reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode Żonki :D

Wózek mamy espiro atlantic: Wszystko dla dziecka : Espiro Atlantic 2009 TURKUS - 959.00PLN
Tylko naszego koloru nie potrafię znaleźć. Udało nam się go kupić za 799 zł, bo była stara kolekcja (2009/2010), a mnie to tam obojętne.
U położnej super, Tymon waży już 3760 g (wychodząc ze szpitala miał 3360) także ładnie przybiera. Muszę mleko odstawić, bo nie toleruje mleka krowiego, przetwory mogę jeść, ale mleka niestety niet :-( No trudno.
Mały śpi jak aniołek po takim dotlenieniu :-)
Martusia też czekam na przepis :-)
Liza my uczyliśmy Oskara zasypiania u siebie w łóżeczku jak miał chyba z 1,5 roku metodą Superniani :-) Trochę płaczu było przez kilka dni, ale od tamtej pory bardzo ładnie sam zasypia.
Madlen nie jest u Ciebie jeszcze tak źle z tym wiekiem :-) Bo jesteś z rocznika`79 ?
Asienka zgadzam się z tą energią... Dzieci ją chyba po prostu z kosmosu czerpią...

Idę się na chwilkę położyć, bo mi głowa pęka...
 
reklama
wika8 tak :) dokładnie to mieszkam 11km od Grójca ;-) a na giełde tez sie kiedys jeździlo teraz juz ona troche podupadła, ale co jakis czas sie wybieramy pochodzic ;)
martusia to czekam na przepis, ślinka mi pociekła :D


Mam przesyt gołąbków, teraz pierogów bym zjadła:D hahahahaha, farsz prawie mam tylko kapuste kiszona dokupić, mąke..... :D i mozna dzialac;P ale ja do pierogów nie mam weny, musialabym mame poprosic o pomoc ;)
 
Czesc Kobitki!
My juz po zabawie. Mały poszalal conieco i teraz zasypia z tatusiem u nas w sypialni. Jutro mamy w planach sprzatanko i gotowanko golabeczkow. Mniami :-D:-D Ciekawa jestem tylko czy malemu posmakuja.:happy:
W niedziela popoludniu jedziemy na festynik dotyczacy grzybobrania.:-) Maly poszeleje, a ja musze odrabic prace domowa z Foto Matek.
W Torunia od 10.10 zaczyna sie Tydzien Bliskosci i bedzie wiele ciekawych warsztatow. Hm... zamierzam sie na kilka zapisac.:-)
wika - udanego sobotniego spotkania :-)
mamaBoo - moj maly mial niestety kolki tak silne, ze musialam wogule przestac go karmic. Od 2 m ż pil Pepti.:-( Od narodzin synka rygorystycznie pilnowalam diety, ale niestety to nie pomoglo.:-(
Dobranoc kobitki! :-)
 
Asienka to fajnie macie, tyle szaleństw i jeszcze wiele przed wami/Tobą ;-)
Wspolczuje kurcze tego ze musialas przestac karmic z powodu kolek ;// ja jadlam wsio i dzieciakom nie przeszkadzalo -brak kolek ;]

Również zycze spokojnej, milej ;) i dlugiej nocki :)
Ja oglądam seriale, Dzieci spia od ponad godziny ;-)
:*
 
U nas dzisiaj słońce było, ale ogólnie jakoś zimno i nie chciało mi się nic na dworze robić. Może jak jutro będzie ładnie to pójdę na ogródek. Kupiłam troche cebulek tulipanów i trzeba je powsadzać:tak:
Za to trochę posprzątałam, poskładałam ciuchy. A później pomogłam Angelice sprzątać w pokoju, a właściwie to ubierać i układać lalki barbie i różne zwierzaczki :-)
Ale mi smaka narobiłyscie tą lasagne :tak:, ja raz robiłam, ale nie za bardzo mi wyszła i w dodatku strasznie się namęczyłam z tym makaronem, bo cały mi się zaczął sklejać :no:
Na razie jednak nawet nie myślę o takich rzeczach, bo ciągle jestem na diecie. Jeszcze nigdy tyle nie wytrzymałam i jestem strasznie z siebie dumna :-D
 
Mama Boo wózeczek fajny...Tymcio ładnie przybiera, niech chłopak rośnie:)
U nas wczoraj mała jeszcze marudziła a dziś już usnęła normalnie...a ja jakaś padnięta jestem.

Ogólnie to źle się czuje ale może to od przemęczenia...
 
