wizyty... [emoji4]

Oj uwierz nie przechodzi
Ja mam wizytę w poniedziałek i już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć czy z małym wszystko dobrze

 

[urs]

Wlasnie widze - u mnie tylko mnoza sie stresy i nerwy, choca staram sie byc dobrej mysli

Dziewczyny, a myslicie tez czesto czy sobie dacie rade? Dla mnie samo rozroznianie dzieciecych ciuszkow jest koszmarem, nigdy nie mialam kontaktu z maluchami i jakos ciezko mi to wszystko przyswajac, a co dopiero kiedy pomysle o myciu, ubieraniu, czy zmienianiu pieluch [emoji23]