reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mniam mniam- nasze zachcianki:D- co nam wolno/a czego nie- o JEDZONKU:)

reklama
Ja tez mam nadzieje ze u nas bedzie dziewusia przeciez normalnie u mnie to same chłopy a jak to troche podrosnie to ja juz nie wiem co bedzie,Zobaczymy ide na usg genetyczne w tym tygodniu i moze juz cosik bedzie widac,czytałam ze jedna z dziewczyn po takim usg w 13 tyg juz wiedziała.własnie zjadłam barszczyk z krokietami poprostu pychota,jeszcze troche i bede sie toczyć
 
też właśnie się objadłam krokietami z barszczykiem :-)
Ogólnie teraz to ja już raczej wszytko jem, kwaśne zaraz później mam ochote na słodkie, ale jeszce kilka dni temu nic nie mogłam.
Muszę się troszkę hamować bo przytyje z 30 kg :szok:. z tymi smakami to różnie bywa, moja bratowa słodycze tonami jadła
i chłopak się urodził więc nie ma sie co sugerować.
ja również mam nadzieję na corcie, a jeśli o kwaśne chodzi to zawsze lubiłam i głównie na kwaśno wszytko jadłam teraz nic się nie zmieniło :-)
 
witam :)jak się mogę wtrącić to ogólne przed ciążą byłam zwolenniczką słodyczy- co dzień musiałam cos zjesc słodkiego , natomiast od początku ciąży aż do 4 mies. jadłam non stop kwaszone ogórki a słodycze odstawiłam na amen bo nkt mnie nawet na nie nie namówił:tak: a od po 4 mies. ciazy ogórasy poszły w zapomnienie a znów nastała ochota na słodkie i to duuuuużoooo słodkiego:-).
w 20 tyg. lekarz powiedz. ze bedzie dziewczynka a 24 tydz wyszło ze jednak chopaczek bedzie i to na 100%. wiec z tymi zachciankami róznie bywa ;-)
 
:szok:Och te kiszone ogórki mniam mniam zajadam się jak tylko mogę chociaż zawsze je jadłam ale nie tyle, a jutro zupkę ogórkową gotuję
 
o to ja mam zupelnie odrotnie :-) przed ciaza nie przepadalam za slodkimi rzeczami jakos tak od przypadku kawalek ciasta na jakichs imieninach czy urodzinach i tyle
a teraz bosze nie moge nawet herbaty bez cukru wypic masakra:nerd:
 
Mysza ale mieszanka:szok: Ja dzisiaj w sumie to na frytki malam zachcianke i wciagnelam dwie miski frytek takich wlasnej roboty:-) Obralam tone ziemniakow i sie usmazyly najpyszniejsze frytki, do tego lagodny ketvchup i lyczek coca coli:-p
 
W chwili obecnej zjadłabym żurek z zupą ogórkową, do tego pierogi ruskie z plackami ziemniaczanymi i naleśniki z serem i cynamonem.
Super zestaw obiadowy.
O i jeszcze frytki, te mogłabym na okrągło, (cos sie taka ziemniaczana zrobiłam), z jajem sadzonym i mizerią.
 
reklama
W chwili obecnej zjadłabym żurek z zupą ogórkową, do tego pierogi ruskie z plackami ziemniaczanymi i naleśniki z serem i cynamonem.
Super zestaw obiadowy.
O i jeszcze frytki, te mogłabym na okrągło, (cos sie taka ziemniaczana zrobiłam), z jajem sadzonym i mizerią.
:shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2:
 
Do góry