Milenka raczkuje już na całego. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo przemieszcza się coraz szybciej. Zwłaszcza jak coś fajnego sobie upatrzy (zazwyczaj to jest jakaś zabawka Przemka, bo jej zabawki już jej się opatrzyły). Zaczęła sama wstawać. Wystarczy, że się czegoś chwyci i już sobie stoi. A pierwszy raz stanęła podczas kąpieli w misce. Tylko usiąść nie potrafi, więc na razie muszę jej pomagać. Ale bardzo niechętnie siada, no bo stanie jest takie super. No i wczoraj wyszła jej już trzecia jedyneczka. Tym razem na górze.
reklama
Marteczka23
Fan(ka)
Giza prawdziwa z niej spryciula super sobie już radzi
stefanna
Marcóweczka '08
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 966
Giza to zdolniacha z Milenki i super, że już tak fajnie sobie radzi! ;-)
Swoją drogą szybciutko to wszystko u niej - nim się obejrzysz to będzie sama dreptać, hehe
A u nas była dzisiaj pierwszy raz dynia z ziemniaczkami Hippa i baardzo Martynce smakowała - pierwszy raz zjadła praktycznie cały słoiczek! :-) No ale po wszystkim i tak był jeszcze cycuś, więc jak na razie żadne karmienie mi jeszcze nie "wypadło"...
Swoją drogą szybciutko to wszystko u niej - nim się obejrzysz to będzie sama dreptać, hehe
A u nas była dzisiaj pierwszy raz dynia z ziemniaczkami Hippa i baardzo Martynce smakowała - pierwszy raz zjadła praktycznie cały słoiczek! :-) No ale po wszystkim i tak był jeszcze cycuś, więc jak na razie żadne karmienie mi jeszcze nie "wypadło"...
U nas dzisiaj tez pierwszy raz zjedzony cały słoiczek ( marchewka z ziemniaczkiem) i bez cycania po zjedzeniu
Giza gratulacje raczkowania!! Ja sie właśnie zastanawiam czy Zuzia w ogóle będzie raczkować, skoro ją to w ogóle nie interesuje, jak ją kładę na brzuch to od razu sie przewraca na plecy i nie chce być na brzuchu. No i na stojąco też oczywiście najlepiej
Giza gratulacje raczkowania!! Ja sie właśnie zastanawiam czy Zuzia w ogóle będzie raczkować, skoro ją to w ogóle nie interesuje, jak ją kładę na brzuch to od razu sie przewraca na plecy i nie chce być na brzuchu. No i na stojąco też oczywiście najlepiej
stefanna
Marcóweczka '08
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 966
Dzisiaj zaserwowałam Martynce szpinak z ziemniaczkami Hippa i było pyyycha!!!;-) Zjadła cały słoiczek, aż jej się uszy trzęsły - nie to co jarzynowa... Tak w ogóle to chyba nie polubimy zupki jarzynowej, bo próbowałam już trzech różnych firm i widzę, że ten smak po prostu jej nie podchodzi...
No i pierwszy górny ząbek - lewa dwójeczka :-) wyprzedziła jedynki, ale cóż, czasami podobno tak bywa...;-)
No i pierwszy górny ząbek - lewa dwójeczka :-) wyprzedziła jedynki, ale cóż, czasami podobno tak bywa...;-)
Befatka1982
Entuzjast(k)a
Uwaga Prosze Panstwa Siedzimy!!!!!:-):-):-):-)
Fakt ze 40 sekund najdluzej ale.......coraz lepiej jej wychodzi.
Fakt ze 40 sekund najdluzej ale.......coraz lepiej jej wychodzi.
beti1982
III'2008 i IV'2010
Kay'u wielkie gratulacje... oby tak dalej
Marteczka23
Fan(ka)
Kayu pięknie!
Martynko gratulacje ząbeczka!
Kurde a ja się wysiliłam w sobotę i ugotowałam małej pierwszy raz zupkę marchewkowo-ziemnaczną z groszkiem i nie chciała jeścpluła i mówiła"tfu"no dzięki miło mi byłono jak dla mnie to potrzebowała przypraw ale wiadomo,że nie.I kotą smakowała(bezmięsna)zupa a dziecku nie
Martynko gratulacje ząbeczka!
Kurde a ja się wysiliłam w sobotę i ugotowałam małej pierwszy raz zupkę marchewkowo-ziemnaczną z groszkiem i nie chciała jeścpluła i mówiła"tfu"no dzięki miło mi byłono jak dla mnie to potrzebowała przypraw ale wiadomo,że nie.I kotą smakowała(bezmięsna)zupa a dziecku nie
reklama
beti1982
III'2008 i IV'2010
U nas też pierwsza zupka marchewkowo-ziemniaczana... Jola zjadła ze 100 ml, bo nowe mleczko jej nie smakowało, a (.)(.) nie było w zasięgu ręki
Podziel się: