reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

artystka to dobrze że z twoimi rodzicami już lepiej, ale przyjaciela masz racje szkoda, ale co sie stało że nie jesteście razem, tak pięknie sie zapowiadało..:(
 
reklama
Cześć dziewczyny,
5 przez 10 was podczytywalam.
Przyszłym nowym mamusiom gratuluje!

ixi pięknie wyglądasz! Przed ciążą super laska byłaś, a teraz to ja nie wiem jak mam już mówić nawet! No prześliczna!! Super Ci dzidziuś dodał urody!

Co do moich rodziców już sie uspokoiło..
Ale mega ubolewam nad przyjacielem.. Tak za nim tęsknie, już nie jako facetem ale ogólnie brakuje mi rozmów z nim.. ;(
Jest mi tak ciężko.. Zawsze mogłam z nim porozmawiać, teraz wyjechał do Poznania.. A ja siedze tu w Płocku i sie zamartwiam czy nie ćpa czy nie chla non stop. Jeszcze znalazł sobie dziewczyne która nie jest dobra, znam ją i wiem ze to nie kobieta dla niego, to dzieciak.
Boli mnie serducho bardzo...

Jutro ide na kontrol z małym, kaszel nadal sie utrzymuje, katarek też ma. Ale noc dziś mi pięknie przespał od 20 do 6 rano

No i artystka sie pojawiła ... fajnie :)):)):))
Dobrze że z Twoimi rodzicami sie uspokoiło..... A co do tego przyjaciela to niewiem co bym mogła Ci napisać.... chociaż wiem!!!!!
Na swojej drodze na pewno jeszcze sie znajdzie sie taki z którym ci sie ułoży... na pewno :)) a to że tak Ci przykro z powodu tego przyjaciela rozumie... tylko szkoda że po tym co sie stało on wyjechał... Nie mogliście znów być przyjaciółmi??? chociaż to teraz nie byłoby to samo.....tak myśle
Mój Kubuś tez przeziebiony... ale juz mu przechodzi :)) sebuś ogląda baje Kubus zasypia tu koło mnie a mojego nie ma ale pewnie zaraz będzie :))
a ja siedze i czekam aż koleżanka uśpi swojego amluszka żebyśmy mogły pogadać na Skypie... :))
 
Ostatnia edycja:
hej! dziękuję za gratulacje :-) napisałam, ze wróciliśmy oddzielnie w sensie takim, że się rozpakowałam i córcia nareszcie z nami jest :-) a spędziłam w szpitalu 5 dni przed porodem. w ogóle nie mam na nic kompletnie czasu, pewnie wiecie jak to jest ;-) do tego mam straszny nawał pokarmu, w przerwach między karmieniami tylko go odciągamy, bo piersi są jak kamienie i tworzą mi się guzki ;/ polecicie jakiś dobry laktator? czy lepiej ręcznie ściągać? już mam dość, trochę złapała mnie deprecha, wszystko boli i nie wiem jak sobie z tym radzić i kiedy się wreszcie zagoi ;(
 
Witajcie Młode Mamusie! Ja mam 17 lat i jeszcze w tym miesiącu urodzę swoje pierwsze dzieciątko ;) Bardzo się cieszę że na tym forum jest tyle miłych i wspierających się nawzajem młodych osób, kiedy pisałam na innym forum wszystkie starsze kobiety krytykowały młode matki. Jestem bardzo mile zaskoczona bo sama uważam ze nie można nas przekreslać.
Pozdrawiam wszystkie młode mamusie ;)
 
fajnie, że ktoś mnie jeszcze pamięta:-)
ixidixi pięknie wyglądałaś! w ogóle ty ślicznota jesteś. wg mnie sukienka była idealna, ale rzeczywiście brzuszka nie było w ogóle widać. a co się w ogóle stało, że blond zniknął?:-p i brzunio też słodki

misia92 w ogóle nie widać, że jesteś w 25tyg:szok: ale brzuszek zgrabny i tak:-)

Kasiuch ale Olek już duży, a jakie miny stroi. 2 zdjęcie najlepsze:-D

teraz, żeby was wszystkie nadrobić to masakra. tzn tak czy siak tu byłam mimo tego że się nie udzielałam, ale przyznam że wszystkiego nie czytałam:zawstydzona/y:
GRECJA! o boze ja sie czasem zastanawialam co sie z toba dzieje!!! co slychac???

Cześć dziewczyny,
5 przez 10 was podczytywalam.
Przyszłym nowym mamusiom gratuluje!

ixi pięknie wyglądasz! Przed ciążą super laska byłaś, a teraz to ja nie wiem jak mam już mówić nawet! No prześliczna!! Super Ci dzidziuś dodał urody!

Co do moich rodziców już sie uspokoiło..
Ale mega ubolewam nad przyjacielem.. Tak za nim tęsknie, już nie jako facetem ale ogólnie brakuje mi rozmów z nim.. ;(
Jest mi tak ciężko.. Zawsze mogłam z nim porozmawiać, teraz wyjechał do Poznania.. A ja siedze tu w Płocku i sie zamartwiam czy nie ćpa czy nie chla non stop. Jeszcze znalazł sobie dziewczyne która nie jest dobra, znam ją i wiem ze to nie kobieta dla niego, to dzieciak.
Boli mnie serducho bardzo...

Jutro ide na kontrol z małym, kaszel nadal sie utrzymuje, katarek też ma. Ale noc dziś mi pięknie przespał od 20 do 6 rano
buuuuu.....artystko....dawno mnie tu nie bylo ale jak czytalam ostatnio to taka bylas zachwycona i szczesciwa, przykro mi czytac teraz takie smutne rzeczy:( a maly chory???? trzymam kciku za zdrowko!

hej! dziękuję za gratulacje :-) napisałam, ze wróciliśmy oddzielnie w sensie takim, że się rozpakowałam i córcia nareszcie z nami jest :-) a spędziłam w szpitalu 5 dni przed porodem. w ogóle nie mam na nic kompletnie czasu, pewnie wiecie jak to jest ;-) do tego mam straszny nawał pokarmu, w przerwach między karmieniami tylko go odciągamy, bo piersi są jak kamienie i tworzą mi się guzki ;/ polecicie jakiś dobry laktator? czy lepiej ręcznie ściągać? już mam dość, trochę złapała mnie deprecha, wszystko boli i nie wiem jak sobie z tym radzić i kiedy się wreszcie zagoi ;(
hmm... ja jak sciagalam recznie to lepiej mi mleko lecialo niz laktatorem, fakt ze trzeba do tego sily, ale ja doradzam reczne odciaganie!

Witajcie Młode Mamusie! Ja mam 17 lat i jeszcze w tym miesiącu urodzę swoje pierwsze dzieciątko ;) Bardzo się cieszę że na tym forum jest tyle miłych i wspierających się nawzajem młodych osób, kiedy pisałam na innym forum wszystkie starsze kobiety krytykowały młode matki. Jestem bardzo mile zaskoczona bo sama uważam ze nie można nas przekreslać.
Pozdrawiam wszystkie młode mamusie ;)
witaj, a na jakim forum sie wczesniej udzielalas?
 
Witajcie Młode Mamusie! Ja mam 17 lat i jeszcze w tym miesiącu urodzę swoje pierwsze dzieciątko ;) Bardzo się cieszę że na tym forum jest tyle miłych i wspierających się nawzajem młodych osób, kiedy pisałam na innym forum wszystkie starsze kobiety krytykowały młode matki. Jestem bardzo mile zaskoczona bo sama uważam ze nie można nas przekreslać.
Pozdrawiam wszystkie młode mamusie ;)


NO witaj,witaj ;) ja sie balam w ogole zaczac pisac ale mnie mama namowila bo mowila ze swietna atmosfera w ogole i ze nie mam czego sie bac. zadnej krytyki ani nic. ja nie rozumiem niektorych ludzi... po prostu, MY-jako młode,z małym bagażem doświadczenia dziewczyny jestesmy stawiane przed zyciowym wyzwaniem. jednym słowem musimy szybciej nabrac odpowiedzialnosci niz nasze rowiesniczki. i nie widze w tym nic złego. wręcz przeciwnie. ja juz sie ciesze jak mysle o moim dzidziusiu :))
 
Kasiuch u mnie wszystko w porządku w sumie. I rok studiów przeleciał migiem, jedna poprawka. tzn nie można tego nazwać poprawką bo sama sobie ten egzamin przełożyłam, nie dałam rady się nauczyć. ale dobrze zrobiłam bo na 60 osób zdało 15 za pierwszym razem:confused: a poza tym to chyba nic nowego:-) a u ciebie jak sytuacja wygląda?

mloda-mama u nas nie masz się czego bać, nikt nie będzie krytykował;-) ale może napisz coś więcej o sobie? co twój chłopak na to? rodzice?

ale wściekła jestem. wymieniają u mnie na osiedlu drzwi w klatkach i taki hałas jest, że nie da się go opisać. ściany to aż się telepią:baffled: i pospać też nie ma jak
 
Witam.
Dzisiaj już jestem bardziej wypoczęta mimo że spać poszłam około północy.
W ogóle to jak tylko tu wchodzę to czuje się jakoś obco. Macie zamknięty krąg i tak sobie między sobą piszecie.
ARTYSTKA Dobrze że z rodzicami się uspokoiło. A jeśli chodzi o tego Twojego przyjaciela to był moment że byliście dla siebie kimś więcej? Bo z tego co dziewczyny piszą tak wywnioskowałam. Każdemu byłoby przykro gdyby stracił bliska osobę i jeszcze widział jak ta osoba marnuje się przy kimś nieodpowiednim.
MŁODA MAMA Witaj. Napisz coś więcej. O ojcu dziecka, jak jego i twoi rodzice zareagowali. Mieszkacie razem? Gdzie? No wiesz. Tak ogólnie. :-)
 
reklama
Kasiuch dzięki, ja właśnie ręcznie robię, ale już mam dość :-) ręczny laktator nie zdał egzaminu, zastanawiam się nad elektrycznym, czy nie będzie szybszy, ale chyba mi już nawał mija :-)
mloda mama nie przejmuj się, mnie na BB na lipcówkach wszyscy olali :-( chyba po prostu tak jak pisze EWI tworzą się zamknięte kręgi, dziewczyny już między sobą smsy wymieniały. ale i tak zostałam czerwcówką :-)
a na koniec nasze Maleństwo jeszcze w szpitalu (dzień po porodzie):
Zdjęcie0105.jpg

mała ma 8 dni, myślicie, że możemy iść z nią w odwiedziny do mojej babci? wczoraj zaliczyliśmy pierwszy spacer, ale krótki, bo mój brzuch się odzywał:-( za to szwy już się prawie rozpuściły i prawie siedzę :-)
 
Do góry