gucia.stecia
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2021
- Postów
- 21
No właśnie trafiłaś w sedno, martwię się, że coś mu się stanie. Gdyby przyjechała kobieta z innego kraju też bym się martwiła, boję się o oszustów, o złych ludzi. Wiem, że nie można wszystkich do jednego worka wsadzać ale przecież to mój syn, on jest tu i teraz i powtórki nie będzie. Niestety mieszkamy w bardzo małej miejscowości, nawet 1000 osób tu nie mieszka więc będzie ciężko. Nie wiem czy to już na 100%, kiedy zapytałam on powiedział, że tak ale nie jakoś bardzo stanowczo i nie wiem czy był speszony czy nie jest super pewien. Zastanawiam się czy to nie jest tak, że on w pewnym momencie został trochę sam, kiedy jego brat się urodził on miał 7 lat i w takim bardzo newralgicznym momencie trochę "straciłam go z oczu". Potem internet, boję się, że zwyczajnie szukał tego zainteresowania, które zawsze miał tak po całości, gdzieś indziej. Nie wiem.Nie ma co się martwić że coś się stanie jeżeli syn będzie odpowiedzialny czy to byłby z mężczyzną czy z kobietą. I też zależy w jakim wy i wasz syn środowisku żyjecie, czy to mała wioska czy wielkie miasto. Bo w tej sytuacji bała bym się jak inni zareagują na syna, że będzie wytykany palcami, że nie odnajdzie wsparcia w szkole u przyjaciół, w swoim środowisku, że ktoś będzie chciał mu zrobić krzywdę że względu na ogólnie przyjętą inność. Myślę że w domu trzeba mu właśnie pokazać że może być z kim chce i jaki chce, ale na zewnątrz powinien uważać z pokazywaniem swojej odrębności szczególnie jeśli jest wrażliwy, bo może przeżyć niemiłe zetknięcie z innym mniej tolerancyjnymi osobami. Być może jest tak że poszukuje swojej drogi dlatego musi próbować. Ale w granicach rozsądku bo to tylko 15 latek. Ja bym wzięła męża i rozpoczęła rozmowę z synem bez obecności jego chłopaka. Powiedziała bym że na poszukiwanie swojej drogi i bycie sobą się zgadzam i że zawsze może być sobą, w domu może przyprowadzać swojego partnera i że nie ma w tym nic złego, że może poszukiwać swojej drogi, ale czy to był by facet czy kobieta nie zgadzam się na seks i że ma być odpowiedzialny, że to w końcu starszy facet z innego kraju poznany przez internet i żeby uważał gdzie się spotyka i żeby zawsze mówił gdzie będzie, podsunęła bym jakieś info z neta na temat zagrożeń. Myślę że dobrze że wyprosilaś tego chłopaka bo wydaje mi się że taka informacja powinna być najpierw powiedziana na gruncie rodzinnym bez obecności dla was obcej osoby, wiem że pewnie synowi było by trudniej ale w tym chodzi o was i o wasze podejście do tematu. On to ogarniał przez półtora roku a wy macie się dowiedzieć i już. Bratu syn też powinien powiedzieć jaka ma orientację. Homoseksualiści to duża część społeczeństwa, to zwykli ludzie których mijamy na ulicy i zwykle nie domyślamy się że mają inną preferencje.
Jest mi ciężko póki co. Przyjęłam to jak przyjęłam a teraz jest mi gorzej niż na początku. Ten chłopak podobno wyjechał już w poniedziałek. Szczerze to myślałam, że dużo łatwiej to przyjmę. Nigdy nie miałam nic przeciwko osobom LGBT ale na swoim podwórku to potem inaczej wygląda. Myślę, że bardzo dużo czasu minie zanim przejdę nad tym tak całkowicie do porządku dziennego.
Dziękuję za to co napisałaś. Szczęśliwego Nowego Roku.