MamaBoo bardzo ladny wozek,a Tymonek rosnie jak na drozdzach ;-)
Asienka ale macie duzo atrakcji,fajnie bynajmniej na nude nie narzekasz..nie wiedzialam,ze w Toruniu tyle rzeczy sie dzieje :confused:
Julita dobrze,ze u was juz nocki spokojne ;-)
Liza ty juz nie szczuj..najpierw golabki,teraz pierogi...
a mnie dzisiaj moj maz zdenerwowal..no myslalam,ze mu walne..:wściekła/y:wrocil z pracy z jakims dziwnym humorem i zaczal wrzeszczec,na wszystko..to mu powiedzial,zeby sobie poszedl do parku pobiegac,to moze mu przejdzie..,a nerwy niech zostawia w pracy,a nie przynosi do domu !!,ale juz jest OK,przeprosil..:tak:
milej nocki ;-)
 
mama boo wozeczek ekstra, mi sie zawsze podobal, dobrze, ze malutki zdrowy :tak:
asienka fajne rzeczy sie u was dzieja tez bym tak chciala

co do lasagne to ja robilam w sumie z polproduktow wiec nie byl to jakis szczegolny przepis niestety, a makaron mi sie nie posklejal bo byl to jakis specjalny makaron, ktorego nie trzeba bylo juz podgotowywac, ale drogi jak ch....

ale ja dzis sobie narobilam, zostawilam okna otwarte, a, ze mieszkam w lesie to 50 much zabilismy doslownie i jeszcze lataja :wściekła/y:
jak juz pisalam strasznie bolaly i bola mnie dziasla, wlasnie wrocilam z nocngo dyzuru, nikt nie wie co mi jest, ale bol mialam taki, ze kulalam sie po podlodze z bolu i mowic nie moglam, zawolalam do malej nianie i pojechalismy, dodam, ze na bol jestem bardzo odporna, ale ten byl straszny, lekarz swoja droga chyba mlodszy ode mnie, nic tam nie znalazl, nasmarowal mi jakims zelem i dal konski zastrzyk tramalu i tabletki tramal do domu, mam isc do dentysty po skierowanie na rtg, bo jak ostatnio bylam u denstysty to tez nic nie stwierdzil tylko przeczulice i kazal paste kupic na nadwrazliwosc, ktora kiedys pomagalaa dzis g.... dawala, a co do tramalu to pierwszy raz wiem jak to jest byc nacpana, chce nacisnac jedna literke a jakos tak sie samo celuje paluchem w inna :sorry: a na tym tramalu pisze duzymi lterami zaburza sprawnosc psychofizyczna, no to bede sobie na haju do poniedzialku, az mnie dentysta przyjmie heh :rofl2:
 
Martusia fajna jazda z tym tramalem :-D Współczuję bólu, bóle zębów i dziąseł to chyba najbardziej dokuczliwe jak dla mnie bóle...
Madlen dobrze powiedziałaś mężowi, ja też mam taką skłonność, że jak mi coś nie wychodzi to się w domu wyżywam... Dobrze jak ktoś może mi wtedy to uświadomić i mnie "obudzić".
Julita dzisiaj sobota - wyślij małża gdzieś z Majeczką a ty sobie odpocznij, nabierz energii na kolejny tydzień.
Asienka same atrakcje :-) A co to te "Foto Matki" - jakiś kurs fotograficzny ? Szkoda, że musiałaś Małego przestać karmić. Mam nadzieję, że u nas n mleku się skończy, bo nie ukrywam, że jem wszystko normalnie.
Liz zrób pierogi i wyślij kurierem :-D
 
reklama
witam z poranna kawka,
od rana bylo sprzatanie,juz mam tego dosyc..czlowiek wiecznie sprzata a w domu i tak bajzel..zrobisz jedno,to ci nabalagania drugie..i tak w kolko...jakos czysciej mialam jak dzieci byly male..a teraz duze,a robia wiecej bajzlu..:angry:,mezus na rybkach,juz po malu konczy sezon...szkoda..
a ja dzisiaj mam isc na miasto z dziewczynami,wczoraj wieczorem zadzwonila kumpela,ze zbieraja ekipe babeczek i robia wypad ,mowie ze mam dola i tak niebardzo..a ona na to,ze tez ma dola i trza odreagowac..pipijemy,potanczymy i bedzie dobrze !;-)zgodzilam sie ,chociaz nie mam nastroju..kiedys to bylo u mnie nie dopomyslenia,a teraz...maz tez mnie wypycha z domu....wiec chyba nie mam wyjscia jak isc..:tak:
Martusia wspoczuje bolu..zeby i dziasla to najgorsze co moze byc...ja tez mam b.wrazliwe zeby i uzywam gl. pasty elmex..wtedy mniej bola..;-)..a ty tak na tym haju bedziesz az do poniedzialku??..fajnie masz :-D
MamaBoo ja czesto mojego wysylam do parku,bo on to straszny nerwus..a najgorsze jest to,ze dzieci maja to po nim..wiec ja musze byc oaza spokoju i kazdego do pionu stawiac..:tak:
milego weekendu mamuski ;-)
 
Do góry